Chustę bym chciała :).

Witam wszystkich.
Moja przygoda z chustami dopiero się zaczyna choć mam już dwoje dzieciaczków. Starsze ma prawie 7 lat a młodsze niecałe cztery miesiące. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona.
Obecnie mieszkam w Świętokrzyskim ale już niedługo wyprowadzka.
Zostanę praktycznie sama z dwójką dzieci. Starszy idzie pierwszy rok do szkoły i chusta by wiele ułatwia. Jakoś nie przemawia do mnie targanie z rana wózka. Wiadomo, że młodsze będzie musiało mi towarzyszyć bo zanim znajdę jakąś bratnią duszę godną zaufania w obcym mieście to pewnie trochę minie.

Witam.
Ja też jestem nowa i w chustach nie doświadczona...właściwie 3 razy zawiązałam kieszonkę i raz kangura pod okiem doradcy. Przed chwilą listonosz przyniósł naszą pierwszą chustę i będziemy z córą się do niej przyzwyczajać...Moja Mała ma 3 miesiące i trochę się obawiam czy to nie późno na naukę chusty, ale Twoje dzieciątko jest w podobnym wieku i też startujecie teraz...Mam nadzieję że nam się uda :) Chętnie się dowiem jak Wam idzie. Pozdrawiam

Witajcie ;-)

Witamy :)

Czesc!

Hej :)

Witaj :)
Ja tez z tych, co nie zaczynali od urodzenia I nam sie udalo.
A skad dokladnie ze swietokrzyskiego?

Dokładnie to ze Staszowa a pod koniec sierpnia chcemy a raczej musimy się przeprowadzić za Olsztyn. Dobre Miasto lub Lidzbark Warmiński.
Pierwsze próby chustowania mam już za sobą. Mała nie chce współpracować ale to z mojej winy. Chustowania będąc w biustonoszu z fiszbinami to nie był dobry pomysł. Teraz już na to uważam.
Dziękuję za miłe przyjęcie mnie na forum. Teraz proszę o instrukcje jak dalej się tu poruszać. Nie chciałabym czegoś zawalić.