Wersja do druku
Wiem,ze ogolnie sie nie podobaja,ale...patrze na nie ,patrze i coraz bardziej mi sie podobają.....Od poczatku mi sie podobały, pozniej je sobie z głowy wybijałam,ale...nadal mi sie podobają....
wiem,kolor szpitalny itp.itd,ale jakos tak...świeże są...
Zobaczcie:
http://www.thebabywearer.com/forum/show ... mint+waves
mi sie bardzo podobaja :D
Jaki szpitalny kolor?
Przepyszne miętowe lody :lool:
Cytat:
Zamieszczone przez IwontaG
Zamilcz,kobieto :D
Masz powiedziec,ze oblesne sa i mam ich nie kupowac!!!!!!!!
jakbym miała kase to bym powiedziała, ze sa obrzydliwe i masz sobie ich nie kupować :lool: :lol:
a tak to :love:
Chciałabyś byc okłamywaną?Cytat:
Zamieszczone przez nata76
Ktoś mi tu podsyła takiego linka http://www.thebabywearer.com/forum/show ... mint+waves a później chce żebym napisała że to beeeee :lool:
a one u didymosa sa, to generalnie wszytko jedno, bo dla wszytkich starczy :lol:
myslalam,ze tylko na rynku wtornym :roll:
Nata, chusta jest śliczna i jak pasuje do długich czarnych włosków dziecięcia :hide: :mrgreen:
piękne są!!! :mrgreen:
Podrzucam. Też jestem ciekawa, czy ktoś ma?
Miętowy+ biały czy ecru?
Kolory mi sie bardzo podobaja.. ja bardzo lubilam swoje fale zielone, gorzej bylo przy dluzszym noszeniu, na krotkie dystanse bylo ok... No ale jak nosilam Orlando, to on juz mial 15 miesiecy, wiec takiego dziecia nosi sie zupelnie inaczej niz maluszka w wieku twojej Stefci :D
Lindo miałaś fale z jedwabiem czy sama bawełna?
Sama bawelne mialam.. jedwab to moze byc zupelnie inna bajka... choc nie wiem jak cienkie te nowe falki sa... ostatnio didek same cienkie rzeczy wypusza... tak mi sie przynajmniej wydaje.
cienkie chusty,bo chude lata kryzysowe....czyli jak hossa nastapi,po chudych czasach czasy tłuste, to beda grube,super noszace chusty.Cytat:
Zamieszczone przez Linda
Trzeba by sie jakiegos analityka finansowego zapytac,czy...moja Stefcia sie załapie na grube didymosy, czy nie i kiedy dziecia ewentualnego(to dla tych,co jeszcze maja w planach, bo ja juz nie :cry: ) robic,zeby na nosne didymosy sie załapało.....
ta mięta jakoś tak wyszła bez echa, a kolorki całkiem całkiem
ale kolorki to nie wszystko (patrz posty powyżej ;))
w sumie to się cieszę, że moje elipsy należą do grubasów, biorąc pod uwagę ostatnie limitki