Zobacz pełną wersję : kupiłam chustę jak nową a przyszła dziurawa i brudna!
wrapsodia
16-06-2013, 18:12
Zakładam wątek, bo muszę się wygadać, może przestrzegę innych, choć oszustów wszędzie pełno i jeśli chodzi o zakupy na ebay, to ryzyko zawsze trzeba brać na siebie.
Tydzień temu kupiłam storcza na ebayu niemieckim. Właśnie oddałam koleżance swojego, a zawsze podobała mi się Anka, cena okazyjna bardzo, w opisie, że prawie jak nowa, że przez właścicielke tylko raz użyta, bo problemy z kregosłupem miała. Sprzedawca 100% pozytywów. Napisane, że od rodziny niepalącej i bez zwierząt! Informacji o rozmiarze brak, ale dla mnie na konsultacje każdy rozmiar dobry. Biore!
No i przyszła... Wiele chust w życiu widziałam, ale tak zmasakrowanej chusty, to nigdy. Oba końce na długości jakieś 35cm z każdej strony podziurawione!!!:omg: Nie że jakieś niteczki pourywane, dziury tak wielkie, jakby ktoś je nożyczkami podziurawił. Tych dziur na każdej stronie po 20!!! Chusta na pewno nie jest, jak nowa, bo jest porządnie złamana. Oprócz dziur plamy! Ze dwie czarne małe, jakby ze smaru/ogniska? Jedna z jedzenia i jedna ogromna chyba z ulania się dziecku. Do tego zapach dymu, nie tytoniowego, ale takiego właśnie z ogniska. Chciałam płakać, jak to zobaczyłam. Nie wiem, czy na pocieszenie, pani wsadziła mi za to gratisowo 2 milky way !:hmm:
Pędem pobiegłam po miarkę, mierzę chustę, oglądam dziury. Fart, że dziury na końcach chusty, a chusta 4,7. Maszyne w domu mam, więc nożyczki poszły w ruch i akcja ratowania chusty!
Ostatecznie zostało 4,1m czyli mnie zadowala. Chusta pięknie złamana, w dobrym stanie ogólnym, jeśli uda się tylko te plamy wybawić... - na razie chusta się pierze.
Zwrotu nie rozważałam, bo na samych przesyłkach straciłabym 50zł. Po pierwsze w aukcji napisane, że aukcja prywatna, więc zwrotów nie ma, ale co z reklamacjami towaru??? Można na ebay? Kto się zna?
Powiedzcie mi proszę, co ja mam tej babie zrobić?? Warto do niej pisać?? Jeszcze nigdy na ebay nie wystawiałam negatywa. W opinii po prostu zaznaczysz, że towar niezgodny z opisem??
Pudełko nie było zaklejone, zastanawiam się czy celowo, żeby jakby co zwalić na pocztę...
MASAKRA. Jak można tak oszukiwać ludzi??
rhodiana
16-06-2013, 18:20
A fotki jej zrobiłaś?? tak żeby dowód mieć... no i ciekawe czy plamy zejdą
Jak placilas? PayPalem?
Nie można zwracać jak sie np. zmieni zdanie, ale w tym przypadku to oszustwo.
Teraz już niestety po sprawie...
Napisalas coś do niej? Otworzylas sprawę? Wystawilas negatywa?
wrapsodia
16-06-2013, 18:28
Plam mi się nie chciało fotografować, bo po co, przecież nie zwracam chusty, nie otwieram sprawy i nie żądam zwrotu pieniędzy - zadowolę się tym co odratować mi się udało. No chyba ze by plamy zostały, to wtedy sftografować zawsze je mogę, ale jestem dobrej myśli. Dziurawe końce w każdej chwili mogę pokazać, tylko to chyba nie jest konieczne do wystawienia negatywa.
Nic jeszcze nie zrobiłam, chce wystawić jedynie negatywa, tylko zastawiam sie czy od razu czy pisać do tej kobiety i jak sie wystawianie negatywa na ebay odbywa?
Ebay niemiecki funkcjonuje trochę inaczej.
wrapsodia
16-06-2013, 18:41
Ebay niemiecki funkcjonuje trochę inaczej. No właśnie jak? jak uchronić się przed takim doświadczeniem? Co można takiemu oszustowi zrobić?
