widziałam dwie mamy- razem spacerujące w fioletowych chustach-jedna z kieszonka, druga z kółkową-chyba Leoś któryś,tak były zagadane,że nie widziały jak je obserwuję:hey:
Wersja do druku
widziałam dwie mamy- razem spacerujące w fioletowych chustach-jedna z kieszonka, druga z kółkową-chyba Leoś któryś,tak były zagadane,że nie widziały jak je obserwuję:hey:
O, a Ty wśród ludzi już bywasz? ;) z nami do tego parku nie chodziłaś :ninja:
no wiesz co!!!!a co ja dzikus jaki!!!! a właśnie ze byłam z wami też, a może wyście już wtedy wyemigrowali.....ale nasze male jeszcze nie chodziły, a moje świetnie pamietają ....nawet szcegóły menu z kalimby-szok....
ciągle się mijałyśmy i nie mogłyśmy w Wawie zgrać :-)
co innego lokalnie koło domu :cool: