PDA

Zobacz pełną wersję : Ankieta dla chusto mam



siudaski
17-11-2012, 17:08
Wklejam link do mini ankiety. Proszę was o wypełnienie :)
http://www.ankietka.pl/ankieta/99691/wartosc-aktywnosci-ruchowej-u-mlodych-mam.html

Mayka1981
17-11-2012, 21:07
Witaj, a Ty to kto? :)

julaac
17-11-2012, 22:42
no właśnie, co prawda przedstawiasz się w ankiecie, ale w poście też byłoby warto

Roma
18-11-2012, 09:30
Wypelniłam:)

Jagna
18-11-2012, 15:10
Poszło

ulala.v
18-11-2012, 15:22
chciałam wypełnić ale okazało się, że wg definicji z ankiety nie jestem już "młodą" mamą :lol:

pociulka
18-11-2012, 15:42
wypełniłam

aginia
18-11-2012, 15:48
Poszło:)

aliona
18-11-2012, 16:21
chciałam wypełnić ale okazało się, że wg definicji z ankiety nie jestem już "młodą" mamą :lol:

to samo mnie spotkało :lol:

Gugu
18-11-2012, 16:31
chciałam wypełnić ale okazało się, że wg definicji z ankiety nie jestem już "młodą" mamą :lol:
ja niestety już starucha;)

truscaffka
18-11-2012, 18:21
Ha, ja też się już nie łapię na bycie "młodą" :D

mamaslon
18-11-2012, 18:25
ja tez juz się nie pisze ;)

Gabriela1999
18-11-2012, 18:26
Wypełniłam:)

tintirinka
18-11-2012, 18:46
No niestety się nie łapię, a czuję się młodą mamą i nie tylko mamą:)

mi.
18-11-2012, 19:36
jako matka stara nie wypełniam :D

ema
18-11-2012, 20:13
OMG :omg: ja też już się nie łapię :cryy:

Tola_zet
18-11-2012, 20:20
chustomamy coś starawe :D

ja oczywiście też się nie łapię

cóż, powiedzmy, że to vintage :D

oli-vka
18-11-2012, 20:28
Też się nie łapię :mrgreen: A to moja pierwsza ciąża ;-)

Jago
18-11-2012, 21:00
Ja też już starą matką jestem, no cóż, prawda w oczy kole ;-)

malabru
18-11-2012, 21:19
:duh: Też jestem za stara

Zastanawia mnie jaka teza została postawiona do tej ankiety, bo pytanie o chusty pojawia się na końcu tak ni z gruszki ni z pietruszki...

alinoe
20-11-2012, 11:42
Też się nie łapię wiekowo,a staro się wcale nie czuję :ninja: . Chyba średnia wieku młodych mam nieco się przesunęła :mrgreen:

guzik
20-11-2012, 13:39
wysłałam

ślimaczuś
20-11-2012, 13:44
Ja też się nie łapię :D

Tola_zet
20-11-2012, 14:02
wysłałam

osz ty szczeniaro!

Meta
20-11-2012, 14:12
:duh: Też jestem za stara

Zastanawia mnie jaka teza została postawiona do tej ankiety, bo pytanie o chusty pojawia się na końcu tak ni z gruszki ni z pietruszki...

Się podpiszę pod malabru moimi 4 kończynami :mrgreen:

FatalFuchsia
20-11-2012, 17:08
Ups, ja stara i jeszcze aktywna do tego... Pewnie powinnam już powoli zabrać się za aktywną wycinkę drzew na własną trumnę.

Związek ankiety z chustami widzę niewielki.

urticea
20-11-2012, 17:18
a ja się załapałam:mrgreen:

ale..to pytanie chustowe na końcu, to specjalnie pod chustoforum chyba..nie wiem jak ono się łączy z resztą:hmm:no chyba, że noszenie w chuście, to aktywność fizyczna, gdyby tak było, to jestem baaaardzo aktywna8))8))

klincus
20-11-2012, 17:40
poszło :)

siudaski
20-11-2012, 19:49
ja nie jestem jeszcze mamą choć planuję być w nie tak wcale odległej przyszłości :) jestem studentką na ostatnim roku turystki i rekreacji stąd tematyka ankiety dotyczy właśnie zagadnień związanych z aktywnością ruchową.

zamierzam dowiedzieć się (choć już mam swoje przypuszczenia ale jeszcze nie potwierdzone) na podstawie analizy wyników ankiety które kobiety są bardziej aktywne- te które chustują czy te które nigdy nie chustowały a preferują raczej pchanie wózka. macie jakieś zdanie na ten temat? czy chustowanie jako styl życia ma związek z byciem aktywną fizycznie mamą?

co do wieku badanych to oczywiście uważam że każda mama jest młoda ale musiałam jakoś okroić grupę dlatego te widełki :D

mi.
20-11-2012, 20:59
imo - nie ma wielkiego wpływu to, czy chustujesz, czy nie... jak chcesz być aktywna fizycznie, to jesteś (a przynajmniej robisz wszsystko co możesz, żeby być), a jak nie, to nie jesteś i tyle. w chuście - ze względów bezpieczeństwa - żadnych sportów się nie uprawia, zatem nie jest ona chyba specjalnie mocnym "argumentem" ;)

jestem za to skłonna uwierzyć, że czyjaś pomoc w opiece nad dzieckiem ma wpływ na aktywność fizyczną, czy nie :)

no, ale ja jestem stara :lol:

goshya
20-11-2012, 21:04
ja sie załapałam, no gówniara jestem:cool:

karolibu
20-11-2012, 21:17
pytania ni z gruchy ni z pietruchy. i na samym końcu pytanie o chusty choć według mnie powinno być jakies powiązanie tzn zapytanie czy od poczatku chustowane bylo dziecko i jeżeli nie to czy zauważyłam u siebie większą aktywność fizyczną. jakoś tak te pytania powinny być napisane żeby swierdzić lub nie. wypełniłam posżło

goralka
20-11-2012, 21:25
dziwna ta ankieta... ale wypełniłam, jeszcze się łapię :)

Stella
20-11-2012, 21:32
też wypełniłam, ale większość odpowiedzi była negatywna, bo ja nie jestem aktywna fizycznie. Leniuch jestem i tyle i ponad to co muszę - czyli iść odebrać dzieci, zaprowadzić, zrobić zakupy i pobiec za dziećmi czy sprzątanie mieszkania, to nie mam żadnego wysiłku fizycznego.

panthera
20-11-2012, 21:45
nie łapię się, no starucha ze mnie.

annya
20-11-2012, 21:48
Chciałam pomóc, alem antyk :ninja:.

mamaslon
20-11-2012, 21:57
:lool:
nie ty jedna ;) hihi
ja się dziwię co ja sie tak dobrze jeszcze czuję :lol:

Aksamitka
20-11-2012, 22:11
Od daaawna się nie łapię :ninja:
Ale co tam :mrgreen:

guzik
21-11-2012, 13:15
osz ty szczeniaro!

ja tylko tak staro wyglądam ;P

podgrzybek
21-11-2012, 13:29
wysłałam

JagodowaMama
21-11-2012, 14:34
Jeszcze się załapałam:)

malabru
21-11-2012, 16:17
imo - nie ma wielkiego wpływu to, czy chustujesz, czy nie... jak chcesz być aktywna fizycznie, to jesteś (a przynajmniej robisz wszsystko co możesz, żeby być), a jak nie, to nie jesteś i tyle. w chuście - ze względów bezpieczeństwa - żadnych sportów się nie uprawia, zatem nie jest ona chyba specjalnie mocnym "argumentem" ;)

jestem za to skłonna uwierzyć, że czyjaś pomoc w opiece nad dzieckiem ma wpływ na aktywność fizyczną, czy nie :)

no, ale ja jestem stara :lol:

Się zgodzę. :)



zamierzam dowiedzieć się (choć już mam swoje przypuszczenia ale jeszcze nie potwierdzone) na podstawie analizy wyników ankiety które kobiety są bardziej aktywne- te które chustują czy te które nigdy nie chustowały a preferują raczej pchanie wózka. macie jakieś zdanie na ten temat? czy chustowanie jako styl życia ma związek z byciem aktywną fizycznie mamą?

Znam mamy, które nie chustują a jeżdżą na rolkach z dzieckiem w wózku. To też niezła forma aktywności ruchowej.

Moim zdaniem wiązanie chustonoszenia z aktywnością jest zbyt dużym uproszczeniem. Żeby móc rzetelnie powiązać chustonoszenie z aktywnością ruchową, trzeba by było sprawdzić, jakie nawyki miały kobiety zanim zaczęły nosić w chuście i potem jeszcze zapytać o to, jak wyglądała ich aktywność ruchowa po zakończeniu chustowania. Dopiero wtedy można by było zaobserwować jakiekolwiek tendencje.

