PDA

Zobacz pełną wersję : na boczek z 6miesieczniakiem POMOCY



pyriela
15-12-2012, 21:56
Jestem posiadaczką chusty długiej tkanej LannyLamb. Wiązałam synka w kieszonke parę razy udal sie spacer ze zasnal w chuscie 8-). czesto gdy zasnie przy cycu zwiazuje go na spiocha jak mam cos w domu zrobic. wtedy moge odpowiednio dociagnac i wiaanie wychodzi.
ostatnio szukalam czegos na zwiazanie szybko na bioderko. Syn skonczone 6mcy jest co raz bardziej ruchliwy i ciezko dociagnac chuste, zaraz sie prezy, wygina i widac ze mu sie nie podoba :-x
prosze poradzcie jakie wiazanie mozecie polecic plus filmik dobry......
niestety nie mam mozliwosci spotkania z instruktorem. mieszkam w sokolowie malopolskim kolo rzeszowa a tam nikt nie chustuje :cry:
prosze pomozcie :P

Truscaveczka
16-12-2012, 08:37
O, to niedaleko mnie :)
A co powiesz na siodełko?
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/siodelko_z_petelka
Dopóki nie kupiłąm sobie kółkowej, to bardzo lubiłam :) Tylko ogony w pasie dodatkowo obwiązywałam, bo długie wychodziły.

pyriela
16-12-2012, 15:00
próbowałam tego !
malec sie kreci nie daje dociagnac i sie zlosci a probowalam z nim tanczyc przy wiazaniu itp nic nie pomoglo :cry:

Truscaveczka
16-12-2012, 16:18
A kółkowa by ci się nie przydała? Ja mam długą i kółkową i naprawdę fajnie mi się w tej drugiej nosiło :)

A Młody pewnie w typie mojego - nowe to zuuuooooo ;) Wiesz, ile się namęczyłam, żeby go przekonać do zimowej kurteczki? ;)

pyriela
16-12-2012, 17:40
kupiłam ta dluga tkana bo mysle dobry wydatek na dluzszy czas... a tu zonk :(
nowe wiazania trenuje na misiu ale to co innego niz zywe dziecko ;)
a z tym na boku koniecznie chce sie nauczyc zeby mu sie podobalo bo uwielbia byc noszony tylko to dociaganie ;((

Truscaveczka
16-12-2012, 18:16
Kółkowe są tanie. Ba, kółka kosztują 25 zł, a chusta nie musi być skośno-krzyżowa, wystarczy porządne płótno. Ja mam z lnu :)
No i poza wszystkim - może na plecy go wrzucisz? Po domu nosisz?

agnieszkazd
16-12-2012, 21:34
Popracuj może jeszcze nad tym siodełkiem z petelką.
Moja też się Panna wpieniała niemożebnie na wiązanie, więc wiązałam na raty - najpierw na szybko żeby włożyć - tu najważniejsze było właściwe ułożenie chusty w pętelce i położenie samej pętelki - żeby mi potem nie odleciała w kosmos przy dociąganiu. Potem szybki wkład dziecia i trochę się rozchodzić - zwykle sam moment wiązania/dociągania był nerw - później się uspokajała. Oczywiście na tym etapie trzymałam normalnie dziecko ręką - tak słabe wiązanie kompletnie na jedyną podporę się nie nadawało. No a jak się uspokoiła - luzowałam konstrukcję i dociągałam i układałam chustę już po bożemu.
I było ok.

pyriela
17-12-2012, 11:11
O, to niedaleko mnie :)
A co powiesz na siodełko?
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/siodelko_z_petelka
Dopóki nie kupiłąm sobie kółkowej, to bardzo lubiłam :) Tylko ogony w pasie dodatkowo obwiązywałam, bo długie wychodziły.

to moze sie spotkamy i mnie nauczysz ??
bo juz kompletnie wysiadam :((

Truscaveczka
17-12-2012, 13:57
to moze sie spotkamy i mnie nauczysz ??
bo juz kompletnie wysiadam :((
Ja w Mielcu mieszkam ;) Ale rozważ kółkową, serio.

pyriela
18-12-2012, 09:50
a mozesz mi polecic jakas firme na kolkowa ??

saskia
25-12-2012, 14:40
Potwierdzam, kółkowa rządzi!

Jakbyś miała jak podjechać do Niska, to dam Ci moją ukochaną rapalkę kółkową wypróbować:)

Truscaveczka
25-12-2012, 14:59
a mozesz mi polecic jakas firme na kolkowa ??
Pyrielko, jak dla mnie każda firma, włącznie z "Tymi Rencyma" ;) Tylko ramię musi ci podchodzić :)