Wersja do druku
jarmark średniowieczny Chudów...
widziałam mamę z chustą, tatę z nosidłem... no wiadomo :)
ale ciekawa jestem czy jest tu mama, która była z córką, obydwie miały spódnice uszyte z symfonii natkowej (no, dziecko mogło mieć alladynki, tak dokładnie nie patrzyłam), spódnica miała metkę ale nie byłam w stanie odczytać, a nie chciałam jej łapać za spódnicę.
pozdrawiamy - byłam z niechustową już siedmiolatką :)
O kurcze, przeoczyłam!
To rzut beretem od miejsca, gdzie mieszkają moi rodzice... A byłam tam dzisiaj. Szkoda, że nie wiedziałam ;)
Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka
mo szkoda że nie pomyślałam wcześniej ale nie byłam wczoraj pewna czy dojedziemy (uzależniałam to od pogody w sumie)...Cytat:
Zamieszczone przez muzakate
Buuu a ja nie byłam bo siedzę z chorą bandą w domu :(
Starszy trzydniówka na odchodnym i wygląda jak jaszczurka plamista, Młodszy zapalenie ucha a mąż angina :duh:
coż nauczka dla mnie - następnym razem gdy tam będę planowała jechać napiszę wcześniej :)