pilnie potrzebuje, albo sobie ubzdurałam, że potrzebuje :mrgreen: ale tak czy inaczej, robi ktoś i może dla mnie zrobić z chusty?
Wersja do druku
pilnie potrzebuje, albo sobie ubzdurałam, że potrzebuje :mrgreen: ale tak czy inaczej, robi ktoś i może dla mnie zrobić z chusty?
marta-la - o ile jeszcze szyje...
Ja mam to z żółwikiem :)
http://meitai-by-martala.blogspot.co...label/onbuhimo
ja mam do oddania opamamay jeszcze jesli chcesz to moge opdeslac w lipcu przez tate
mam już onbu, ale nie umiem go założyć/dociągnąć tak, żeby było ok.... za dużo panelu ląduje między mną, a J, a za mało jest na jego plecach.... Jak to poprawić? ktoś może pomóc?
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/x...nbrIwd6qTB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/x...F4jlHHLgmB.jpg
sweet focia w lidlu :hide:
Wiesz co jakoś nie bardzo to widzę na ciemnym ekranie, ale z onbu trochę tak jest, że ciągnie nóżki i pupę górę... wysokość panela między wami będzie wypadkową kilku rzeczy i niekoniecznie oznacza że jest źle jak jest wysoko, to nie nosidło i nie chusta wszak. :) edit bo mi o pleckach zdanie umknęło - faktycznie nisko, być może za bardzo dociągasz w pasie zawartość podnoszące na materiale, nosilaś kiedyś w kółkowej?
Ale żeby było mniej musisz najpierw przymierzyć na sucho jaka wysokosc panela na pleckach da ci dobra wysokosc panela z przodu, po założeniu na plecy dociagasz pasy na ramionach jednocześnie umiejscawiajac dziecko na dobrej wysokości. Potem dajesz ręke pod pupę przytrzymujesz materiał w miejscu jednoczesnie unosząc trochę malucha i dociągasz pasy w poziomie...
A jak w ogóle zakładasz? Masz onbu przygotowane a la tobołek czy przekladasz przez szlufki/kółka już na plecach? I skąd masz onbuhimo? ;)
Właśnie mi przypomniałyście, że mam takie ustrojstwo :)
słuchajcie, dostałam filmik od mamy, która zrobiła je dla mnie, i tak właśnie je zakładam :) jest już super, panel jest niski po prostu(mały toddler) stąd mały może komfortowo machać rączkami, ale o spaniu w onbu nie ma mowy, bo nie będzie to bezpieczne. Ustrojstwo jest na serio wygodne i praktyczne, brak pasa biodrowego daje mi duży komfort, bo w tuli mój brzuch wyglądał niczym ludzik z reklamy opon :rolleye:
Jest on zrobiony jak plecak, zapięcie nad biustem jak w tuli, regulacja pasami, bez kółek czy odpinania. Zrobiła mi je mama z Berlina, można ją znaleźć jako "Madame Jordan" :)
tu fota sprzed chwili:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/x...oUCQRcbs6B.jpg
tu filmik jak zakładać:
http://vimeo.com/73566247
na filmiku wygląda bardzo fajnie :) i prosto w obsłudze :) a jak toto cenowo wygląda? da się w tym długo nosić czy raczej na krótkie dystanse?
Ciekawe, bo to nie jest klasyczne onbuhimo tylko jakaś nosidłowo-uproszczona wersja, ale ciekawe po prawdzie i bardzo kompaktowe.
Ale imho - jest na Was za małe, za krótkie. Panel musi sięgać co najmniej pod paszki - bo jak sama piszesz, nie trzyma pleców.
Spróbowałabym założyć tak aby maksymalnie wysoko był panel - i wtedy zobaczyć gdzie masz panel na dole - czy np młodzież nie siedzi już na zapięciu (a pewnie tak będzie).
W klasycznych onbuhimo panel jeszcze jest dłuższy niż tylko do miejsca gdzie na dole jest pas "luźnego materiału" - mnie on osobiście denerwował na początku ale faktycznie przy większych/dłuższych dzieciach mógłby się przydać do zabezpieczenia dupki jednak...
Bardzo lubiłam nosić w onbu w ciąży, spokojnie na dłuższe dystanse też - tylko ja jednak miałam trochę cieżaru na ciele z racji wiązania pasów pod biustem - tutaj jest wsio na ramionach i plecach...
To nie jest klasyczne onbu. Klasyczne zaraz przy panelu ma wszyte metalowe kółka jak w chuście kółkowej.
Ciężar dziecka spoczywa na ramionach noszącego. Dla mnie to faktycznie rozwiązanie dla ciężarnej :)
Też nosiłam w onbu od marty. Nie byłam w ciąży ;-) fajna sprawa- bsrdzo wygodne. To Twoje to faktycznie jakaś odmiana i uproszczona wersja. Wygląda bardzo fajnie.