wygląda sztywno i bez dupowpadki, ale nóżki szeroko i nie przodem do świata ;)
grunt, że nie wisiadło!
http://images.tapatalk-cdn.com/15/07...0253e787bc.jpg
Wersja do druku
wygląda sztywno i bez dupowpadki, ale nóżki szeroko i nie przodem do świata ;)
grunt, że nie wisiadło!
http://images.tapatalk-cdn.com/15/07...0253e787bc.jpg
no właśnie ważne, że nie przodem do świata tak jak w Czereśniowej i Basi :(
Tez mamy tataxa i moje dziecko zauwazylo :)
w basi gdzieś też jest że chusta ale tylko w tekście
A w czereśniowej jest też dziecko na plecach :)
U Mitgusha "W mieście" http://tatarak.com/pl/ksiazki-od-2-l...393256136.html okładka - pod tytułem - tata z chustą i wózkiem - dziecko w chuście w wózku misiu :)
O to ja się dołączę do historii o tacie:http://images.tapatalk-cdn.com/15/10...cc0d5e73fc.jpg
Nie biegałam nigdy z dzieckiem w chuście, ale temu zawodnikowi dobrze to wychodzi. Wygląda na to, że za chwilę wygra zawody ;)
Chyba robię OT, ale ciekawa jestem czy bieganie z dzieckiem w chuście jest bezpieczne? Czy dziecko się za bardzo nie wytrzęsie, a rodzic nie będzie miał za mocno obciążonych kolan? Tak z ciekawości pytam, bo wydawało mi się, że chusta to tylko do chodzenia.