nawiązujemy znajomość z żakardową Nati - krytyka mile widzia

Od kilku dni zamieniliśmy elastycznego hopka na pierwszą tkaną chustę. W związku z czym wrzucam naszą kieszonkę i proszę napiszcie czy tak już może być, czy co mamy poprawić ?? :)
Dodam, że synio półroczny, ośmiokilowy, chce ciągle się obracać do tyłu (swojego), żeby więcej świata widzieć. Siedzi już sam, a motanie jest uzdjęciowione po spacerze, więc takie rozchodzone nieco.
Ach i przepraszam za bałagan w tle :p

http://www.gargamelka.republika.pl/b...e_schowane.JPG
http://www.gargamelka.republika.pl/blog/rece_wyjete.JPG

Nie widać fotek :(

Już widać ;)

ok :thumbs up:
tylko ja w sytaucji kogos tak ciekawskiego pomyslalabym o wizaniu na biodrze, albo na plecach - nie bedzie sie wykrecal.

:hello: Nati :wink:
Ślicznie wam:)

kamaal: Dziękujemy :jump:

ithilhin: W elastyku oczywiście nie testowaliśmy takich wiązań. Przyznam, że w Nati siedział już próbnie dwa razy na plecach i raz na biodrze, ale na razie keiszonka na spacerze jest ok :)

no ale to tkana przeciez, wiesz czas na testy i inne wiaznia :-)
poszalejcie, bede trzymac kciuki :-)
i milych spacerow.
a jak poczujesz, ze kieszonka za ciezka to albo sprobuje wiecej pod pupe materialu dawac albo sprobuj podwojengo iksa - nieco inaczej rozklada ciezar i niektorzy (np. ja) wola go dla starszych dzieci.

Ano testować będziemy.
A co do 2iksów. to też już się motaliśmy, z tym, że mały chce mieć ręce na wierzchu i jakoś kieszonka dla nas wygodniejsza. Tzn na razie najwygodniejsza ;) Na razie :D