-
Co dla mamy ze stomią?
Mam pytanie o najlepsze rozwiazanie dla mamy ze stomią lub czyms podobnym. Zaprzyjazniona mama urodzila sie z brakiem wielu elementow organow wewnetrznych, do dzis przechodzi rozne operacje. Dlugo czekali z mezem na adopcje, a niebawem w ich domu pojawi sie roczny chlopczyk :-) To drobna chudzinka i wspolnie z przyjaciolka myslimy jak tu nagle ona ma to dzieciatko dzwigac? Nie wiem czy chusta wiazana nie bedzie dla niej zbyt skomplikowana. Myslimy nad kolkowa:-) czy macie jakies propozycje lub ktos sie spotkal z podobnym problemem? Jeszcze nie wiemy jaki maluszek ciezki:-)
-
łol, jaki fajny temat :) Intuicyjnie myślę, że pewnie się nadadzą wszystkie wiązania na biodrze jeśli stomia jest niesymetryczna. A jak nawet młody nie jest klockiem, to i tak roczniaka ciężko na dłuższą metę nosić inaczej jak na plecach. I wtedy wykończyć tybetanem jak przy ciąży :wink: Nie wiem zresztą jak w jej przypadku wygląda pielęgnacja stomii, te przypadki które znam czasami potrzebują szybkiego dostępu do worka - wtedy trzeba by dobrać taki rozmiar chusty, żeby nie robiła ogonów i raczej małym węzłem.
Gratki w ogóle, mega fajna sprawa, że się wreszcie doczekali! :D
-
Po pierwsze to super, że im się udało! Mało się znam, ale może nosidło?
-
No tak myslalam wlasnie nad scootababy, jest do noszenia na biodrze, tylko nie wiem jak tam dokladnie przebiega pas biodrowy. Ni e sadze ze da sie namowic na chuste, co najwyzej kolkowa ;-) trzeba miec na uwadze ze dziecko ma roczek i raczej go nikt nie chustowal, beda sie poznawac, uczyc siebie :-)
-
Dobrze by było żeby mogła poprzymierzać kilka opcji. Kółkowa fajny pomysł :) A czy to ma znaczenie, czy dziecko było chustowane?
-
Ma i nie ma ;-) ona nie jest chustomama, tylko wie, ze tak mozna, ale ten dlugi zwoj materialu jej raczej nie zacheca :-) Dlatego nie widze w ich przypadku, ze wrzuca go na plecy, mota, wykancza tybetanem i idzie przez wies :-) do noszenia latwiej przekonac nosidlem, zobaczymy co da sie zrobic ;-)
-
Jeśli nosidło, to może onbuhimo? Nie ma prasa biodrowego.
-
Bez pasa biodrowego jest też podaegi, miałam kiedyś i nosiło sie w nim rewelacyjnie. Jest najłatwiejsze do uszycia bo ma tylko jeden pas