Juz nie moge sie doczekac:)
Czekam na moja pierwsza chuste! Jutro mam odebrac zamowienie na girasola-kupilam go po przeczytaniu waszych komentarzy na forum-i mysle ,ze bedzie cudowny! Trzymajcie kciuki, zeby moja Malgosia chciala sie do niego przeprowadzic z wozka:) serdecznie pozdrawiam i dziekuje za rady-Monika
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Trzymamy kciuki ;-)! Początki mogą być trudne, ale co tam - na pewno dasz radę. Życzę powodzenia!
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Ja czekam na drugą :D co prawda, to wielkie nic w porównaniu z ilością chust, jaką dysponuje większość chustomam na tym forum, ale i tak jestem podekscytowana :lol: :lol: :lol: :lol:
Na pewno dzidzia polubi chustę i przytulanie do mamy :D :D :D
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Oby ci się dobrze nosiła, a córeczka na pewno pokocha chustowanie :D
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Cytat:
Zamieszczone przez paskowka
Oby ci się dobrze nosiła, a córeczka na pewno pokocha chustowanie :D
I poczujesz tą niesamowitą bliskość i miłość do dziecka :love:
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Na pewno wam się spodoba :D
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Fajne takie oczekiwanie, a jaka radość z pierwszych wiązań :mrgreen:
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
oj a jak ja przebierałam nóżkami jak mi pierwsza chusta elastyczna jechała... a jak na bambusa czekałam to dopiero pana paczkonosza molestowałam (bo często go widuję jak po mieście spaceruję :lool: ) - już z daleka krzyczał - jeszcze nie dzisiaj :lol:
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Tylko się nie załamujcie na początku!Będzie dobrze.Nawet totalne niechuściochy w końcu polubiły.
A Twój entuzjazm już jest dobrą prognozą. :kiss:
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Też wyglądaliśmy z niecierpliwością listonosza :D A paczka została rozpakowana w parę sekund :mrgreen:
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
pamiętam jak zamówiłam pierwsza chustę,czekałam na nia ponad dwa tygodnie bo paczka zaginęła na poczcie :twisted: i już myślałam,że po ptokach...
a oczekiwanie na kolejne chustopaczki są równie ekscytujące :D
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Trzymam kciuki by Małgosia polubiła chustowanie!
ja tez nigdy nie zapomnę oczekiwania na pierwszą chustę.. a czekając uszyłam sobie samoróbkę z prześcieradła i w niej nosiłam :)
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
nareszcie poniedzialek! moze dzis przyjdzie? dziewczyny, jak to bylo z wami- duzo czasu zajelo wam nauczenie sie wiazania, zeby dziec przy wkladaniu sie nie buntowal? moja jak ja wiaze(a malo sprawnie nam to idzie) bardzo sie buntuje, ale potem jak juz siedzi to jest dobrze i chyba troche zadowolona jest- tak mysle:)
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
to ja powiem, że kieszonka poszła mi nawet szybko i sprawnie, za to 2x już gorzej, trzeba do motania podejść spokojnie i z humorem to wtedy dzieć będzie też zadowolony
ehhh, ja czekam na druga a trzecia w negocjacjach :)
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Cytat:
Zamieszczone przez monika999
nareszcie poniedzialek! moze dzis przyjdzie? dziewczyny, jak to bylo z wami- duzo czasu zajelo wam nauczenie sie wiazania, zeby dziec przy wkladaniu sie nie buntowal? moja jak ja wiaze(a malo sprawnie nam to idzie) bardzo sie buntuje, ale potem jak juz siedzi to jest dobrze i chyba troche zadowolona jest- tak mysle:)
jak będzie najedzony i wyspany i w nastroju "ha ha hi hi" to najlepiej wtedy próbuj :mrgreen:
my przed lustrem co by widział co się dzieje plus podskoki i podśpiewywanie i jest luzik :thumbs up:
na początku było trochę buntu że coś tu go zmuszają do jednej pozycji ale pomaga wrzucenie na szybko i rozpoczęcie wędrówki jakiejkolwiek - najlepiej na dworze - i podociągać na trasie przy jakimś fajnym szeleszczącym drzewie albo kolorowym bilbordzie :hello:
Re: Juz nie moge sie doczekac:)
Ja uczyłam się wiązania jeszcze w ciąży, na misiu - miś nie protestował, znosił moje ćwiczenia z anielską cierpliwością ;-) A potem jak Antek się urodził - spodobało mu się od razu (noszę go od 7 doby życia).