Około godziny 15 mijałam mamę z maluchem w kangurku. Po kolorach stawiam na Girasolka:)
A minutę wcześniej minęłam maleństwo w wisiadle (przodem do mamy:)).
:hey:
Wersja do druku
Około godziny 15 mijałam mamę z maluchem w kangurku. Po kolorach stawiam na Girasolka:)
A minutę wcześniej minęłam maleństwo w wisiadle (przodem do mamy:)).
:hey: