-
pocieszenia potrzebuję;)
ech, to ja już sobie długo nie ponoszę chyba..wczoraj mój czteromiesięczny potomek ważył 9,5 kilo:cryy:i jeśli dalej będzie rósł w tym tempie to kręgosłup mi wymięknie. Na razie jakos się trzymam, bo młody wyjściowe wymiary miał spore, więc chyba plecy stopniowo mi się przyzwyczajały do ciężaru, ale jak długo?
a tak uwielbiam jak fistaszek śpi na spacerze wtulony we mnie:)
ech..
-
bez paniki :)
ty sie przyzwyczaisz a mlody nie bedzie tak szybko przybieral
moje szczescie w wieku 10m-cy wazylo bagatela 12kg:roll:... i dalo rade ;)
a teraz wazy 16 w wieku 2 lat.
i dopiero niedawno przestal potrzebowac noszenia :cryy: