Tekst mi dziewczyny potrzebny wiersza Doroty Gellner co to znowu za pokraki wyglądają jak wieszaki....
Wersja do druku
Tekst mi dziewczyny potrzebny wiersza Doroty Gellner co to znowu za pokraki wyglądają jak wieszaki....
z wujka gugla:
Co to znowu za pokraki?
Wyglądają jak wieszaki!
Wyszły z szafy bez pomocy…
Kiedy wyszły? O północy!!!
Maszerują przez pokoje,
szumią na nich różne stroje.
Idą, idą, nie przystają.
Pod wersalkę zaglądają...
:)
No no dalej..... syn fafluni nie wiem co tam dalej..
Nadal szukam całości ....
Jak zdążę zanim się dzieci obudzą, to będzie :D
Okrążyły stół dokoła...
- Gdzie jest szafa?! - jeden woła - Przed chwileczką przecież była! Chyba nam się gdzieś zgubiła!
Drugi piszczy głosem cienkim:
- Może poszła do łazienki?
Trzeci w głowę się postukał:
- Lepiej w kuchni byś poszukał!
Czwarty wrzeszczy:
- On ma rację! Szafa robi nam kolację!
Piąty łyżką w rondel stuka. Może w rondlu szafy szuka?
Pochodziły, potupały, ale szafy nie spotkały. Jak ją znajdą w przedpokoju, to zostawią nas w spokoju.
Dzieeeeekuje pięknie! !!! Mam sprzątaczkę i sasiadkę z tej serii i akurat wierszyk z brakującej książeczki był potrzebny.
Dziękuję raz jeszcze!!!!