hm?
Wersja do druku
hm?
Chyba najlepiej hoppki.
ale co sie nie nadaje kochana :)
na hustawke sie chyba nie nadaje MT :lool: :lool: :lool:
przepraszam :)
nie wiem jak z cienszymi chustami typu ellaroo? ale one tez powinny byc wytrzymale.
a wlasciwie va, co masz na mysli? chusty? czy ogolnie tkaniny?
Jeszcze zależy kogo mają huśtac te chusty (jeśli o chusty Ci chodzi)? Dla dzieciów nada się chyba wszystko a dla dorosłego to podobno do 120 kg też wszystko :D
My mamy lane olive. PAmietam,jak mnie post i zdjecie Dagmary zainspirowało. Drazek zakupiłam i akurat LAna była pod reka. I kolorystycznie do scian dopasowana 8)) Mysle,ze hoppki sa ok i didymosy. NA stronie didymosa i lany mozna kupic nawet caly hustawkowy sprzet.
A hustawka to w ogole megasuper lamacz chust!!!!
o chuste chodzi mnie
nie o "rozne nosidla" :lol:
dla dziecia
i rodzicow tez, lubie czytac, bujajac sie wieczorami :hide:
ale wlasnie lane podalam w inne dobre rece
i sie zastanawiam co dalej :hmm:
myslalam, ze jest jakas chusta, ktora jednoznacznie sie zepsuje jako hustawka
indio chyba nie znajduja sie dobrze w tej roli?
mysle,ze grube indio moze byc. zakardy grubsze. vatki racze nie i kaszmir tez nie :twisted: zara tez moze byc :wink:
a reszta to na wyczucie, jak Ci cos w domu zbywa. Bo raczej trudno lane kupowac,zeby z niej chustawke zrobić :roll:
żakardów zwykłych i indio bym nie brała bo się pozaciągają ;)
a nada się wszystko co tkane skośnokrzyzowo- im szersze tym lepsze (wygodniejsze do siedzenia ;)
wełny,jedwabiu i kaszmiru bym nie powiesiła
u mnie wisi len i konopie
wcześniej wisiał natur bawełna i nic mu sie nei działo i nie pozaciągało 8))
Wg. mnie indio jest ok ale trzeba pamietać o zakończeniach haków żeby je czymś zabezpieczyć coby nei zaczepiały się o chuste (np. gumowymi nasatkami nakładanymi pod temperatura zapalniczki :lol: )
Jim napewno :)
http://farm3.static.flickr.com/2481/...2532f002bf.jpg
aneta super fota :) ty jednak jestes jimowa dziewczyna dla mnie juz chyba na zawsze ;)
nati tez sie nada na hustawke, amazonas tez (ale z tych grubszych), katja didkowa jest taka cudna hamakowo-hustawkowa :)
Ja moje pawie zawsze w pociągach rozwieszam pomiędzy szafkami na bagaże. Pociąg sam chuśta:) A mała śpi jak zaklęta:)
Dziewczyny pokazcie jeszcze zdjęcia jak wy te huśtawki robicie, jak montujecie? Kurka ja dopiero zauważyłam, super;-). A o jakim sprzęcie huśtawkowym w didymosie pisałyście, możecie linka podać bom ja po niemiecku słabo ;-)
Ale fajna sprawa ;-)
u nas storczyk anna
lepszej nie znalazłam :twisted:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/p...V67SEmNEzB.jpg
kanka9, chustę obydwoma końcami mota się (węzły przesuwne stosuję) na drążku rozporowym, w przypadku dzieci w niewielkiej od podłogi odległości i hulaj dusza/ciało, etc...
ja wieszam normalnie na łóżku piętrowym albo na takiej rurce do podciągania się :) wiąże płaskim węzłem i hejaCytat:
Zamieszczone przez kanka9
A moja Lana na byciu huśtawką ucierpiała nieco :(
Pójdzie zapewne na Ch-MT.
sęk w tym, że jak ktoś wagę estetyczną do chustohuśtawki przykłada, to i w tej materii problem pojawić się może w wyborze :twisted: (kilka takich szmat zakupiłam i rychło sprzedałam tylko dlatego, że nieznośnie me oko mierziły swoją brzydotą :hide: lub też jak kto woli brakiem urody ;-) )
jedwabiu i kaszmiru bym nie powiesiła, bo jak dla mnie to za droga impreza na bujanie...
aktualnie huśtamy się ma pawiach i bambusie :ninja:
Dzięki dziewczyny ;-) Musze pomyślec jak to u nas zamontować ;-). no i koniecznie jakąs chuste do tego trzeba będzie kupić :applause:
tez mam na drazku do podciagania sie.
cztery wezly w sumie, lot testowy by mama, a potem to juz dzieciarnia.
tzn. aktualnie nie mam nic, bo mi szkoda.
czekam na pawia, to sie bujnie.