Wersja do druku
Przeglądając Allegro pod kątem kieszonek natknęłam się na firmę Siur&Pur (nawet na FB mają swój profil). Zaciekawiły mnie, bo mają podwójne przeszycie przy nóżkach i oprócz polarkowych są też antyalergiczne z włóknem węglowo-bambusowym. Macie/miałyście może z nimi do czynienia?
i ja jestem ciekawa. wczoraj pierwszy raz usłyszałam o tej firmie
niezłą mają nazwę:mrgreen:
to fakt :D też się z niej uśmiałam :)Cytat:
Zamieszczone przez magnolia
cena dość niska... chinki?
taaakkkk...dużo jest takich, pojawiają się pod różnymi nazwami.
No, nazwa niezła ;) Co do cen - to ta węglowo-bambusowa jest prawie dwa razy droższa.
Kupiłam jedną na próbę bo spodobał mi się wzór. Używaliśmy jej na razie tylko 4 razy, jeśli chodzi o krój i materiały to typowa chinka - dość duża i ze średniej jakości polarkiem w środku, pewnie szybko się skulkuje jak to każda chinka, ale zobaczymy. Trzy razy nie przeciekła, za czwartym miałam wrażenie, że PUL przeciekł co byłoby dziwne. Będę testować i obserwować dalej. Na razie oceniam ją średnio, plusem jest podwójny rząd napek. A to, że SiurPur to "firma" to chyba za dużo powiedziane, mam wrażenie, że osoba sprzedająca nawet nie ma nawet zarejestrowanej działalności - w paczce żadnego paragonu czy rachunku, firma widmo bo nigdzie w internecie danych firmy nie ma, no ale to już ryzyko tej osoby...
Zauważyłam, że chinki pojawiają się pod różnymi nazwami, ale wszystkie kupić można na chińskiem Allego czyli Aliexpres. Mam wrażenie, że to raczej nie firma, tylko ktos ściągnął z chin i sprzedaje pod swoją nazwą.
Faktycznie trochę na wyrost napisałam "firma" ;)
ismeril84, tylko że "chinka" "chince" nierówna. Ten Siu&Pur wygląda inaczej w środku niż np. moje Happy Flute.
emelbe, wyglądają lepiej czy gorzej?
Mają podwójne przeszycie przy nóżkach. Na forum znalazłam wiadomość jeszcze o innych kieszonkach, które też mają takie przeszycia. Niby nazywają się Sofi, ale wyglądają jak klasyczne "chinki". No i dowiedziałam się, że te wkłady węglowo-bambusowe to pic na wodę (szary polar).Cytat:
Zamieszczone przez ismeril84
No ja właśnie mam taki wkład i w sumie czuję się trochę oszukana, bo to sam polar. Jak wrócę do domu to przekroje go na pół i sprawdzę, co jest w środku. Pewnie okaże się, że też polar :D
Ismeril, nie przecinaj- w środku jest mikrofibra jak we wkładach bobolidera. Takze w nich nie ma ani bambusa, ani węgla. W sklepie pupusia zmienili nazwę po tym, jak w opisie poprosiłam o podanie składu ;)
Cytat:
Zamieszczone przez Baryczka
hahaha :) i dobrze że zmienili, mnie denerwowała ta nazwa "węglowo-bambusowe" a tam ani krztyny węgla lub bambusa.
miałam przez chwilę te wkłady ale zawsze miałam wrażenie że nie dosychają w środku, pozornie suche ale jak się przycisnęło to wilgotne się zdawały...
No właśnie, nie dość, że mikrofibra to jeszcze nie najlepszej jakości, bo był to mój najgorszy wkład a wcale nie najtańszy.. Myślę, że pisząć o tych wkładach, że bambusowo-węglowe mieli na mysli kolor polaru (że szary)
czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co z tym węglem chodzi? bambus rozumiem, ale węgiel?
Też się zastanawiam na jakiej zasadzie ten węgiel.
http://www.simplififabric.com/pages/bamboo-charcoal
W linku jest wszystko opisane tyle ze w jezyku angielskim.
dla mnie to jakaś bzdura jest... rozumiem organiczną bawełnę, bo to kwestia podejścia do uprawy bawełny, ale organiczny Fleece? od kiedy poliester może być "organiczny"? mają uprawy poliestru?