Zapytam jeszcze raz - jak płaciłaś i co zrobiłaś po otrzymaniu chusty?
wrapsodia
16-06-2013, 18:57
Płacilam przelewem. Chustę skróciłam i wyprałam, dziurawe końce posiadam. Tylko to nie jest istotne, bo nie pytam do tej konkretnie sytuacji, bo po ogledzinach chusty zdecydowałam się ją zatrzymać i ratować i nie chce reklamować. Tak czy siak w efekcie końcowym mam fajną, miękką chustę w rozmiarze 4,1m, czyli dla mnie idealnym, za małe pieniądze :)
Ale chciałabym wiedzieć na przyszłość, co robić, kiedy przyjdzie chusta trwale uszkodzona i nie do odratowania - rozumiesz? Wiem, ze foty zrobić trzeba, jak sie chce reklamować i kase odzyskać. Musza miec te sama date co odbior paczki? Tja, wiadomo, ze najlepiej przy dostawcy od razu obejrzeć, ale przeciez nikt nie kazde kurierowi czekać, bo się chce obejrzeć przesyłke w srodku... No i jak wyglądają zwroty do osób prywatnych a nie sklepów na ebay. I to co mnie interesuje na już, jak wystawić negatywa, jakie są tego konsekwencje, bo towar fakt faktem był niezgodny z opisem.
Najlepiej płacić paypalem, wtedy otwiera się spór na pp.
Nie wiem jak działa niemiecki ebay, ale na amerykańskim normalnie wystawiasz negatywa i zgłaszasz sprawę do ebaya, mają tam program ochrony kupujących.
Najlepiej płacić paypalem, wtedy otwiera się spór na pp.
Nie wiem jak działa niemiecki ebay, ale na amerykańskim normalnie wystawiasz negatywa i zgłaszasz sprawę do ebaya, mają tam program ochrony kupujących.
Dokladnie - najlepiej PayPalem, wtedy w takich sytuacjach zupelnie nie ma problemu, lacznie ze zwrotem za przesylke.
Poniewaz jednak przerobilas i wypralas chuste (czyli zaakceptowalas jej stan zgodnosci z opisem), to z negatywem i zgloszeniem do ebaya raczej sie nie uda, bo np. nie mozesz chusty odeslac. Jezeli bez odezwania sie do sprzedajacej i bez otwartego sporu wystawisz negatywa, to prawdopodobnie szybko zniknie, bo nie masz podstawy do jego wystawienia.
przeczytałam ku przestrodze, będę uważna, bo tez zapędzam się na ebay. Ale jak tu uważać??
przeczytałam ku przestrodze, będę uważna, bo tez zapędzam się na ebay. Ale jak tu uważać??
Plac PayPalem :)
wrapsodia
17-06-2013, 21:47
tylko że w połowie aukcji nie ma opcji placenia paypalem
FatalFuchsia
17-06-2013, 22:06
Ja zawsze pytam czy biorą i zawsze się zgadzają, to po pierwsze. Po drugie, nigdy nie tracę głowy przy aukcjach typu "too good to be true" - w bardzo wielu przypadkach jeśli coś jest podejrzanie tanie, to jest właśnie tyle warte i już.
Jeśli ktoś wystawia potencjalnie cenną chustę i nie zgadza się na płatność PayPalem to od razu zapala mi się czerwona lampka, że z chustą coś nie tak.
Przy tanich chustach to inna sprawa, ale zawsze można poprosić o dodatkowe zdjęcia.
w 95% przypadkow jak ktos nie proponuje opcja PP, to ma ku temu powody ;)
wrapsodia
17-06-2013, 22:44
Mam zupełnie inne doświadczenia, bo większość mojego stosiku składa się z chust typu "zbyt piękne aby było prawdziwe". W 99% moich zakupów okazyjnych, niska cena wynikała z totalnej dezorientacji w temacie, po ile chodzą używki albo desperacji, bo ktoś na gwałt potrzebował kase, a często były to chusty nowe, które się nie sprawdziły. A brak płatności paypalem wynikał z tego, że ktoś sprzedawał coś po raz pierwszy i paypala nie miał i nie chciało się z nim bawić. Paypal też pożera dodatkową prowizję od sprzedaży - co też nie jest bez znaczenia.
Plamy zeszły wszystkie w zwykłym praniu. Obyło się bez odplamiaczy.Ufff.
FatalFuchsia
17-06-2013, 22:45
w 95% przypadkow jak ktos nie proponuje opcja PP, to ma ku temu powody ;)
W Niemczech PayPal jest mało popularny ze względu na koszty jakie się z tym wiążą, takie są przynajmniej moje doświadczenia. Jakieś 5-6 lat temu na pytanie o PayPal większość sprzedawców robiła wielkie oczy:) Na szczęscie to się zmieniło, mogą więcej zarobić wysyłając również za granicę.
