Wersja do druku
No dobra to i tu się pojawię. Lepiej późno niż wcale ;)
Pomóżcie. Mam pasiaka Nati, ale już nie dajemy z nim rady. Młoda waży 8,5 kg i źle mi się ją w nim nosi (no tak mi się wydaje) i chciałabym coś nowego. LL ma dziś promocję więc nad nimi się zastanawiam. Ale jaka? Żakard?
Jesli nie LL to co? Noszę już jakiś czas, ale ze względu na to że mam tylko Nati i LF pasiaki to nie mam porównania.
Girasol??
A jakie wiązanie? Może tu jest problem, a nie w chustach? Starszego nosilam w pasiakach nawet jak mial 15kg, ale juz tylko na plecach.
Co do ll, to fajnie pracują Kolory, kilka wersji jeszcze jest dostepnych. Kumpela ma tez zakard w paisleye i tez powinien fajnie poniesc ciezsze dziecko.
fonopisane
Na razie jeszcze kieszonka. I dziś pierwszy raz zawiązałam plecak prosty.
Mnie się własnie te paisleye podobają.
I pytanie techniczne. Wiąże kieszonkę tak, że węzeł zawiązuję nie z tyłu (bo mam słabe nadgarstki i jakoś mi nie idzie) tylko przekładam jeszcze poły na przód i wtedy wiążę. Nati mam 4,6m i tak starcza na styk. Czy innych producentów też szukać takiej długości, czy jest ryzyko że inne mogą nie starczyć i trzeba by dłuższą brać?
Gratuluję pierwszego plecaka i polecam ćwiczyć jak najczęściej, bo przy takiej wadze jednak dobrze zamotany plecak jest dużo wygodniejszy niż wiązania z przodu :)
A co do chust, to popieram przedmówczynię i też polecam Kolory ;) Z żakardami ogólnie to takie trochę losowanie... Miałam kilka (>5) żakardów od LL i każdy był zupełnie inny. Więc najlepiej pytaj o konkretny wzór :)
Z długością jest różnie. Zwykle LL akurat robi trochę dłuższe, ale zdarzyły mi się też takie równiutko ucięte bez żadnego nadmiaru. Najlepiej zmierz sama tą swoją Natkę i jeśli ma dużo więcej niż 4,6, to bezpieczniej będzie wziąć 5,2.
Mi też było ciężko na początku wiązać węzeł z tyłu, ale po kilku, góra kilkunastu, razach jakoś mi się nadgarstki wyrobiły, więc może popróbuj jeszcze ;) Tym bardziej, że przy plecaku i tak trzeba się czasami trochę nagimnastykować.
A miałaś paisley z żakardów?Cytat:
Zamieszczone przez AniaJa
Właśnie paisleya nie, ale Urkye pisała, że powinno się nadać dla większego dziecka :) Z tego, co miałam, to zdecydowanie Kolory mi się nadal sprawdzają (mamy ponad 10 kg).Cytat:
Zamieszczone przez aneczka78
Aneczko, a może z domieszkami? Pasiaste LF z domieszkami można kupić tanio, ja ostatnio lniany opal 4,6 za 140zl znalazlam na olx. A różnica w noszeniu olbrzymia. No i więcej mi chusty zostaje zapasu na tym samym rozmiarze w nich, niż w bawełnie samej, czyli bezpieczniej z rozmiarem. Ja LF merino i len najbardziej lubię ze znanych mi chust. Chociaż też mi szkoda same pasiaki mieć ;)
No właśnie ale to już chyba używane lepiej kupić, bo ja jakąś mistrzynią w wiązaniu nie jestem i boję się niezłamanych chust. A te z lnem pewnie bywają twarde?Cytat:
Zamieszczone przez inwyt
ty się nie zastanawiaj nad nową chustą tylko zarzucaj dziecko na plecy. Najwyższa pora i problem się rozwiąże
LL serduszkowe mięciusie jak kaczuszka i nośne. LL kolory nie tak mięciusie, ale też nośne. Obie niosą mi 18kg pięciolatka
No nie wiem, może mam zły dzień ale jakoś mam ochotę wymienić tego mojego antycznego pasiaka. A plecaka będziemy ćwiczyć i tak :)Cytat:
Zamieszczone przez Wiewiórka
Aneczko mi len LF nie wydał się twardy szczególnie. Po prostu jak nowa chusta. A mięknął błyskawicznie. No i merino od początku mięciusie było jak sto lat noszone :) A ja w sumie zaczęłam na poważnie wprawy nabierać po ich kupieniu, bo z antycznym pasiakiem LL po synku szło mi bez szału, o zym przekonałam się oczywiście dopiero jak "zaszalałam" i kupiłam tamte :)
to wymień jak ci przeszkadza czy nie masz ochoty w nim nosić. No ale to nie wina chusty. Ja powyżej 8kg nie miałam już ochoty nosić z przodu mimo dobrego wiązania. Wydsje mi się że dość często te 8kg jest taką niewidzialną granicąCytat:
Zamieszczone przez aneczka78
W pełni się zgadzam, mam takie same odczucia :)Cytat:
Zamieszczone przez Wiewiórka
Chyba trafną diagnozę postawiłyście :)Cytat:
Zamieszczone przez AniaJa
Jakoś mi tak lżej ze świadomością, że nie tylko mnie to dopadło.
u mnie 7 kg z hakiem i przód tez kiepsko... ale 5,2 chusta to sporo szmaty na lato... zobacz ile potrzebujesz, bo te długie są niewygodne...
zawsze można skrócićCytat:
Zamieszczone przez krówka
Popieram to co napisały dziewczyny. Bobasa ciężkiego to najlepiej na plecach nosić. A chuste po prostu kup taką, która Ci się podoba :)
Sent from my iPhone using Tapatalk
to tez jest pomysł :)Cytat:
Zamieszczone przez Wiewiórka