PDA

Zobacz pełną wersję : Maroko ?



inka
22-01-2013, 15:28
Czy znajde chustomame w Maroku w Casablance:?: Niedlugo sie przeprowadzamy....

edyta
22-01-2013, 18:37
Wow
ale przeprowadzka!
niestety nikogo tam nie znam:(

inka
22-01-2013, 19:46
Oj a ja juz myslalam ze ktos mi z Maroka odpisal :). Szukam na roznych forach o zyciu tam ale jakos za wiele sie nie dowiedzilam. Nom taka mala przeprowadzka z Dubaju do Casablanki troche mam obawy.

No a moze jak jaks chustomama na wakacje przyjedzie to zaprosze za marokanska herbatke.

sensibileanima
22-01-2013, 19:52
:op: widzę, że co jedno miejsce to lepsze
Dubaj :love:...
Casablanca :love:...

inka
22-01-2013, 19:59
Ech tak mnie , a teraz nas zycie prowadzi :).A czy lepsze bo ja wiem, tu pustynia tam pustynia :wink:. Szukalam chustomamy w Dubaju, zeby sie nauczyc motac, znalazlam Moby Wrap Mamy, co mnie wyslaly na you tuba.Teraz szukam w Maroku, a pewnie dopiero w Polsce znajde na wakacjach.A ja bym chciala sie nauczyc tak pod okiem fachowca.

No to moze chociaz ktos w tym Maroku na wakacjach byl? Tylko jak macie zle wspomnienia to lepiej nie piszcie :).

Paprotka
25-01-2013, 21:42
Ja jestem z Maroka!
Moja dzielnica nazywa się Maroko Nowiny :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Winoroslinka
25-01-2013, 21:48
No to moze chociaz ktos w tym Maroku na wakacjach byl? Tylko jak macie zle wspomnienia to lepiej nie piszcie :).

ja bylam
bylo fajnie
ale niewiele ma to pewnie wspolnego z zyciem tam na co dzien :)

agutti
26-01-2013, 02:35
Ja byłam i to jedna z moich fajniejszych niskobudżetowych wypraw! Zazdroszczę,ze będziesz tam mieszkać :beat: co prawda w Casablance nie byłam,ale kiedyś wrócę, żeby zwiedzić :thumbs up: Byłam bardziej objazdowo, początek w Marakeszu, a potem to już na pustynię tam jeden z najcudowniejszych noclegów :beat: i po wsiach :) niektóre to nawet nie wiem dokładnie gdzie, bo byliśmy w 4 osoby i nie musiałam mieć zawsze pełnej kontroli :) byłam w grudniu, więc noce były zimne, ale w dzień przyjemnie. Mówię po hiszpańsku,więc sie mogłam dogadać z tubylcami, co jest niewatpliwym plusem.
Królestwo szmat różnych i kolorów i kultur! I zielonej herbaty! ciut za słodkiej, ale tam mi baaardzo smakowała ;) I widoki super!
Powodzenia z przeprowadzką !

efcia1981
26-01-2013, 10:42
mój mąż jeszcze za kawalerskich czasów rowerem przemierzał bezdroża Atlasu :) z Marakeszu do Fezu :) obiecał że mnie kiedyś tam zabierze :) jak bedziemy to wpadniemy na herbatę z mięty:beat::P

inka
26-01-2013, 13:10
Ja jestem z Maroka!
Moja dzielnica nazywa się Maroko Nowiny :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
:lool: moze bedziemy sasiadkami hihi.

efcia1981 Rowerem wow napewno super przygoda, oczywiscie zapraszam na herbatke :).

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, tak mysle ze jakby bylo zle to i tak sobie chociaz pozwiedzamy troche :).

demona
26-01-2013, 13:14
Nom taka mala przeprowadzka z Dubaju do Casablanki

umarłam z zazdrości;)

inka
26-01-2013, 13:26
umarłam z zazdrości;)
ech, ja umieram jak jest lato,i jak u was sa jagody i truskawki a my tylko te banany i banany ;) a i daktyle zapomnialam dopisac.

anialodz
26-01-2013, 14:39
ja się wybieram do maroka od dawna i jakos jeszcze nie trafilam! nawet tej wiosny mialam w koncu jechac ale trafil sie tani bilet w ciekawsze rejony;) zazdroszczę; chociaz kiedys mialam propozycje pracy w maroku i odmowilam bo naczytalam się ze samotnej kobiecie moze byc ciezko, niemniej teraz zaluję;

julinkowa
26-01-2013, 14:52
po przeczytaniu "opowieści dubajskich" to chyba jednak nie chciałabym tam mieszkać. Ale Maroko -fajnie :)
A jesli mogę spytać- czemu takie rejony i dlaczego przeprowadzki?

inka
26-01-2013, 17:51
:ninja:
ja się wybieram do maroka od dawna i jakos jeszcze nie trafilam! nawet tej wiosny mialam w koncu jechac ale trafil sie tani bilet w ciekawsze rejony;) zazdroszczę; chociaz kiedys mialam propozycje pracy w maroku i odmowilam bo naczytalam się ze samotnej kobiecie moze byc ciezko, niemniej teraz zaluję;

Ja tez bym sie nie porwala na samotna wyprawe do kraju arabskiego, szczegolnie nie majac doswiadczenia z tym rejonem mogloby by ciezko. Nie zaluj :) przyjedz na wakacje :D. Mozna Rayanem do Malagi a potem promem hop siup i juz w Maroku.


po przeczytaniu "opowieści dubajskich" to chyba jednak nie chciałabym tam mieszkać. Ale Maroko -fajnie :)
A jesli mogę spytać- czemu takie rejony i dlaczego przeprowadzki?

Co do opowiesci Dubajskich to wiesz moim zdaniem jak sie jedzie w nieeropejskia dzicz :wink: to trzeba uwazac na siebie, i pamietac gdzie sie jest. Ale tez nie ma co demonizowac, Dubaj jest fajny do mieszkania taki troche mix kulturowy i moim zdaniem jest bezpiecznie, ale jak powiedzialam trzeba znac prawo, obyczaje i nie pchac sie tam gdzie nie trzeba.

agutti
26-01-2013, 20:04
Ja, pomimo trochę złej sławy bardzo lubię kraje arabskie. I mam kilku przyjaciół Arabów z czasów studenckich, głównie Egipcjan, ale i innych. Są super!
A Maroko ... Ehhhh.. Jak zabiorę moich chłopaków, to się odezwę do Ciebie inka i wpadniemy na herbatkę, ok? ;)

arta
26-01-2013, 23:02
umarłam z zazdrości;)
podobnie jak demona umieram z zazdrości :) Chociaż nie wiem tak do końca czy byłabym się w stanie zaaklimatyzować. Ja cały czas jestem jedną nogą w Polsce i nie zamierzam z tego rezygnować. No i nie znoszę upałów - w zasadzie już to mnie dyskwalifikuje :)

anialodz
27-01-2013, 01:30
kupilam bilet ryanem do malagi ale akurat stracilam prace miesiac przed wyjazdem i uznalam ze glupio tak bezczynnie siedziec przez miesiac wiec znalazlam inna pracé no i nie moglam zaczac od urlopu;

inka
27-01-2013, 14:57
podobnie jak demona umieram z zazdrości :) Chociaż nie wiem tak do końca czy byłabym się w stanie zaaklimatyzować. Ja cały czas jestem jedną nogą w Polsce i nie zamierzam z tego rezygnować. No i nie znoszę upałów - w zasadzie już to mnie dyskwalifikuje :)

Ja tez nielubie upalow ale idzie sie przyzwyczaic, no i jak jest klima to nie jest to takie uciazliwe.
Agutti ja nie przepadam za krajami arabskimi, ale jak jestem w PL to tesknie np. za wolaniem na modlitwe, za tym ze na ulicy nie ma bilbordow z golizna i za innymi malymi rzeczami. I czasem sie zastanawiam czy jak to jest z tym nielubieniem Arabii.
PS.
Chyba w koncu udalo mi sie znalezc pomocna chustomame tutaj jeszcze w Dubaju :)

arta
27-01-2013, 17:26
Masz rację z tym nawoływaniem do modlitwy: kiedy je słyszę w filmach dokumentalnych bardzo mi się podoba (moja znajomość ogranicza się tylko do wspomnianych filmów dokumentalnych i meczetu w Paryżu).
Inko, a od kiedy tak Cię po daleki świecie nosi? Bywasz często w Polsce. Jak się potem odnajdujesz, bo w końcu kontrast kulturowy i geograficzny jest ogromny.

