Dzisiaj rano przyjechała do mnie anna storcz od Donkaczki :).
Właśnie siedzę z moją Uleńką przed komputerem zamotana w naszą pierwszą kieszonkę....tak się bałam, że mała będzie się darła a siedzi cichutko przytulona :). Motanie było ekspresowe więc nic specjalnego ale jakoś się trzyma :).
http://images27.fotosik.pl/169/dd07f3fcfe4f45f9.jpg