witam :hey:
Ta sama JA w nowej odsłonie
Wersja do druku
witam :hey:
Ta sama JA w nowej odsłonie
Oo, a skąd zmiana? :)
Dadzia to było pierwsze co mi przyszło do głowy gdy cztery lata temu zaglądnęłam tu tylko na chwileczkę, kupić chustę
chwileczka się przedłużyła, trochę się zasiedziałam, a Dadzia została, dawno chciałam zmienić
Cześć i czołem! Witaj :-)
witaj witaj :)
Też zmieniałam kiedyś nick, też z tych samych pobudek :)
a dla mnie to już Dadzia jesteś i co teraz?;)pisze pw bo mam sprawę
A ja próbuję sie przestawić na Jónę, chyba się uda :)
słuchajcie, ja nie mam nic przeciwko Dadzi :D
Choć w dzieciństwie nienawidziłam swojego imienia, miałam żal do mamy że nie wybrała Klaudii, teraz już jest ok ;) A zdrobnienie Dadzia naprawdę bardzo lubię