Zmiana rozmiaru chusty dla starszego dziecka?
Cześć,
Czy zmienialiście rozmiar chusty w miarę jak Wasze dzieci rosły?
Pytam, ponieważ właśnie jakaś krótka mi się moja wydała, po dłuższej przerwie w noszeniu. Mam 4,6m bawełnianą, chciałam się nauczyć jakiegoś wiązania na plecach z najkrótszej możliwej chusty, jakieś 2,x m, zakupić takową i mieć do zabierania ze sobą na awaryjne ponoszenie zamiast nosidła, tak krótką nie powinnam raczej chodnika zamiatać wiążąc gdzieś "w trasie". A tymczasem dziś motam swoją 4,6m, a tu ledwo na końcówkach się udało zawiązać. Nie wiem teraz czy wyszłam z wprawy, czy może nie powinnam jednak rozważać w ogóle chusty 2,x m, chyba że jako szalik ;)
Dodam że ja jeśli już to schudłam, dziecko nie urosło jakoś bardzo dużo, wagowo mogło wręcz spaść przy większej ilości ruchu, rozmiaru ubranek nie zmienialiśmy od czasu noszenia ostatniego, ale z "biernego leżaczka" przeszło do siedzącego i czworakującego szkraba, zupełnie inaczej się trzyma. Mam się rozglądać za dłuższą chustą? Wiązanie końcówek średnie jest, nie łapie całej poły i nie trzyma dobrze, ale może to był przypadkowy efekt jakiś?