Bryk
21-11-2012, 21:44
poszło :lol: choć ja w górnych granicach normy ;-)

Liv
21-11-2012, 22:19
szyt, za stara :ninja: ale z tego co widzę, wiele nie tracę :twisted:

za to dzięki wątkowi zobaczyłam nowego awatara alionowego. aliona :heart:

siudaski
21-11-2012, 23:33
W dużej mierze macie rację. Ułożyłam w ten sposób ankietę chcąc skonfrontować wyniki kobiet które chustują z kobietami które tego nie robią. Wydawało mi się, że to może mieć jakiś wpływ na aktywność fizyczną. Nadal chcę sprawdzić czy ma to sens, bo przecież zarówno jedna jak i druga grupa badanych przyjmując że podziałem jest tu chustonoszenie bądź też nie, dostaje te same pytania i nie wnikam jak bardzo była aktywna dana osoba przed urodzeniem dziecka. Zakładam że jeżeli kobieta była aktywna przed rozwiązaniem to teraz też będzie starała się być aktywna a jeżeli nie była to rzadko kiedy zdarza się że po narodzinach maleństwa nagle będzie ćwiczyła 3 razy w tygodniu. Raz ze względu na brak czasu, finansów, z powodu zmęczenia itp które często pojawiają się wraz z dzieckiem a po drugie dlatego że nie miała tego nawyku i potrzeby związanej z regularną aktywnością. Tym się kierowałam układając ankietę choć przyznaję, że mogłaby zawierać odniesienia do przeszłości oraz rozwinięcie wątku samej chusty. Dzięki za uwagi:wink:

goshya
22-11-2012, 09:33
a ja jeszcze tylko dodam, jeśli w ogóle to cos wniesie do tematu ;)

ostatnio byłam na aerobiku:lol:

po tym jednym razie stwierdzilam, ze jeszcze na to nie czas :( bylam wieczorem tak padnieta, ze na nic juz sily nie mialam, drugiego dnia rowniez:ninja:

więc : codziennie obowiązki - dzieci-dom itd tak dają w kosc, ze naprawde w moim przypadku aktywnosc fizyczna jest juz szalenstwem:rolleye:

natomiast przed ciazami cwiczylam :)

Fusia
22-11-2012, 10:41
kurcze gdyby to było zaraz po urodzeniu Róży to bym się jeszcze nie łapała:mrgreen:
ale się łapię

gienia
22-11-2012, 11:34
Ooo, to ja stara mama jestem :mrgreen:

Pewien związek chusty z aktywnością fizyczną może istnieć. Np. ja zawsze byłam łazikiem-wędrownikiem. Jak nieco oswoiłam się z byciem mamą, to co jakiś czas robiliśmy sobie dłuższe wycieczki piesze tu i tam na bezdroża. A z wózkiem na pewno by się mi to nie udawało. Ale trzeba przyznać, że decyzję o noszeniu podjęłam z innych powodów.

Georgina
22-11-2012, 13:20
Się zgodzę. :)



Znam mamy, które nie chustują a jeżdżą na rolkach z dzieckiem w wózku. To też niezła forma aktywności ruchowej.

Moim zdaniem wiązanie chustonoszenia z aktywnością jest zbyt dużym uproszczeniem. Żeby móc rzetelnie powiązać chustonoszenie z aktywnością ruchową, trzeba by było sprawdzić, jakie nawyki miały kobiety zanim zaczęły nosić w chuście i potem jeszcze zapytać o to, jak wyglądała ich aktywność ruchowa po zakończeniu chustowania. Dopiero wtedy można by było zaobserwować jakiekolwiek tendencje.


Ooo, to ja stara mama jestem :mrgreen:

Pewien związek chusty z aktywnością fizyczną może istnieć. Np. ja zawsze byłam łazikiem-wędrownikiem. Jak nieco oswoiłam się z byciem mamą, to co jakiś czas robiliśmy sobie dłuższe wycieczki piesze tu i tam na bezdroża. A z wózkiem na pewno by się mi to nie udawało. Ale trzeba przyznać, że decyzję o noszeniu podjęłam z innych powodów.

Ja też się już nie łapię na tę ankietę:D

Zgadzam się z malabru, że łączenie chustonoszenia ze zwiększoną aktywnością fizyczną to uproszczenie. Dla mnie lżej jest nosić w chuście niż pchać ciężki wózek np. pod górkę, czy wnosić go na III piętro. Wożenie w wózku nie wyklucza jazdy na rolkach czy biegania. Widziałam matki jeżdżące na rolkach i uprawiające jogging z wózkiem.
Może zależy, jaki rodzaj sportu ktoś uprawiał przed zajściem w ciążę i po ciąży. Np. ja jazdę na rowerze musiałam odłożyć aż moje dziecko urośnie do fotelika rowerowego. Za to wędrowanie(tak jak Ty, gieniu) , chodzenie po górach w chuście jak najbardziej :D

Ciekawe, jakie wyniki wyjdą z tej ankiety. Siudaski, poinformujesz nas o rezultatach Twoich badań?

maniakle
22-11-2012, 17:26
też wypełniłam:)

wiki100
23-11-2012, 14:07
jako matka stara nie wypełniam :D
ja też

klawdia
23-11-2012, 15:02
Wypełniona :cool: