Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : drugie podejście i drugi raz klapa:(



lori
19-03-2009, 16:01
już robimy drugie podejście do wielorazówek
znowu ten sam scenariusz...
Frankowi zakładam polar, tetrę i otulacz
dziś drugi dzień jest tak, że po zmianie pieluszki jest około 30minut względnego spokoju i płacz i tak w kółko 2 dzień. po zmianie pieluszki uśmiech od ucha do ucha. w ciągu ostatnich 2 godzin przebierałam go 6 razy. ubrałam go w formowaną frotową to zaczął si rzucać i stękać - musiałam ściągnąć.
jestem wykończona.

co robię nie tak?

formichiere
19-03-2009, 16:43
A w kieszonkach też jest niespokojny, albo w AIO (bardzo podobne do jednorazówki przecież). Mój mały nic a nic nie protestował, w tetrze + wełniany otulacz całymi dniami i to już od dawna.

lori
19-03-2009, 23:53
może powinnam coś jeszcze wkładać mu do tej pieluszki?
a co na noc?
może jakieś formowane z konopi/bambusa?

czytam ten wątek od ponad 2 godzin i mam jeszcze większe zamieszanie w głowie...

yoarashi
20-03-2009, 13:04
Oj tez mam tak z wielorazowkami, ze co 15 minut musze zmieniac, bo sie dziecko denerwuje. No i spokoju przez to nie mam. Ale ja zakladam frotowe pieluchy bez polara, wiec corcia czuje, ze ma mokro. Takie sa uroki wielorazowek :0 Jak jestem zmeczona, albo chce zrobic cos innego niz ciagle zmienianie pieluch, to pakuje ja w jednorazowki jednak.