Jaka chusta bardziej uniwersalna? Nati Nepal czy Nati Gracja wełniana?

Witam, wpadam spytać na szybko bardziej doświadczone mamy (bo dla mnie to kosmos póki co, nie ogarniam za bardzo) którą chustę wybrać dla 3,5 miesięcznej córki. Mam do wyboru Nati Nepal i wełnianą grecję. Głównie zimą będę nosić w domu, wychylimy nos w chuście na wiosnę, a latem chciałabym się przesiąść w nosidełko (mam upatrzoną Tulę), ale wiadomo może być tak, że kwiecień maj jeszcze będziemy w chuście, zależy kiedy mała siedzieć zacznie. Jak myslicie, co doradzicie? Przepraszam, jeśli nie w tym miejscu. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Nati Nepal na pewno będzie bardziej uniwersalna, bo to klasyczna skośnokrzyżowa bawełna. Grecja jest sama w sobie grubsza, a wełna dodatkowo grzeje. Nie wszyscy lubią się z wełną, plus pranie jest ciut bardziej skomplikowane.

Zapewne nie jest to odpowiednie miejsce na ten wątek, ale rozumiem, że od początku wierzysz w moderację, to dobry objaw, hihi (pozdrawiam moderację, oczywiście;).

a ja np od początku motam w wełnę choć miałam i bawełnę na stanie, tyle, że moja to merynosek, zwykłej wełny nie macałam. Ta super miękka była od pierwszego wiązania, milutka. Pranie ręczne mnie nie zniechęciło no i nośna jest bardziej niż bawełna a ja mam ciężkie dziecię ;)

Przy wełnianych grecjach trzeba mocno dopytać o stan - szerokość, zmechacenia, zdjecia - czy nie sfilcowana.

Niemniej to są boskie chusty - ja wolałabym wełnianę grecję, nosiłam onegdaj w plecaku - chociaż tu z kolei są opinie, że moze się trochę rozchodzić...

Dwie sobie kup ;)

I ot - ja zdecydowanie wiążę plecak niż zakładam nosidło, zresztą mąż też nigdy się z żadnym nosidłem nie dogadał, wolał 2x i plecak prosty - więc może lepsza opcja dwie chusty a nie chusta + nosidło?
Pod rozwagę ;)

Co do chusty nie podpowiem, a w zasadzie powiem tyle - weź tą która się bardziej podoba:)
A co do nosidełka Tula - jak dzieć usiądzie to wtedy nosidło dopiero do wykorzystania. Wcześniej niet. Choć latem pewnei już usiądzie :lol:

No tak, Tula jak malutka zacznie siedzieć. Nie stać mnie na dwie. Spytałam o stan chusty wełnianej. Chyba zdecyduję się jednak na bawełnę, bo nie wiem jak mała zareaguje na wełnę, nie chciałabym żeby ją podrażniała, a skłonność do alergii może mieć... Hmmm, ciężki wybór. Słyszałam, że nati grecja jest bardzo miękka, łatwo się dociąga, nie luzuje, no ale ta wełna może być za ciepła, bo u nas w domu gorąco, na dwór w chuście na razie nie wyjdę, najwyżej na wiosnę...

Cytat:

---

Zamieszczone przez kasia1990

No tak, Tula jak malutka zacznie siedzieć. Nie stać mnie na dwie. Spytałam o stan chusty wełnianej. Chyba zdecyduję się jednak na bawełnę, bo nie wiem jak mała zareaguje na wełnę, nie chciałabym żeby ją podrażniała, a skłonność do alergii może mieć... Hmmm, ciężki wybór. Słyszałam, że nati grecja jest bardzo miękka, łatwo się dociąga, nie luzuje, no ale ta wełna może być za ciepła, bo u nas w domu gorąco, na dwór w chuście na razie nie wyjdę, najwyżej na wiosnę...

---

jest też grecja w wersji bawełnianej i bardzo ją polecam, wełnianą też posiadam i też jest świetna

Cytat:

---

Zamieszczone przez Wiewiórka

jest też grecja w wersji bawełnianej i bardzo ją polecam, wełnianą też posiadam i też jest świetna

---

Wiewiórka a czy wełna nadaje się do ciepłego wnętrza i późną wiosnę? Jak ją pierzesz? Widziałam grecję w wersji bawełnianej, jednak nie widzę teraz ofert sprzedania w moim przedziale cenowym- 150 to mój taki max.

Edit: jeśli rozkocham się w chustach to jak najbardziej przy nich zostanę. Jednak jeśli nie to sprzedam chustę i kupię nosidło. Dwóch nie mogę cholerka :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez kasia1990

Wiewiórka a czy wełna nadaje się do ciepłego wnętrza i późną wiosnę? Jak ją pierzesz? Widziałam grecję w wersji bawełnianej, jednak nie widzę teraz ofert sprzedania w moim przedziale cenowym- 150 to mój taki max.

Edit: jeśli rozkocham się w chustach to jak najbardziej przy nich zostanę. Jednak jeśli nie to sprzedam chustę i kupię nosidło. Dwóch nie mogę cholerka :(

---

nosiłam w wełnie spokojnie do + 20 stopni. Chusty z wełną mają mniej niz 50% wełny więc nie są też tak bardzo bardzo ciepłe. Wełny jeszcze nie prałam, w ogóle rzadko piorę chusty. Poluj na grecje używane, naprawdę warto! Obie wersje są super- mam porównanie. Jak dobre pójdzie to kupisz grecję za 150zł maksymalnie, bardziej bawełnianą, bo chusty z domieszkami są droższe

Miałam propozycję na grecję wełnianą za 150zł, to dobra cena? Szkoda, że bawełnianej grecji nie ma w ofercie, nie miałabym wtedy takiej zagwozdki...

Cytat:

---

Zamieszczone przez kasia1990

Miałam propozycję na grecję wełnianą za 150zł, to dobra cena? Szkoda, że bawełnianej grecji nie ma w ofercie, nie miałabym wtedy takiej zagwozdki...

---

dobra-pod warunkiem że nie jest sfilcowana

Wiewiórka a czy to byłoby już przesadą, gdybym wysłała Ci zdjęcia, które niebawem mam dostać, do ocenienia? ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez kasia1990

Wiewiórka a czy to byłoby już przesadą, gdybym wysłała Ci zdjęcia, które niebawem mam dostać, do ocenienia? ;)

---

wyślij najlepiej na mejla podanego w profilu

grecja z wełną. Przebija wszelkie didki, hoppy, vatki itp. Wiem, co mówię - przez moje ręce przeszło ponad 70 chust. Póżniej nati paski z merynosem. A później długo nic i pawie z 2007.