Jaki kształt kapturka w nosidełku polecacie?

Zwykle w mei-taiach i ergo, np. Tuli itp. są takie prostokątne kapturki.
Będę zamawiać nowe nosidełko i kusi mnie kapturek o kształcie kaptura właśnie :)
O, np. taki jak ten: http://www.huxling.com/wp-content/up...-Hood-Up-2.jpg

Albo mniej spiczasty, a bardziej okrągły - w każdym razie taki kapturzasty, a nie prostokątny.

Zastanawiam się tylko, na ile jest to wygodne rozwiązanie? Czy taki kapturek nie jest trudniej założyć, jak np. dziecko uśnie nam na plecach z przytulonym jednym policzkiem? Wizualnie wygląda fajnie, a jak się sprawdza w praktyce?

Mam do czynienia z takimi kapturkami w Doux-Doux: http://doux-doux-doux-doux.blogspot....sprzedane.html Jak dla mnie nie zakłada się ich trudniej, ale ja generalnie rzadko ich używam.

Mam akurat na testach nosidło Lennyergo, ono ma taki kapturzasty kaptur. Sprawdza się imho gorzej niż zwykły prostokąt w Tuli - jest za duży i ciężko go zarzucić na główkę, żeby przylegał. Ale może jeśli będziesz miała szyty na rozmiar, to kaptur będzie we właściwym rozmiarze?

moim zdaniem zalezy od tego do czego kapturek na Ci sluzyc, jesli oslona lepka jak pada albo wieje to bralabym taki "kapturkowaty" jesli glownie do podtrzymania glowki jak dziecko spi to moim zdaniem prostokatne lepsze: 1.latwiej zalozyc, 2. lepiej trzymaja glowke (no chyba ze ten "kapurkowaty" idealnie dopasowany. 3 jak dziecie usnir policzkiem przytulone do plecow nie zaslania mu noska no I mniej manewrowania zeby wlozyc.