kieszonka początkującej - do oceny
Witajcie.
Od 3 tż. Córci do 6 kg motałam ją w kieszonkę z elastyka i było nam bardzo wygodnie. Jednak od 3 tyg ma już ponad 6 kg i przerzuciłam się na tkaną natkę - dociąganie pierwszej kieszonki to była masakra. Po drugiej kieszonce się zniechęciłam i wiązałam 2X, ale Jaśniepanieka uważa, że w 2X to ona koniecznie musi mieć wyciągnięte rączki i kręcić się we wszystkie strony...
I tak powstała dzisiejsza trzecia kieszonka - Mała się nie kręci, a ja się do tego wiązania przekonuje.
Proszę, powiedzcie, co mogę poprawić, bo Mała coraz cięższa i ręce mi odpadają jak ją noszę bez chusty.
Kolory pasów na całej chuście takie same, co też mi nie ułatwia.
Przepraszam za zdjęcia, ale nie mam innej możliwości póki co.
http://images62.fotosik.pl/745/19fc06a72ef53758med.jpg
http://images63.fotosik.pl/744/a6985832264fb99emed.jpg
http://images65.fotosik.pl/745/29246b5bf9875b94med.jpg