Nawet jezeli pp pobiera prowizje, to wole tak i miec spokoj glowy, ze w razie czego jestem zabezpieczona. To raz, a dwa, ebay, przynajmniej u nas, dziala bardzo szybko i skutecznie i chroni zarowno sprzedajacych jak i kupujacych, tych drugich nawet bardziej. Mialam nieprzyjemny kontakt z babka z USA, pytalam ja o koszty przesylki i podala mi je w mailu, po czym jak kupilam to nagle koszty okazaly sie trzykrotnie wieksze. Wiec odmowilam zakupu, a ona raz, ze mi wmawiala, ze nic takiego mi nie napisala (te pierwsze koszty), a dwa, ze teraz zobacze co mi ebay zrobi za kare i bede zalowala. Na szczescie ebay mial wglad w nasza korespondencje i glupi nie jest (w sensie obsluga klienta, nie ebay sam w sobie ;) ) i okazalo sie, ze mozna poprosic o skasowanie transakcji szybko i bez bolu (napisalam im, ze babka mnie straszy i tak dalej i natychmiast mialam anulowana transakcje).
Swoja droga w niemieckim swiecie chustowym duzo dziewczyn zostalo oszukanych jako sprzedawczynie - wysylaly chusty np. do Rosji, kupujaca placila PayPalem, a pozniej twierdzila, ze chusta nie doszla lub robila zdjecia "zniszczonej" chuscie i PP rozstrzygal spor na ich korzysc. Dziewczyny zostawaly bez chusty i bez pieniedzy.
Swoja droga w niemieckim swiecie chustowym duzo dziewczyn zostalo oszukanych jako sprzedawczynie - wysylaly chusty np. do Rosji, kupujaca placila PayPalem, a pozniej twierdzila, ze chusta nie doszla lub robila zdjecia "zniszczonej" chuscie i PP rozstrzygal spor na ich korzysc. Dziewczyny zostawaly bez chusty i bez pieniedzy.
:omg::szok:
dankin-82
18-06-2013, 10:30
Swoja droga w niemieckim swiecie chustowym duzo dziewczyn zostalo oszukanych jako sprzedawczynie - wysylaly chusty np. do Rosji, kupujaca placila PayPalem, a pozniej twierdzila, ze chusta nie doszla lub robila zdjecia "zniszczonej" chuscie i PP rozstrzygal spor na ich korzysc. Dziewczyny zostawaly bez chusty i bez pieniedzy.
:szok::szok:
Wtedy tez tak reagowalam. Glowna fala tego procederu byla 2-3 lata temu.
Dlatego czesc przestala zgadzac sie na placenie PayPalem przy wysylce zagranicznej.
Czasami to byly wysokie sumy, bo chodzilo o limity.
FatalFuchsia
18-06-2013, 11:56
Wtedy tez tak reagowalam. Glowna fala tego procederu byla 2-3 lata temu.
Dlatego czesc przestala zgadzac sie na placenie PayPalem przy wysylce zagranicznej.
Czasami to byly wysokie sumy, bo chodzilo o limity.
Jestem jedną z niewielu osób które wygrały spór na Ebayu jako sprzedawca. Myślę, że jest to <1% przypadków, bo Ebay zawsze stoi po stronie kupującego, ale mój i kilka innych przykładów dowodzi, że można.
Sytuacja była taka jak opisane - wysłałam przedmiot i kupująca twierdziła, że zaginął, udało mi się udowodnić, że kłamała.
Jak mi się udało:
1) nie wdawałabym się w spór w języku, którego bardzo dobrze nie znam. Moja kupująca robiła straszne byki, pisała niegramatycznie, ogólnie robiła złe wrażenie, a ja wprost przeciwnie:) więc poszło mi gładko. Na niemieckim Ebayu poprosiłabym znajomych Niemców o pisanie w moim imieniu, bo mój niemiecki jest zbyt cienki.
2) miałam zdjęcia przedmiotu w paczce i w trakcie pakowania, zawsze tak robię, kilka fotek to chwila roboty.
3) wysłałam paczkę w opcji z trackingiem i na podpis, nie wiem jak poczta polska, ale w Post NL można po odbiorze paczki obejrzeć i ściągnąć sobie podpis ze strony do śledzenia przesyłek.
Skończyło się tak, że moja kupująca dostała ostrzeżenie, ja i kilka innych osób śledzących sprawę dodało ją na listę zablokowanych. Dziewczyna zaczęła się plątać w trakcie, zwłaszcza gdy się okazało, że mam twarde dowody. Ogólnie nie było źle, choć faktycznie, moja wygrana mnie zaskoczyła:).
Do tej pory nie kupuję od osób nie zgadzających się na PayPal, więc sama nadal akceptuję PP.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.