czy są jakieś przeciwwskazania do noszenia w przypadku ręki w gipsie?(dziecka nie mojej)
bo mała chętnie do chusty tylko nie wiem jak ją zamotać żeby wygodnie było (i jej i mnie choć trochę)
pomocy! :)
Wersja do druku
czy są jakieś przeciwwskazania do noszenia w przypadku ręki w gipsie?(dziecka nie mojej)
bo mała chętnie do chusty tylko nie wiem jak ją zamotać żeby wygodnie było (i jej i mnie choć trochę)
pomocy! :)
współczuję bardzo :(
i życzę bezbolesnego, szybkiego zrośnięcia...
Nie pomogę, ale bardzo współczuje i szybkiego powrotu do zdrówka życzę :kiss::kiss:
Nie żebym sie jakoś znała, ale zrowy rozsądek podpowiada mi, że jak dziecko siedzi i mozna go uwiązać z rączkami na wierzchu to chyba nie ma przeciwskaznań do chustowania.
A w ogóle to zrówka życzę!
A jakie to dokladnie zlamanie i jaki gips?
Przez dluzsza chwile sie zastanawialam KTO zlamal jej ta reke :duh:
ehhh no mozna powiedzieć że ja złamałam bo nie dopilnowałam ale wyrzuty sumienia zostawiam dla siebie
złamanie podokostnowe przynasady dalszej kości promieniowej. czyli że gips ponad łokciem, zagięty w łokciu i do palców
dziś próbowałam w manduce i nie bardzo szło. Nie miała gdzie tej rączki podziać albo jej wisiała co niewskazane bo boli po dłużyszm czasie.
w pouchu lepiej.
pójdą jeszcze chusty w ruch i różne wiązania.
kieszonka może być niegłupia, może kangur, na plecy się boję bo nie będę widzieć
popróbuję i zdam relację :)
dzięki za kciukasy, mam nadzieję że tylko te 10 dni w gipsiorze
Jezeli gips nad lokiec, to reka nie powinna wisiec. Moze faktycznie sprobuj kieszonke. Tak sobie mysle, moze srodkowa warstwe pod pachami (porzadnie dociagnac), a potem zlamana reke z gipsem schowac pod polem chusty z jednej strony. Druga raczke mozna zostawic na wierzchu.
Nie obwiniaj sie! :kiss:
Łatwo powiedzieć "schować". Tylko że Jula wyciąga szybciej niż do trzech zdążysz policzyć :)
Ale po kilku dniach już nie ma najmniejszego problemu z gipsem - używa jako dobrego narzędzia do tłuczenia wszystkiego po drodze :)
Jeszcze do czwartku i zdejmujemy!
jesli w chuscie to tak zeby rączka w gorze byla, ale do czwartku to jakos wytrzymacie