Wersja do druku
Dzisiaj okolo 12.30. Mama z zachustowanym 3-4 miesieczniakiem w fachowo zawiazanej kieszonce. Chusta niebieski pasiak. Z zaskoczenia na nia wpadlam, wiec zglupialam i slowa nie powiedzialam, zwlaszcza, ze jesli jest na tym forum to sie ukrywa, skoro z Myslenic i nic o niej nie wiem ;) Mila odmiana po tym, ze 10 minut wczesniej pajacyka w BB mijalam :rolleyes:
Pozdrowienia!!!!
Co prawda to nie ja, ale pracuje w Myślenicach i baaaaaaardzo często widze zachustowane mamy z dzieciaczkami :)
oooo, fajnie :) Ja wprawdzie jestem tu juz od tygodnia i tylko te jedna wypatrzylam, ale w takim razie bede sie teraz baczniej rozgladac ;)
Ostatnio była mama z chustą w Cegielni, domu handlowym :)
A ja pracuje w optyku w Carrefourze :) i tam patrząc przez okno często wypatruje zachustowane mamy. Niestety z wisiadełkami też :(
Dzis znowu mama w Nati. Zagadalam i nieforumowa wogole :/
A dziś u mnie w sklepie pani w czerwonym wisiadle, malutkie dziecko w srodku :(