lilka_l
27-01-2013, 17:34
Na mnie to nawoływanie zrobiło oszałamiające wrażenie, ciary podszyte bliżej nie sprecyzowanym lękiem. Ale to może dlatego że ulice były opustoszałe - żywego ducha dookoła.
Ach, jak ja lubię całoroczne lato...
Fajnie, zazdraszam i powodzenia

inka
28-01-2013, 08:33
Na mnie to nawoływanie zrobiło oszałamiające wrażenie, ciary podszyte bliżej nie sprecyzowanym lękiem. Ale to może dlatego że ulice były opustoszałe - żywego ducha dookoła.
Ach, jak ja lubię całoroczne lato...
Fajnie, zazdraszam i powodzenia
Nom ciary przechodza czasem, bo w sumie to w islamie Boga trzeba sie bac tak troche. Tutaj w Dubaju np w centach handlowych jak jest wolanie na modlitwe to wylaczaja muzyke robi sie cicho i dopiero wtedy immam sie modli ( tzn puszczaja z tasmy, chyba ze na ulicy w meczecie to raczej na zywo). I lubie to taka chwila przypomnienia ze jest jescze cos poza codziennym pedem byle do przodu. Brakuje mi tego w Polsce.Tutaj ludzie tez nie wstydza sie modlic, modla sie czasem na ulicy, w parku.

Ale z mojego doswiadczenia nie wszytkie wolania na modlitwe sa mile dla ucha, dla tych co byli kiedykolwiek w Egipcie beda wiedziec o co chodzi ;)


Do wszystkich dziewczyn, ktore pytaja dlaczego jestem na Bliskim Wschodzie, chetnie odpowiem jak dobije do 200 postow i bede miala dostep do MNK :), tam chyba bardziej prywatnie mozna.

:op: ja nie wiem czy tutaj sie off top nie robi, bo z szukania chustomamy zrobil sie watek podrozniczy, mam nadzieje ze Moderatorki nie maja nic przeciwko.

lilka_l
28-01-2013, 09:39
Do wszystkich dziewczyn, ktore pytaja dlaczego jestem na Bliskim Wschodzie, chetnie odpowiem jak dobije do 200 postow i bede miala dostep do MNK :), tam chyba bardziej prywatnie mozna.

:op: ja nie wiem czy tutaj sie off top nie robi, bo z szukania chustomamy zrobil sie watek podrozniczy, mam nadzieje ze Moderatorki nie maja nic przeciwko.
mam nadzieję że spłodzisz te posty szybko ;)

arta
28-01-2013, 09:49
mam nadzieję że spłodzisz te posty szybko ;)
dołączam się do lilki_l :)

lola_22
28-01-2013, 10:40
inka - ty zaproponuj nocleg u siebie to zaraz Ci się zwarta drużyna pomocnych chustomam zbierze ;-) pewnie nawet i fachowa sila się zgłosi !

strasznie ciekawe to nasze forum - takie odległe geograficznie i kulturowo miejsca zamieszkujemy a spotykamy sie tutaj - super sprawa !

inka
28-01-2013, 12:02
niech no tylko zfinalizujemy ta przeprowadzke i chustozlot w Casablance a co :mrgreen:, tylko gdzie ja wszystkich pomieszcze :hmm: :wink:

arta
28-01-2013, 12:11
niech no tylko zfinalizujemy ta przeprowadzke i chustozlot w Casablance a co :mrgreen:, tylko gdzie ja wszystkich pomieszcze :hmm: :wink:
inka - namioty, namioty :cool: każda ekipa ze swoim przyleci :lol:

inka
28-01-2013, 12:30
to by chyba gdzies na plazy poza miastem.;),

arta
28-01-2013, 12:32
aaaa, o terenie to już ty musisz pomyśleć jako że tubylka będziesz :)

spadłamznieba
28-01-2013, 15:36
Oj a ja juz myslalam ze ktos mi z Maroka odpisal :). Szukam na roznych forach o zyciu tam ale jakos za wiele sie nie dowiedzilam. Nom taka mala przeprowadzka z Dubaju do Casablanki troche mam obawy.

No a moze jak jaks chustomama na wakacje przyjedzie to zaprosze za marokanska herbatke.

my będziemy w tym roku lub za rok w Rabacie, do Casablanki też mamy zamiar przyjechać
bo mamy zamiar jechać na miesiąc do mamy naszego przyjaciela
wszystko zależ od kilku czynników na które obecnie nie mamy wpływu

inka
02-03-2013, 20:44
spadłamznieba to daj znac jak bedziesz sie wybierac.
My po 9 h lotu wkoncu jestesmy od wczoraj w Casablance. Piersza rzecza, ktora mnie urzekla to byly laki pomaranczowych i fioletowych kwiatow ( podejrzewam,ze jest o lokalny chwast),o tej porze roku jest zielono i jeszcze mandarynki sobie rosly na drzewku przy lotnisku.
Miasta widzialam troche z auta, miejscami troche slumsem zalatuje, i raczej sama bym sie nie zapuszczala w niektore rejony.
Dzisiaj po raz pierwszy M. powiedzial wez malego zawin w ten material to sie kawalek przejdziemy ( M zawsze chce zebym brala wozek).
I co jeszcze, a kilka chusto mam widzialam, a raczek kocyko- mam ;), babki sobie pomykamy po ulicach tylko maluszkom glowy odksakiwaly :). Bo po tych rozwalonych chodnikach i bardzo plynnymi zasadami ruchu drogowego inaczej sie chyba nie da.
Jak mi sie uda to postaram sie wstawic kilka fotek, tylko jeszcze zadnej ni cyknelam bo aparat sie zostal na starym mieszkaniu :hide: ale moze sie uda komorka cos cyknac.

lilka_l
02-03-2013, 21:35
Ja chciałam tylko podpowiedzieć że tylko 10 postów ci zostało do dwustu:ninja:;)

inka
02-03-2013, 22:02
a MNK od 200 jest ? :ninja: moze sie niedlugo uzbiera :) teraz tylko 9 mi zostalo .

Mayka1981
02-03-2013, 22:05
MNK od 200 plus podanko zazwyczaj trzeba walnąć ;)

Mnie wczoraj kolega oddawał pożyczony dość dawno piankowy materac a la łóżko - więc jak go rozwinęłam celem przyjrzenia się stanowi ogólnemu wewnątrz zawiniątka odkryłam ku mojemu zdziwieniu namiot. Czteroosobowy :ninja:

inka
02-03-2013, 22:10
A ja na googlach przypadkiem dojrzalam ze poza miastem jest pole kempingowe :ninja:, Czekam z niecierpliwoscia jak M bedzie mail wolne zeby jakas mala objazdowke zrobic po okolicy.

majka
03-03-2013, 21:12
Ha, a mój mąż niedawno mówił, byśmy gdzieś na wakacje w egzotykę pojechali np. do Maroka:)... przy naszej dwójce stwierdziłam, że na razie odpada - więc miała być Hiszpania, ale coś czuję, że się skończy na Bieszczadach - które notabene marzą mi się, bo żeśmy dawno nie byli a tam w sumie "wszystkiego jest początek" - przynajmniej u nas:)

inka
24-04-2013, 16:11
Nikt nie leci do cieplych krajow?
Mam chuste, ktora na mnie czeka w PL i boje sie ze nie dojdzie poczta :)

agutti
24-04-2013, 19:40
A co to MNK?

My lecimy na razie tylko do Hiszpanii, ale Maroko jeszcze przynajmniej raz kiedys odwiedzę :heart:

inka
24-04-2013, 19:48
Miedzy Nami Kobietami - podforum , dostep jest od 200 postow :)

Ja tez bym chciala do Hiszpani zobaczyc jak tam ludzie zyja.

agutti
24-04-2013, 21:25
Ja erasmuska z Hiszpanii byłam :) i mam tam rodzinę, więc często bywam i ubóstwiam :) zwłaszcza Andaluzję :)
Ale Maroko też cud miód, choć byłam tylko tydzień :)

muszę poszukać tego Między Nami Kobietami :)

Soul
25-04-2013, 08:39
Nikt nie leci do cieplych krajow?
Mam chuste, ktora na mnie czeka w PL i boje sie ze nie dojdzie poczta :)

inko, prawdopodobnie będziemy w Maroku tej jesieni, z dzieciakami. Może listopad? Ale to chyba za długo żeby ci chustę podrzucić, co? :)

Kiedyś coś nie doszło do ciebie, dlatego się obawiasz wysyłki?

