Hej,
dziś znalazłam w Pepco ściereczki mikrofibrowe. Nie są tak grube jak "Jan Niezbędny", ale są tanie i w komplecie 6 sztuk :).
Są wymiarów 35x35cm i kosztowały 9,99zł (za 6 sztuk).
Wrzucam do prania i zobaczymy co z nich będzie :).
Wersja do druku
Hej,
dziś znalazłam w Pepco ściereczki mikrofibrowe. Nie są tak grube jak "Jan Niezbędny", ale są tanie i w komplecie 6 sztuk :).
Są wymiarów 35x35cm i kosztowały 9,99zł (za 6 sztuk).
Wrzucam do prania i zobaczymy co z nich będzie :).
nie wiem czy to juz bylo ale tak na wszelki wypadek napisze - w biedronce sa po 2 zl/szt. tez sa ciensze niz te "firmowe".
A ja firmowych jeszcze nie widziałam, ale znam biedronkowe. W tesco znalazłam dziś pakowane po 3 sztuki za 5,19 zł, ale nie powiem, jak się sprawdzają, bo mój tester wypełznie na tę stronę*brzucha dopiero za półtora miesiąca. A może któraś z praktykujących pieluchomam sprawdzi, czy toto się do czegoś nada? Będę wdzięczna za podpowiedź, bo jak się*nie sprawdzą te szmatki do pieluchowania, to zużyję je do sprzątania - są niezastąpione! :D
Acha, mam jeszcze pytanie. Czy te mikrofibrowe ściereczki można bezpiecznie używać do pieluch? Tak się zastanawiam, czy nie ma w tym jakiegoś*"chińskiego" dziadostwa, chemii jakiejś i innych toksycznych paskudztw.. :? Wiecie coś*na ten temat?
na temat ściereczek pisałyśmy już trochę na forum
a czy te ściereczki w komplecie są różne?
bo ja widziałam takie komplety np niebieska, czerwona i jakies inne kolorki, każda z nich miała inną fakturę i służła do innego celu sprzątaczego :) nie każda była tak samo chłonna jak te grube ściery z fakturą frotki
Cytat:
Zamieszczone przez AgaPe
Faktycznie juz zastanawialysmy sie nad ta kwestia :)
Ja wpadlam na pomysl, zeby taka zlozona "na chlopaka" sciereczke owinac pol reczniczka z ikei. Reczniczki pociachalam na pol i obcielam grube podlozone brzegi. w efekcie troche sie siepie ale nie chce mi sie tego obrebic w reku.
Uzyskuje w ten sposob taka skladana wkladke do otulacza. Sama taka sciereczka u nas dlugo by nie pociagnela, ale ta frotka zwieksza chlonnosc i jednoczesnie zabezpiecza skore dziecka przed bezposrednim kontaktem z ta sciereczka (tak na wszelki wypadek bo w sumie nie wiemy do konca co i jak)
Do tego klade na wierzch jedna warstwe z polarku coby malej dupci bylo sucho :)
Te z Pepco są takie frotkowe jak ręcznik :)Cytat:
Zamieszczone przez alajakubik
Te z tesco są pakowane po 3 - żółta, zielona i błękitna. Takie trochę*jak mięciusia frotka w dotyku. A biedronkowe są*żółte. I wyglądają*podobnie.
WłaśniePo pierwsze o co chodzi ze składaniem "na chłopaka"??Cytat:
Zamieszczone przez alajakubik
Po drugie co to są za cud- ręczniki z ikei?
A czy próbowałyście te ściereczki z mikrofibry owijać tetrową albo flanelową pieluchą? Będzie to dość chłonne? Bo jeśli tak, to wyjdzie tanio.
