Wersja do druku
Hej,
czy ktoś może miał okazję spróbować mieszanki tussah+hemp? Wypatrzyłam chustę yaro której od jakiegoś czasu szukam w akceptowalnych kolorach, ale mieszanka taka dziwna, chciałam same konopie. Akurat konopii w tym najmniej i zastanawiam się jak by się nosiła. Potrzebuję dla ciężarka 16kg+, więc stąd konopie lub len, preferuję grube chusty, cienizny mi się wpijają przy takim obciążeniu za bardzo.
http://www.satkomanie.cz/en/yaro-sli...l#/wrap_size-4
A jaką podają gramaturę? Przy takim składzie obstawiałabym nośną, cienką i czepliwą chustę. Ja takie właśnie lubię. Sama noszę 17kg w konopnej cieniźnie od Didka.
edit: doczytałam w linku - wcale nie taka cienizna. Myślę, że ma szansę ponieść 16kg:)
270g/m2 post wash podają.
Olu, a masz może porównanie do lnu czegoś takiego? Moja ulubiona to lniany opal LF, a ona jest ciężaronośna, dość cienka, ale właśnie nie czepliwa. Z czepliwych mi średnio wiązania warstwowe wychodzą :/
Tussah gubi czepliwość z czasem? Kurcze, o to pewnie dbać jakoś specjalnie trzeba, a ja chciałam na szmatę podręczną na spacery, to chyba odpuszczę :/
Nigdy nie macałam takiego blendu. Albo sam tussah albo same konopie. Mam porównanie z lnem. 20% konopii moim zdaniem niosło mi 17kg wygodniej niż 50%lnu. W jakąś chustę (za Chiny nie pamiętam nazwy) z jedwabiem tussah zamotałam na chwilę średniaka ważącego wówczas koło 10-11kgz przodu . Trochę mi ciążył, ale wtedy daleko mi było do obecnej wprawy.
Jeśli chcesz nie za czepliwą szmatę na spacery, to konopie są super. Mam OS Mystic Petrol i nosi mi genialnie nawet najstarszego syna. To jego ulubiona chusta. Tyle, że on (OS) jest cienki. Ale np. konopie Nati są grubsze. Koleżanka ma konopne Kurpie, może uda mi się w przyszłym tygodniu pomacać, a jeśli już sprzedała, to wypytam o nie.