Wracając ze spotkania Klubu Kangura widziałam w parku Kępa Potocka spacerującą z psem szczupłą mamę z maluszkiem z przodu. Więcej szczegółów niestety nie zaobserwowałam, bo jechałam autobusem :)
Wersja do druku
Wracając ze spotkania Klubu Kangura widziałam w parku Kępa Potocka spacerującą z psem szczupłą mamę z maluszkiem z przodu. Więcej szczegółów niestety nie zaobserwowałam, bo jechałam autobusem :)