Wersja do druku
Tak się zastanawiam, bo chciałabym w miarę szybko zacząć chustować córeczkę, a być może przydarzy nam się cięcie... czy wówczas nie korzystniej dla tkanek brzucha mamy byłoby wiązać ją w kółkową z odwróconą krawędzią? Bo z tego co czytałam to tak noworodka można.
Czy ktoś ma może jakąś wiedzę w tej materii? Dzięki!
nie wiem, jak szybko chcesz zacząć chustować po cc
syna zamotałam w kieszonkę jakieś 2 tygodnie po cc i nie odczuwałam żadnego dyskomfortu
taka maliznę można tak ułożyć, żeby za bardzo nie dociskała, czego dociskać nie powinna ;-)
Moim zdaniem bez znaczenia. Obu synów nosiłam gdzieś ok tygodnia po cięciu, wiązanie nie uwiera, bo jest przecież w talii, a nie tak nisko, jak rana. Bardziej o twoje samopoczucie chodzi i siły - tu nie ma co szarżować i zgrywać bohaterki. W pierwszych dniach myśl o sobie, żeby jak najszybciej dość do jako takiej formy, a córeczkę możesz tulić do piersi na siedząco czy półleżąc.