http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=94280974
Wersja do druku
niestety wiekszosc co wypowiada sie negatynie na temet NHN to nic o tym nie wiem. Ja wiem ze chce sprobowac, a jak wyjdzie zobaczymy w praniu :lol:
Wkurza mnie to ze ludzie uzywajacy pamkow agresywnie reaguja na pieluchy wielorazowe czy NHN. Jak nie atakuje ludzi uzywajacych pamkow to ich wybor.
ech, nie chce mi się odpisywać nawet....
tam specyficzni ludzie piszą... nie czytam :twisted:
dzisiaj mam dzień i odpisałam :D , tak to nawet nie zaglądam ostatnio jak starszy był niemowlakiem to czytałam. :DCytat:
Zamieszczone przez ann_a30
PrzeczytaLam i mam wrażenie, że to jedynie problem braku świadomości. Świat dziś jest tak silnie zdominowany przez cywilizacyjne "cuda", że ludzie bardzo rzadko zastanawiają się nad sensem robienia czegokolwiek "pod prąd". Ktoś tam spytał po co wychowywać bezpieluchowo, bo nie rozumie jakie korzyści z tego płyną.
Nie dostrzegłam tam tyle krytyki co raczej braku zrozumienia.
Ja też dzis pierwszy raz odpisałam :) Dyskusja póki co jest na poziomie więc sie włączyłam. :)Cytat:
Zamieszczone przez formichiere
No właśnie, też myślę, że dyskusja jest na poziomie i o to chyba chodzi, żeby odezwał się tam ktoś, kto moa coś do powiedzenia "za". Może trochę więcej świadomości ludziska nabiorą :-)
no dobra, jednak odpisałam. Swoją szosą wyjątkowo długo bez pyskówki jak na to forum :wink:
a ja sie zastanawiałam skad w tamtym watku tyle merytorycznych wypowiedzi, a to najazd obcych sił :)
ja akurat do EC nie mam przekonania, ale wielorazówki mnie kuszą. puki co czekam az mi premie za 2008 wypłaca bo nie mam funduszy na eksperymentalne zakupy. za ostatnia kase kupilam paczke pampersów :roll:
kiedys mi sie wydawalo ze tolerancyjna jestem ale czasem jak sobie poczytam o innych modelach wychowania to az mnie telepie ze złosci. i sie potem na biednym mezu wyzuywam jak rzuca propozycje wyjazdu do hiszpanii na dwa dni i zostawenia dziecka pod opieka babci na ten czas 'bo zdecydowana wiekszosc tak robi' ehh
i jednej i drugiej stronie zdarza się nie wykazywać zrozumienia, jedni używają określenia "tresura" drudzy "taplanie się w odchodach" oba nieprawdziwe i obraźliwe. Ja nie stosuję, ale podoba mi się ta metoda, widzę jej sens, tylko byłoby fajnie gdyby zwolennicy EC dostrzegli że to nie metoda dla każdego dziecka. A twierdzą że wystarczy chcieć i się uda. Moja Karina do 7go miesiąca robiła kupkę i siusiu w trakcie karmienia piersią, poóźniej była z powodzeniem wysadzana przez 2mieś aż nauczyła się wstawać i wiać z nocnika, teraz kupka tylko w pozycji stojącej - ja w takim przypadku nie widzę szans na wczesne odpieluchowanie.