jaką kółkową wybrać?

pragnę kółek dla mojego szkraba, ma juz 8 kg, szukam nośnej bawełny, widziałam na fb tulę, indio bawelniane i konopne oraz handwoven Baby Sabye, doradzcie coś...

ale odzew...
to z innej beczki - nie jestem zapaloną chustomanką, kojarzę podstawowe firmy, nazwy, materiały, jakieś wiązania, ale ostatnio miałam okazję zobaczyć dwie raczej ekskluzywne chusty i temat zaciekawił mnie na tyle, ze coś tam szperam w necie i podczytuje, można powiedzieć dokształcam się :p wytłumaczcie mi czym się różnią te handwoveny od reszty? to że są tkane ręcznie to wiem, ale czy to aż tak się przenosi na jakość użytkowania?
bo cena wskazuje na to, że taka chusta sama wskakuje na człeka i się mota;)

co do drugiej sprawy to nie pomogę

kółkowa, mam girasola sow flame, szyta z długiej przez forumową atelkę, (jeszcze raz dzięki Ci dobra kobieto:mighty:) i nosi wspaniale, to moja ulubiona chusta!!

mam też kółka girasol chichi też szyta z długiej i to już nie to samo

obie mają ramię proste, to podobno najwygodniejsze, tak słyszałam, choć pewnie znajda się tacy którzy wolą inne

Dadzia - czemu nie to samo? mają inny skład?

skład ten sam, obie bawełniane obie tkane ręcznie no bo to girasol, a jednak snow flame nosi o niebo lepiej, dlaczego? nie wiem
może atelka będzie sprzedawać swoją, hihi ;) ja nawet nie wiem czy ona tu jeszcze jest na forum, daaaaaaaaaaaaaaawno jej nie widziałam

Magda no musiałby Ci odpowiedzieć ktoś kto nosił we wszystkich tych chustach :) czy planujesz kółkową na dłuższe wyjścia? ja używam kółek do usypiania i latania po mieście, kiedy muszę dziecię co chwila wyjmować i wkładać do auta. Mam bawełnianego girasola ogrodowy koktajl, cienka i miękka, ale bardzo nośna i wygodna, uwielbiam :) a teraz czekam na grubaska szytego z pellicano.

Miałam okazję motać w indiaczowe kółka - świetnie się dociągały, ale po chwili koszmarne luzy się robiły. To chyba była czysta bawełna.

Mam nati z ramieniem zakładkowym - za ramię uwielbiam, ale trzeba mieć wprawę przy dociaganiu (trudniejsza bawełna), oraz litlle froga - przy dociaganiu śliski, ale trzyma na mur beton, niestety ramię proste.

Ciężko mi dogodzić :D

marylove - no niekoniecznie, jak ktoś miał np. bawełnę tuli to może napisać czy była nośna czy nie, nie oczekuję, ze ktoś mi napisze "kup to i to" tylko luznych wniosków, tak jak napisałas o girasolu, którego nie brałam pod uwagę, ale dzięki Twojej i Dadzi opinii może się to zmieni, uzytkować chce też do zasypiania, po domu, ogrodzie, raczej nie na 2 godzinne spacery :)

majetta - dzieki za opinie o indio, no ja moja babylonie z zakladkami probuje sprzedac, bo niewygodne dla mnie to ramię jest, probowalam prostego i lepiej sie czułam, a zabek bardzo dużo w obiegu krąży widziałam

Ja przetestowałam już trochę kółkowych :)
LF Echo było moją pierwszą kółkowa miłością i do tej pory nie rozumiem dlaczego ją sprzedałam :( Teraz na taką poluję. Luzy się nie robiły, dociagała się super, mięciutka, ale jest jedno "ale"- przy starszym dziecku juz było czuć ciężarek.
Mam bawełniane Indio- przy moim roczniaku używam jej sporadycznie. Piękna, nie luzuje się, ale bardzo czuć ciężar dziecka.
Teraz mam w testach lniane Vombati- cienizna straszliwa- raczej tylko dla niemowlaka.
Handwoven o którym piszesz podobno jest bardzo nośny, ale nie próbowałam, a chusta piękna :)

Myślisz tylko o bawełnie? W moim przypadku strzałem w dziesiątkę była Natka z lnem- moja ukochana chusta, nie oddam nikomu :) Dociaga się idealnie i, co najważniejsze, odejmuje kg dziecku.
Paradoksalnie, Natka z konopiami tak ładnie nie odejmowała, ale może to kwestia ramienia zakładkowego.

Mam nadzieję, że choć troche pomogłam :)

Eliza - bardzo dziękuję za Twój wpis, właśnie czegoś takiego oczekiwałam
nie wiem czy ten hw jeszcze jest na sprzedaz
myślałam jeszcze o bawełnie z wełna, na straganie widziałam, ale najpierw musi pójść moja babylonia
próbuje ostatnio tuli wiązanej na biodrze i też jest fajnie tylko muszę poćwiczyć dociąganie

Ja polecam Ci kółka z wełną właśnie.
Nosiłam w kółkowej Zarze Elleville bawełnianej i była świetna, dopóki nie spróbowałam chusty z wełną LF. Mi bardzo pasowała, ciężar odejmuje i świetnie trzyma.

Cieszę się, że mogłam pomóc :)
Wełna też ponoć jest nośna, ale na kółkach niestety nie próbowałam- tkane faktycznie odejmują ciężar.

sniegga - no ja na Twoją wełenkę tak zerkam na straganie, tylko że rozsądek trzeba mieć :roll:
wybacz, ale mam nadzieję, że jeszcze trochę powisi i ją upoluję