Czemu on taki fajny?
Bo jak sobie przypomnę inne lnine tkaniny jakie znam, to wydaje mi się że dosyć szmatławe :hide: muszą być chusty z taką mieszanką.
Wersja do druku
Czemu on taki fajny?
Bo jak sobie przypomnę inne lnine tkaniny jakie znam, to wydaje mi się że dosyć szmatławe :hide: muszą być chusty z taką mieszanką.
Picikola, to taki przewrotny zachwyt i pytanie retoryczne czy normalnie, po ludzku chcesz wiedzieć? :lool:
bo nosi lepiej niz sama bawelna
Właśnie antyzachwyt, no ale może jakieś techniczne argumenty do mnie przemówią i się po ludzku po raz kolejny :hide: wirtualnie zachwycę.
Lepiej noszą niż jedwab?Cytat:
Zamieszczone przez magda1980
lepiej.
IMO wcale nie lepiej.
ale ja lnu nie polubiłam i mi Młody w lnie.... dyndał :hide:
I tą Panią bardzo lubię :mrgreen: i moje silki również
:kiss:
Cytat:
Zamieszczone przez irlaaa
Ja wole len od jedwabiu i konopii.. ale kazdy ma prawo lubic co innego. Ja np nie lubie niefarbowanego lnu... ale to juz takie moje 'zboczenie' :lool:
czy któraś z Was sprawdziła len w upalne lato? możecie porównać z innymi tkaninami??
W upalne lato mialam Indio limitowane.
Oczywiście pociłyśmy się obie ale było to do zniesienia, natomiast nie wyobrażałam sobie wtedy nosić np w Neobulle, sztruksowym MT, czy nawet Babyloni.
Ja nosiłam Karolke w rozku pół lata i to śmigałyśmy niezłe kilometry, super się nosiło, mój M też lubi tą chustę i dużo w niej nosił, mimo, że podobno moja jest różowa :D
Wolę len od silka.
Docenienie nośności lnu wcale nie oznacza, że nie lubię silka.
Lubię silka.
Co nie zmienia mojej opinii o tym, ze len nosi lepiej. 8))
a ja zadam dodatkowe pytanie - jaki len?:)
ten naturalny z regularnej sprzedaży czy też lepszy limitowany kolorowy? np ten zielony czy też jakiś inny. różnią się czymś?
edit:
oj, znalazłam podobny wątek poniżej, ale może dziewczyny w tym pociągną:)
Mnie osobiście bardziej pasuje silk, ale każdemu co innego pasuje. :)
U mnie len jest za kaszmirem,konopiami,silkiem.Lubię go,ale nie najbardziej.
ja ma doświadczenie z lnem, konopiami i bawełną i wnioski takie oto:
-bawełna za cienka dla mnie, zwyczajnie nie pasowało mi to, ze chusta mi się przez ręce lała, choć kolory cudne :love: kontrast love
-konopie pięknie noszą, ale niefarbowane takie białe, śliczne, ale gdzie ten kontrast który lubię? jakoś nie do końca i skusiłam się na farbnięcie, w turkusie im pięknie
-len total love z mojej strony, nawet bez farby mi sie podoba szalenie i narazie nie chcę farbować (sory Linda ;) ) wspaniale nosi, mam 10 kilo zywej wagi do noszenia na plecach i z przodu i jest git, nie czuje młodego prawie wcale :shock: sam sie mota do tego i nie opuszczę go za żadne skarby
... chciała bym pomacać silka i wełenkę by zobaczyć i porównać
biorac pod uwage Twoje powyzsze doswiadczenia pozwole sobie na domniemanie ze silk by Ci sie "przelewal przez palce" bp mu blisko w tej branzy do bawełny... a welenka nosi jak len tyle ze jest puchata a nie "płaska" (mowimy ofkors o indiach tychze)Cytat:
Zamieszczone przez brikola
Dziewczyny mam do Was pytanie: co sądzicie o tych chustach?
http://aukcje.nasza-klasa.pl/show_item. ... =599240680
http://aukcje.nasza-klasa.pl/show_item. ... =598983913
Wiem, ze był wcześniej wątek o chustach Vombati kółkowych ale mnie interesują wiązane. Czy któraś z Was wypróbowała taką chustę? Za 2 miesiące spodziewam się chuścioszka i chciałabym kupić coś co będzie nam obu odpowiadało, będzie przewiewne, nie barwiące i wygodne... Bardzo proszę o Wasze opinie.