PDA

Zobacz pełną wersję : Mei taiowe mamusie z Krakowa



melodi
31-05-2013, 09:19
Z powodu mojego bólu pleców (noszenie 10g z przodu po kilka godzin dziennie jednak mnie przerosło, i na razie mamy przerwę) postanowiłam przerzucić się w końcu na noszenie na plecach.
Próbowałam sama (z asekuracją nie-męża) wiązać w chuście na plecach,ale nie przemawia do mnie ten sposób noszenia.
Zakupiłam więc mietka z miękkim panelem, synek początkujący siedzący (suwaczek coś źle nam pokazuje, bo Norbi ma ponad 6 miesięcy już) i planuję wiązać go na plecach.

Ale to też nie takie łatwe :hide: Teorię mam w jednym palcu,ale z praktyką gorzej. A tutaj pełno chustowarsztatów, a nigdzie nie ma mietkowarszratów :)

Więc mam pytanie... czy któraś mamusia z Krakowa mogła by mnie trochę poratować radami i pokazem w praktyce? Była bym bardzo wdzięczna :lol:


ps Historię życia napisałam 8-)

agatkan
31-05-2013, 10:16
Ja nie doradca, ale mogę Ci pokazać co i jak, ale w szmacie mimo wszystko IMO lepiej jest:)
Choć sama przygodę z wrzucaniem na plecy zaczęłam od didytai:)
A 10 kilo to już zdecydowanie na plecy:D

wildhoney
01-06-2013, 15:42
Melodi, spotkaj się agatkan, zarazi Cię plecakami ;-P [tak jak mnie ;-P]

Jagna
01-06-2013, 20:45
ja MT kocham i też mogę poszkolic.
Nie jestem doradcą, ale młodzież nosiłam w mietku przez 2 lata

Pasiata
09-06-2013, 02:04
Na moich chustowarsztatach plecakowych zawsze na koniec ćwiczymy mietki i nosidła wszelakie :)