Prośba o pomoc w doborze chusty

Witam,

czy mogłybyście polecić jakąś konkretną chustę dla początkującej? Moje maleństwo ma 3 miesiące i najchętniej spędzałoby cały dzień przytulone do mojej piersi a przydałyby mi się czasem wolne ręce :) stąd zaczęłam się rozglądać za chustą i po przejrzeniu ofert i opinii (także z tego forum) w głowie mam mętlik. Wygląda, że najlepsze są chusty tkane skośno-krzyżowe i chyba na taką bym się decydowała, tyle że jestem niska (150cm) i chciałabym chustę jednocześnie wytrzymałą jak i możliwie cienką i jak najmniej ważącą - no i taką, która da się zawiązać przez kogoś kto pierwszy raz się z tym styka. A może lepszą decyzją byłaby kółkowa? Będę wdzięczna za wszelakie sugestie :)

Na pewno pasiak, chusta bawełniana, dobrze by było kupić używaną. Polskie firmy: Little Frog, natibaby. Kółkowa to dobry pomysł, choć więcej możliwości wiązania masz przy długiej.

Dodam, że długość 4,2 m powinna spokojnie wystarczyć. Najlepiej gdybyś kupiła chustę używaną, na pewno pójdzie łatwiej niż z nową. Nie wiem ile chciałabyś wydać?

Cena nie jest problemem, miło byłoby się zmieścić do 200, ale za dobrą chustę mogę dać i więcej. Dobra = taka, której zawiązanie nie zajmie mi pół dnia :)

Żadna nie będzie trudnabjak poćwiczysz. Mi przy nauce super wiązało się w Girasola, miałam koktail ogrodowy, Nati były beznadziejnie twarde i sztywne przy nim, la pouch kangarou też gruba, z cienkich na lato to leo storchenweige jest super (natur albo cafe).
Najlepeij się wiąże chustę taką która Ci się podoba. Nie musi być pasiak. Nigdy nie widziałam różnicy. Leo ma różne krawędzie więc trudno pomylić :)
I straszy Girasol i leo poniosą super i maluszka i starszaka.

Bieda na naszym straganie niestety
Tu masz chustę ideał do nauki wiązania
http://www.chusty.info/forum/showthr...5%82ka-w-cenie!

Mi się dobrze motało też w didymos, pasiak powinien się zmieścić w okolicy 200, żakard pewnie nieco więcej.

Ja bym powiedziała: miękka i porządnie złamana, a czy pasiak czy żakard to już do wyboru do koloru :)

Mi chusta w paski ułatwiła naukę wiązań, bo widziałam zawsze na jakim kolorze mam jeszcze luz i gdzie powinnam mocniej dociągnąć. Zaczęłam od nati sawanna, kupiłam używaną, ale jedynie kilka razy wiązaną, była miękka od początku. Mogę polecić na start :)

Hej dziewczyny mam prośbę czy możecie pomóc w doborze która wg Was lepsza:

http://olx.pl/oferta/chusta-girasol-...tml#e3e4585609

http://olx.pl/oferta/chusta-hoppediz...tml#e3e4585609

girasol 5,2m, mam teraz 4,6 i mi wystarcza w zupełności. Nie wiem też czy coś długośc może przeszkadzać.

Proszę poradźcie :)

Trudno doradzać. Czy ten girasol jest diagonalny czy skosnokrzyzowy? Za długą chuste niestety się trudniej wiąże.
Hoppka ja osobiście bym nie kupiła. Przeszkadza mi to, że krawędzie pracują inaczej niż chusta. IMO w ogóle nie pracują. Ale są dziewczyny które kochają hoppki i te krawędzie nie sprawiają im dyskomfortu.
Reasumując - szukalabym dalej; )
Acha 250 zł za tego girasola to chyba drogo

Chusta 5 metrów, to dłuuuga chusta. Dla mnie byłaby za długa (trudniejsze motanie, ale też wiszące potem ogony z którymi nie ma co zrobić, bo takich długich to już nigdzie nie upchniesz), a mam ponad metr siedemdziesiąt i kruszynką nie jestem.
W kwestii Giraasol czy Hopek - nie doradzę.