Wersja do druku
dziś chciałam małą zawiazać w plecaczek i na biodrze tez i dupa ..... . Napociłam się, namęczyłam i mała i tak mi "prawie wypadła" przy plecaczku ;-(
Ja chyba jakiś trep jestem , nie umiem tego zrobić :cryy:
A tak chciałam nosić na plecach :cryy:
Kiedy będzie jakaś pomoc w Gdańsku!!!!
A Oli tam nie ma? :cool:
kanka a moze na plecach w mt a w chuscie tylko biodro i na brzuchu :) ( mi tez ciezko plecak zawiazac.. ale a mt coraz czsciej na plecach sie nosimy :) )
to sie nie ma co poddawac tylko probowac do skutku!!! :)
moje pierwsze plecaki konczyly sie z 3 miesiecznym Ksawerym w ramach papugi na ramieniu :lol::hide::lol:
a trojmiasto chustowo jest oswojone ... z tego co kojaze nawet warsztaty kociewianka niedawno robila
No musze się wybrać na warsztaty jakies chyba :duh: bo już nie wiem. Będe próbować ale na dzisiaj mam dość :frown. I chyba jednak musze krótszą chuste kupić bo przy 6 zanim przełożyłam te wielkie ogony pod pupe mojej ruchliwej 9 miesięcznej glizdy to już mi tyłkiem dołem wylazła :mad
Właśnie myślałam o jakims MT ale czy one sprawdzają się przy większych i cięższych dzieciach czy raczej dla maluchów?
MT tez daja rade. lub nosidla ergonomiczne.
a z plecaczkowniem sie nie poddawaj - poczytaj pare instrukcji i porad, poprobuj z miskiem i zobaczysz, ze bedzie coraz latwiej.
zapewniam, ze nie ma osoby, ktora pierwsze w zyciu noszenie na plecach zrobilaby ot tak.
w Trojmiescie jest tez Kangur:
http://klubkangura.com.pl/trojmiasto
a o plecaczkach mozna nieco tu poczytac:
http://klubkangura.com.pl/kangurek-i-plecaczek
http://klubkangura.com.pl/sposoby-na...iecka-na-plecy
fajne wiazanie na biodrze jest tutaj:
http://www.chustomania.pl/online/chu...elko_z_petelka
Nie poddawaj się! Przypomnij sobie, jak trudna na początku była kieszonka albo 2x.
Ja też mam ruchliwe dziecko i jak próbowałam na początku prosty plecak, to pociłam się, a i tak za chwilę Zo miała ten kawałek spod pupy w połowie pleców... I wiesz, ja już byłam po naukach u bardziej doświadczonych.
Może na początek spróbuj plecaka z chestbeltem - stabilizuje konstrukcję od razu i zabezpiecza "zawartość" przed natychmiastowym wypadnięciem.
W miarę treningów uda Ci się zamotać prosty plecak, a wtedy sama wybierzesz, który wolisz!
Życzę powodzenia!
pewnie, że się nie poddawaj - wal do kogoś chustowego czy na spotkanie KLubu Kangura - albo spróbuj choć się z kimś na jakis mini spacer umówić - zawsze to będzie szansa na potwierdzenie swoich teorii dotyczących noszenia i wyćwiczenia sztuki wiązania :)
Do Pruszcza masz blisko. Przyjedź do mnie to pomogę.Cytat:
Zamieszczone przez kanka9
Dzięki dziewczyny no będe probować i chyba faktycznie poproszę o pomoc ;-)
April Ty jesteś z pruszcza? To faktycznie blisko bo ja z dolnej oruni ;-). do tego zaraziłam chustowaniem dziewczyne z pruszcza i chyba będe u niej w przyszłym tygodniu. Jak coś to będe wdzięczna za jkąś pomoc ;-). Także jak będe jechać to się odezwe najwyżej, jeśli mogę ;-)?
No pewnie, że możesz! Więc jakby co to ja czekam na pw kiedy będziesz i się ugadamy:)
jest tu kilka takich geniuszy, ktore sie kazdego wiazania po godzinie uczyly, ale wiekszosci zdecydowanie wiecej czasu to zajmowalo. Nie ma sie co poddawac i oszukiwac, ze to bulka z maslem. Jak sie plecaczkow uczylam to raz Luska glowa nawet zyrandol zaliczyla ;-)