Kieszonka do sprawdzenia

Od dwóch dni ćwiczę wiązanie i zanim zdecyduję się gdziekolwiek wyjść proszę o poradę :) co jest do poprawienia? Z tego co czułam to troszkę górę mogę bardziej podciągnąć. Czy kolanka nie są za szeroko? wydaje mi się, że powinny być bliżej siebie, ale nie jestem pewna, Widzę spory progres od pierwszych wiązań i maleństwo spokojniejsze
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...7773e7d67.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...2aa6a7e92.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...285a67226.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...e24fd282c.html

Całkiem fajnie.
Ale chusta chyba nie jest wsadzona pod pupę?

Wsadzałam rękę od strony kolanka i podciągałam materiał na pupę w stronę pępka. Może za mało? A nóżki mogą tak być czy za szeroko?

Nie dobrze.
Tylko mi coś tam do końca nie pasuje, dlatego myślałam, że nie wsadziłaś pod pupę.
Bo nie ma w ogóle wpadniętej pupy.
Może ktoś inny coś zauważy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pauli_a

Wsadzałam rękę od strony kolanka i podciągałam materiał na pupę w stronę pępka. Może za mało? A nóżki mogą tak być czy za szeroko?

---

A być może, że az za dużo ;)

Tyle ze pakowanie materiału pod pupę/na pępek jest ok w momencie ustalania pozycji, usadzania dziecka, przy dociąganiu już powinno być wszystko napięte - tzn moje pytanie - czy nie zostaje Ci za dużo materiału miedzy Tobą a dzieckiem? Jak nie to ok, ale chodzi o to, ze nie ma co na siłę wciągać chusty między Was, bo niejako nie w tym rzecz...

Spory ten maluch ;) mogę spytać o wiek i wzrost? Dłuugie nogi widzę i nie wiem, czy uda Ci się dać węziej nóżki bez wbijania ich w Twoje zebra...

Na pewno warto jeszcze troszkę podciagnąć kolanka do góry - widać to zwłaszcza na bocznych zdjeciach.
Nie za same kolanka, ale złap za łydki i spróbuj je delikatnie ustawić bliżej siebie i bardziej do góry - no ale jak mówię, to spory bobas...

Jeżeli nie udaje się dać blizej to przynajmniej ciut wyżej.

Pasy pionowe też spróbuj puścić bardziej pionowo - one się schodząc z ramion powinny kierować w stronę kolanek a przy kolankach wchodzić na uda - tak, zby skrzyżowanie było pod udami a nie na pupie.

Ogólnie bardzo ładnie dociągnięta kieszonka, chociaż paski mi się mienią w oczach ;)

Wygodnie Ci się nosi? Nic nie uwiera, nie ciągnie, nie kłuje?

Mała ma 3,5 miesiąca waży 6,8kg, a ile ma wzrostu to niestety nie wiem ;) ale ubranka nosimy tak na 74. Z tym materiałem pomiędzy Nas to muszę sprawdzić chociaż nie wydawało mi się żeby go było za dużo, ale zwrócę na to uwagę. Właśnie z kolankami jest ten problem, że ciężko jest mi je ustawić bliżej, bo tak jak piszesz zaczynają się wbijać we mnie. Pasy pionowe rzeczywiście skrzyżowałam pod pupą, a nie pod udami. Nosi mi się wygodnie i pomiędzy pierwszymi motaniami widzę sporą różnicę. No i jest też różnica w zachowaniu małej dużo mniej marudzi, a więcej się wtula :). Dziękuję za rady, przynajmniej wiem na co zwrócić uwagę i postaram się żeby bardziej siadła w chustę