Jakbyś potrzebowała pomocy w motaniu, chętnie pomogę i jakoś cię znajdę na miejscu :)

inka
25-04-2013, 10:04
ale super, koniecznie napisz jak bedziesz. Do Casablanki tez sie wybieracie?:ninja:
Znajoma miala jakies problemy z paczka...Jednak ja zaryzykuje i bede wysylac ( tzn moja mama).Mam nadzieje ze dojdzie.
Dzkiekuje za oferte pomocy w motaniu.Mam nadzieje,ze na jesieni to juz kazdy typ plecaczka bedziemy miec w malym paluszku ;) ale dobrej rady niegdy nie zawiele.

Soul
25-04-2013, 12:23
Jak na razie docelowe miejsce nie wybrane, wiemy tylko, że chcemy się wygrzać, popływać, i kupić duuużo przypraw, już wiemy, które nam smakują, a które nie :-)

Tak na luzie będziemy się poruszać.. :) Odezwę się na pewno po zaklepaniu terminu :)

inka
03-06-2013, 00:10
Podniose sobie watek, moze ktos jedzie niedlugo, albo znak kogos kto sie wybiera.

Chcialabym :ninja: zeby mi podac mala przesylke.

inka
12-06-2013, 21:17
:hello:

arta
12-06-2013, 22:35
Chyba Cię za daleko wywiało od standardowych forumkowych szlaków :)

inka
12-06-2013, 22:43
Chyba Cię za daleko wywiało od standardowych forumkowych szlaków :)
chyba tak :rolleyes:, ale probuje, moze jednak mi sie poszczesci, czasami swiat jest maly.

lilsi
13-06-2013, 10:04
Zastanawiam sie nad urlopem w CasaBlance - dam znac jezeli sie zdecydujemy:)

inka
13-06-2013, 10:58
Zastanawiam sie nad urlopem w CasaBlance - dam znac jezeli sie zdecydujemy:)

Urlop w Casablance :hmm:, nie wiem jakie macie oczekiwania, i gdzie dokladnie chcecie sie kwaterowac? Do Casa warto przyjechac na dwa dni gora, bardziej polacalabym Tangier, mozna sie wybrac do Hiszpanskiej Ceuty. Widoki sa piekne, gory, ocean.

Daj znac, i jakby co to sluze rada :)

Wiewiórka
11-01-2014, 17:34
inka, a gdzie ten wątek w MNK który obiecałaś? Zaraz ci stuknie tysiak a chyba takowego nie założyłaś... (chyba że przegapiłam)

inka
11-01-2014, 20:24
inka, a gdzie ten wątek w MNK który obiecałaś? Zaraz ci stuknie tysiak a chyba takowego nie założyłaś... (chyba że przegapiłam)
:ninja: no jakos tak sie zeszlo i rozeszlo, a co wybierasz sie do Maroka moze, albo w okolice? sluze rada, pomoca, herbata i czym tam jeszcze.

Wiewiórka
11-01-2014, 20:30
:ninja: no jakos tak sie zeszlo i rozeszlo, a co wybierasz sie do Maroka moze, albo w okolice? sluze rada, pomoca, herbata i czym tam jeszcze.
niestety nie:neutral: alle możesz nadrobić zaległość i założyc temat na MNK:wink: czekam w napięciu:mrgreen:

inka
20-01-2014, 19:25
niestety nie:neutral: alle możesz nadrobić zaległość i założyc temat na MNK:wink: czekam w napięciu:mrgreen:

widze, ze zima doskwiera ;) :) Zapraszam na podforum zagraniczne, tam jest watek o mamach z egzotycznych krain :)

kista1
20-01-2014, 20:38
W srodę lecimy do Maroko, niestety Casablanca nie jest na trasie naszej podróży

inka
20-01-2014, 22:12
W srodę lecimy do Maroko, niestety Casablanca nie jest na trasie naszej podróży

oo a jakimi liniami? Ja na chwile wybylam z Maroka. zabierzcie koniecznie cieple ubrania bo jest naprawde zimno.