Wczoraj mijałam mamę z dziecięciem w kieszonce, chyba w Natce Dakar. Mijalysmy się na drodze z plaży, My byliśmy w Tuli na plecach i miałam rapalu cycataki przewieszone przez ramię.
Jesli tu jesteś to pozdrawiam :)
Wersja do druku
Wczoraj mijałam mamę z dziecięciem w kieszonce, chyba w Natce Dakar. Mijalysmy się na drodze z plaży, My byliśmy w Tuli na plecach i miałam rapalu cycataki przewieszone przez ramię.
Jesli tu jesteś to pozdrawiam :)
widziałam w Stegnie w niedzielę (27.07) mamę z manducą natur :)
a poza tym same wisiadła, przodem do świata :(
Rany! Ja byłam w Jantarze 10 dni! Wróciliśmy przedwczoraj. Zgadzam się, że wszędzie wisiadła. Widziałam tylko jedno mt pathi. Nie licząc ergo naszych i matysi :)
A może ktoś jest jeszcze w okolicach Stegny ??? My do soboty jeszcze jesteśmy :)
Matysia jest
O... A gdzie? Zreszta napisze do niej zaraz :)
My może w weekend zajedziemy