Wersja do druku
Czy kręgosłup jest dobrze i czy kolanka są ok? Bo ciągle trawie czy aby mała jest nie za mała mimo że ma swoje 7 kg ?
Czy mogę tak nosić na krótkie wyjścia - sklep, auto itp czy poczekać jeszcze z nosidłem?
http://i57.tinypic.com/fxxn9t.jpg
http://i61.tinypic.com/atxfs0.jpg
A siedzi samodzielnie?
Dziecko powinno siedzie samodzielnie nim wsadzisz je do nosidła, ponieważ nigdy w nosidle nie uzyskasz takiego zaokrąglenia plecków jak w chuście. Może na krótkie wyjścia spróbuj z kółkową...? Szybko się wiąże, łatwo wyciąga dziecko :)
ja niefachowa, ale chyba warto byłoby jeszcze zaczekać...
zwróć uwagę na to, że panel jest jeszcze za szeroki. powinien sięgać od kolana do kolana, a u Was jedno kolano jest przykryte panelem, przez co nóżka unosi się wyżej, ogólnie łydki rozchylają się na zewnątrz i poza tym wymusza to asymetryczną pozycję dziecka (zwróć uwagę, że lewa strona jest wyżej)
ja bym poczekała, niech sobie najpierw usiądzie (samodzielnie!), nóżki się jej do tego czasu odpowiednio wydłużą i jeszcze się nacieszycie noszeniem w tuli;) tak ogólnie świetny wzór - też mam taki:mrgreen:
Jest za szeroko, co powoduje m.in. wyprost kręgosłupa widziany na zdjęciu. Możesz spróbować związać na dole panel sznurkiem, cienką apaszkątak, żeby uzyskać odpowiednią szerokość panela. Automatycznie powinna pupa głębiej wpaść, kolanka się podniosą i kręgosłup się zaokrągli. Podociągaj też równo pasy naramienne. Zobacz, czy pozycja się poprawi. Na krótkie wypady wtedy powinno być ok, na dłuższe mimo wszystko z tulą bym zaczekała. Panel w tuli jest mimo wszystko nie regulowany i nie dopasujesz go idealnie do malucha.
Edit: w wątku o manduce juz w sumie ci odpisalam ;) odnośnie długości panela, czy za bardzo się nie skróci, bo jednak Tula ma krótki panel. Ale kapturkiem można go przedłużyć. Jutro sprawdzę dokladniej
przepraszam, że post pod postem, ale nie chcę kolejny raz edytować
lalka jest mała, 3,5 kg, więc kruszynka ;)
sprawa zmniejszenia panela w tuli wygląda następująco, panel troszkę się skrócił, co w przypadku tego maleństwa wiele nie zmieniło, w przypadku większego dziecka zmieni na pewno, więc być może kapturek będzie konieczny. Manduca (inny wątek) ma trochę inną konstrukcję, tutaj niestety nie unikniemy odstającego panela, główka nie jest dobrze podtrzymana, nie ma właściwie, żadnego wsparcia. Po pochyleniu do przodu dziecko "odpada" od noszącego. Tak więc o ile nóżki i pupa mają lepsze ułożenie, główka już nie. W przypadku dziecka trzymającego samodzielnie główkę w czasie aktywności i na chwilę można by było to obejść, jednak jak dla mnie to jest wadą tuli
kilka fot
przed związaniem
https://lh4.googleusercontent.com/-6...2/DSCF1683.JPG
nóżki po związaniu panela
https://lh4.googleusercontent.com/-N...2/DSCF1686.JPG
i główka
https://lh4.googleusercontent.com/-7...2/DSCF1684.JPG
w pozycji pochylonej zarównoy przed i po wygląda to tak samo
https://lh4.googleusercontent.com/-u...2/DSCF1685.JPG
Dzieki za info, bardziej wiem na co zwrocic uwage. Wiec jak juz bedzie konieczne tuli to podwiaze. U nas mala kreci glowka gdzie sie da bo chce wszystko widziec, wiec czy jej niepodtrzymanie to w tym przypadku duzy minus?Cytat:
Zamieszczone przez kachasek
nabylam kolkowa ma czas czekania az tuli bedzie lepiej lezec.
a tkanej sie ucze :)