Poza tym zastanawiam się nad tym zszywaniem różnych warstw - nie zszyte można rozwiesić luzem i prędziutko wyschną, a taka zmontowana na stałe wkładka jednak będzie dłużej schła, prawda?
oj to nie ja pisałam o składaniu na chłopaka :)
recznik z ikei to Nackten, ten mniejszy za 1,29zł, polecam używam zamiast tetry
ja mam obszyte wkładki z mikrofibry tylko bawełną, nie przeszywam ich na gotowe - bo wydaje mi sie tez ze rozłożone szybciej schną
Ściereczki z mikrofibry wkładam do kieszonek wiięc w sumie nie musze mieć obszytych jakoś szczególnie czy obłożonhych tetrą
No ja się*właśnie zastanawiam nad kieszonkami. Mam na razie jedną, oczywiście też nie używaną (tester, jak wiadomo, ma jeszcze trochę czasu na przybycie), taką*z polarkiem w środku i jakoś*nie przekonuje mnie grzebanie w tej mokrej (daj Bóg, żeby tylko :roll: ) kieszeni, żeby wydobyć zalaną wkładkę. Wiem, że można kłaść dodatkowe wkładki (mikrofibra, tetra itp) na kieszeń, ale to podważa sens używania kieszeni, jeśli rozumiecie, co mam na myśli... Więc ja już sama nie wiem. :rolleye:
Nie musisz grzebac w kieszeni zeby wydobyc zalana wkladke. :baby: Chwytasz za brzeg wkladki, wyciagasz i siup w wiaderku laduje. :D
Kladzenie wkladki na polar nie podwaza sensu uzywania kieszeni bo kiedy chcesz wkladasz do kieszeni wkladke, a gdyby jej nie bylo to nie moglabys tego zrobic. Ja kilka razy kladlam wkladki na polar w kieszonkach, ale przede wszystkim wkladam do kieszonek, przygotowuje sobie pieluszki wczesniej i z powkladanymi wkladkami gotowe pieluszki czekaja pod reka. Nie zawsze mam dzien na to zeby ukladac wkladki w otulacz, na to jeszcze wkladka z polaru. Wtedy biore przygotowana wczesniej kieszonke i na pupe. Aguniu wiem ze duzo myslisz o pieluszkach, ale wiedz, ze dopiero jak zaczniesz uzywac ich na swoim testerku, :bfing: to przekonasz sie jaka opcja odpowiada ci najbardziej. ;) Teraz to tylko teoria, jednak w praktyce na pewno jeszcze wiele moze sie zmienic. :jump:
Wiem, wiem, kochana, ale co poradzę, że już*mnie dręczą*sny o pieluchach... A jak jeszcze przeglądam te Twoje cuda to w ogóle wymiękam :)Cytat:
Zamieszczone przez yetta
A testerek - wiesz, jak jest z czekaniem. Dłuży się*i dłuży, a ja bym chciała już, teraz, zaraz... :roll:
A przy okazji mam pytanko - jak piszesz o wkładach np: 3 warstwy ręcznika z ikei, 3 warstwy mikrofibry itp, to masz na myśli jeden ręcznik poskładany, i jedną ścierę złożoną potrójnie (albo pozszywane), czy po 3 ręczniki i 3 ściery? :oops:
Wiesz... nie ma to jak poznać tajniki mistrzów :D
:kiss: za wszelkie życzliwe rady!
Oj wiem jak to jest bo ja pod koniec tez doczkac sie nie moglam. A ja niestety nie wiedzialam wtedy jeszcze ze istnieja wielorazowki. I dowiedzialam sie dopiero jak synek skonczyl jakos 2 miesiace. Takze ja od newborna go w wielorazowkach niestety nie mialam, a szkoda, szkoda. Ale dobrze ze sie dowiedzialam w ogole i nie ma co narzekac, prawda? :D
3 warstwy mikrofibry lub froty tzn jedna scierka mikrofibry lub jeden recznik zlozone potrojnie wlasnie :jump:
:kiss: Moje Ty nieustające źródło radości :DCytat:
Zamieszczone przez yetta