Manduca z konopią czy bez?

Witam serdecznie,

jestem mamą 8-miesięcznego chłopczyka i przymierzam się do zakupu nosidła Manduci. Zastanawiam się tylko nad wyborem między opcją Pure Cotton a tą starszą z dodatkiem konopii. Z tego co wiem w obu wersjach podszewka jest w 100% z bawełny, więc dla dziecka chyba nie ma różnicy. Niedługo wyjeżdżamy nad morze i zastanawiam się jak z przewiewnością w obu wersjach, bo planujemy trochę pospacerować po plażach. Mam chustę tkaną Natibaby, ale powiem szczerze, że jak jest bardzo ciepło to nawet w samej pieluszce mały jest zgrzany mocno, a poza tym wiązanie chusty idzie mi dość wolno z całym dociąganiem, a z dwójką małych dzieci to jednak średni komfort.
Z góry dziękuję za pomoc.

Podłączam się do pytania, jesteśmy w identycznej sytuacji :) (8 miesięczna dziewczynka, na stanie (za) długa Natibaby i w planach wyjazd nad morze)
Czy dodatek konopii w nosidle, tak jak w chuście, będzie miał przełożenie na nośność i przewiewność?

mam tą z dodatkiem konopii. jak na nosidło dość przewiewna ale w największe upały sprawdziła mi się tylko cienka kółkowa.
dodatek konopii, lnu, wełny, ramii czy bambusa oczywiście ma wpływ na nośność w chuście. czy w nosidle to nie wiem.

Mam tę z konopią, ale nosiłam w okresie wrzesień - kwiecień (potem dowiedziałam się o drugiej ciąży). Co mogę powiedzieć - nosidło grzało, nawet w zimie, mnie w nim zawsze było gorąco. Mały też był ciepły, musiałam go dość lekko ubierać, żeby się nie spocił. Prawdę mówiąc na upały i na plażę nie do końca widzę Manducę, chociaż generalnie jestem z niej ogromnie zadowolona.

Nie wiem, czy konopia ma jakiś wpływ na nośność. Nam się nosidło bardzo ładnie dopasowywało do malucha, który od początku był naprawdę duży i ciężki, ale tego bawełnianego nawet nie dotykałam. Niektórzy mają zastrzeżenia, że ta konopia jest szorstka w dotyku, ale dodatek konopii jest tylko z zewnątrz, a w środku i tak jest podszewka bawełniana. Mnie ta faktura materiału kompletnie nie przeszkadzała.

Nosiłam w manduce z kapokiem (to chyba ta sama?) w piaskowym kolorze na równiku, lampa była od rana do wieczora, 35 st i wyżyliśmy. Znam tez kobike, ktora używała identycznego modelu w Azji w równie gorącym klimacie i to ona mnie na manduce namówiła. Tak ze powinno sie dać i w Polsce, nnatomiast sa to jednak 2 warstwy wiec w chuście jednak moze byc chłodniej. Co do różnic to na macanie mam wrażenie, ze ten materiał jest bardziej przewiewny niż sama bawełna bo z grubszej przędzy tkany i taki bardziej "dziurawy".

Nigdy nie sądziłam, że z tego to produkują :shock:

mam i z konopiami i bez, nie widze w nich zadnej roznicy.