Wersja do druku
Gdzieś był ten temat, ale nie mogę jakoś znaleźć. Chcę kupić żakardzika, ale nie wiem, czy 4,2 czy 4,6. Miałam Indio 5 i była akuracik. Ale jeśli żakardzik 4,2 się zwiększa po praniu, to wybrałabym taki rozmiar. Nie przepadam za ogonami do kolan :) Liczę na podpowiedź
Chciałabym, żeby się zwiększał. Można by ciąć krótsze chusty i kazać je prać - piękna oszczędność materiału. :lol: Niestety on się zmniejsza po praniu. Po praniu chusta powinna mieć zamawianą długość, przed praniem będzie za długa.
Dziękuję za odpowiedź Natalio, coś musiałam gdzieś źle doczytać, nie w tym kościele dzwoniło ;) W takim razie faktycznie 4,2 może być za krótka dla mnie
Jesli o tę chuste chodzi to faktycznie lepiej dłuższą. Ona ma specyficzny węzeł i dość małe skosy więc to co bez problemu zamotasz ze zwykłej Nati i masz krótkie ogonki to juz z tej samej długości żakarda mozesz nie zamotac. Ale za to żakardy są przepiekne i bardzo wygodnie sie w nich nosi. Jeśli o mnie chodzi to moje najwygodniejsze chusty. Obok Zary :)
Zdecydowałam się na żakardzik, po takich opiniach nie mogę się doczekać zawiązania. Majeczka to taka drobinka, mam nadzieję, że sobie poradzę. Jeszcze raz dzięki za opinie. Jak już będę miała chustę, to udam się do odpowiednich tematów :)