Zobacz pełną wersję : recenzje kurtek i osłonek itp do noszenia
Pomysł nie mój, ale popieram w 100% by założyć w recenzjach dział o kurtkach do noszenia i innych ubraniach dla dwojga.
A pomysł jest anasty, która zamieściła świetną recenzję w dziale "jak ubierać?" post 263 - http://chusty.info/forum/showthread.php/4735-Jak-ubiera%C4%87-gt-gt-gt-JESIE%C5%83-I-ZIMA-lt-lt-lt/page14
znalazłam jeszcze wątek o kurtkach koala - http://chusty.info/forum/showthread.php/23949-Rosyjskie-kurtki
pytanie o lenny lamb - http://chusty.info/forum/showthread.php/89249-czy-ktos-ma-kurtke-LennyLamb-Softshell
Takie recenzje różnych rozwiązań do noszenia, osłonek, golfów, kurtek, polarów - z uwzględnieniem noszenia z przodu/z tyłu, oceną wygody zakładania, przykładowym ubraniem ludziów pod spodem przy przykładowej pogodzie, + subiektywna ocena workowatości/zgrabności i zadowolenia z. Jako zimochustonówka z przyjemnością bym poczytała:) co wy na to?
martekle
15-11-2012, 23:32
tak, tak, tak
ja bardzo proszę wersja zima i plecak prosty :)
bo jeszcze nic nie kupiłam :(
miss_kumcia
15-11-2012, 23:45
widzę,że nie ma chętnych do wypowiadania się,więc zacznę sobie,a co!:mrgreen:
na początku miałam zakupioną SK niebieską,wersję lux (kurtka i polar noszona osobno lub razem)- niestety nie trafiona z rozmiarem. M była na mnie jak worek i czułam się w niej bardzo nieatrakcyjnie;) sama kurtka całkiem fajnie przemyślana, dużo bajerów, dwie wersję kapturków (p/deszczowe i zimowe),ale mało zgrabna. Nie wiem oczywiście jakby się sprawował rozmiar mniejszy.
teraz nosimy się w LL proycto (?) kurtka zintegrowana z polarem i znacznie mniej bogata w bajery niż SK (choć to oczywiście nie minus,to co najpotrzebniejsze jest). Kupując brałam pod uwagę problem z rozmiarem i zakupiłam S (gdzie z reguły noszę M, 38-40), jest taka w sam raz. Wygląda jak typowa sportowa kurtka,ale można wyjść na ulicę8-) Jest cienka,ale wbrew pozorom bardzo ciepła. Dobrze chroni od wiatru- jak idę to czuję go jedynie po twarzy i nogach. Jak było na dworze 7-10 stopni,miałam na sobie jedynie koszulkę z długim rękawem i było mi za gorąco! Dzisiaj (poszliśmy na spacer był 2 stopnie, wracaliśmy -1) założyłam koszulkę z krótkim i sweter, i było w sam raz. Aleksander spaceruje w takim polarowym pajacu, rajtuzach i grubych butach. Na pewno potrzebne jest coś pod szyję i dla mamy, i dla dziecka,bo jest tam luz. Ale z szalikiem czy kominem polarowym jest ok. Nie wiem jak noszenie z tyłu,bo jeszcze nie miałam okazji. W sumie to naprawdę mogę ją polecić:mrgreen:
miss-kumcia - dobry pomysł żeby podawać też relację rozmiaru kurtki do swojego zwykłego rozmiaru.
Ja mam polar Pentelki i osłonkę też Pentelki.
Polar - mam w rozm. L - noszę 40/42 i jest taki na styk, nie obrazilabym się gdyby był ciut luźniejszy. Mam wersję bez kaptura z takim osobnym kominem polarowym i rozpinaną na życzenie. Myślałam że będzie nadawał się do noszenia z tyłu, ale nie jestem w stanie ubrać nas w niego i rozebrać bez pomocy drugiej osoby, ale jak ma się taką pomoc to da się nosić:). Z przodu nosiło się bardzo dobrze, wygodnie ubierało i można rozpiąć gdy np wchodzi się do cieplejszego miejsca na chwilę. Ubierałam do ok 10/12st C Alę jak w domu (bodziak długi lub dwa i rajstopki) + czapa getry i skarpetki i na to polar. Ostatnio przy ok 6st Bodziak długi, rajstopki, getry + pajac z cienkiego polaru i na to polar i było dobrze.
Wygląd ma dobry IMO i zgrabny.
Osłonka Pentelki - chyba tylko do noszenia z przodu, ma cieniutkie te paski, które się zapina i one się przez to skręcają. Nosiłam przy ok 8st bodziak, rajstopki + pajac polarowy i na to osłonka, a dla mnie rozpięta kurtka i też ok. Ma fajne kieszonki ocieplające nóżki dziecka.
Podsumowując oba rozwiązania
- bardziej do noszenia z przodu,
- pogoda sucha min 3-5st IMO (myslałam o dokupieniu oslonki przeciwdeszczowej infanta, ale to też tylko do przodu)
- wygląd zgrabny
- cena przystępna
miss_kumcia
16-11-2012, 11:06
A widzisz zapomnialam o oslonkach i polarach:duh:
Na poczatku mialam polar Pentelki,taki z kapturem dla mnie,wiec jedynie do noszenia z przodu. Fajny byl zamek,ktory bardzo przydawal sie w autobusach co by sobie klimatyzacje zrobic;) niestety mial zamek tylko do polowy,teraz te nowsze modele maja rozpinane na calosci,wiec pewnie lepsze w uzytkowaniu. Rozmiar potrzebowalam M i byl w sam raz,dosc zgrabny i wygodny.
Zamienilam na polar Gabi (rozmiarowo wieksze,mam S i jest w sam raz). Jest cieplutki i mozna zakladac go rowniez na tyl,bo nie ma kaptura dla mni jedynie taki sciagacz przy szyi. Szkoda tylko,ze nie ma jakies bocznego zamka co by w autobusie moc sie troche porozpinac.
Oslonke mialam Pentelki (moj pierwszy zakup) bardzo milutki mis w srodku,ciepla,latwa do zakladania (choc nie wiem jak na tyl),dosc uniwersalna,bo wiekszy maz tez nosil;)
W rozliczeniu za kurtke dostalam oslonke Hopka,z ktorej jestem bardzo zodowolona. Jest ciepla,ma kangurke na moje rece. Brakuje mi jedynie kaptura dopinanego dla mnie. Nie nosilam jej jeszcze na tyl,ale pewnie sie da.
A komin polarowe od Pentelki,ktory zakupilam sobie do polaru nosze do tej pory8-)
Nosimy się w czerwonej estreno LL rozm standard. Zakup wypróbowany z przodu i na plecach. Noszę rozmiar S/M ze wskazaniem na S. Kurtka jest lekko obszerna, ale jak ją ściągniemy to ujdzie. Z przodu całkiem ok, choć irytuje mnie spora ilość materiału pod brodą małej (ją chyba bardziej :twisted:). Córa odchyla czasem główkę do tyłu i chwilę trwa zanim znajdzie sobie miejsce. Przy noszeniu na plecach przeszkadza mi, że potrzebuję pomocy przy zakładaniu, ale może to po prostu brak wprawy jeszcze :ninja: No i patka zasłaniająca zamek nie odnajduje jakoś swojego miejsca :twisted: To dość ciepłe wdzianko. Ubrana w zwykły top z długim rękawem i opatulona małym chuściochem byłam dziś na spacerze w temp. ok 6 stopni. Maluch miał na sobie rajstopki, grube frotowe skarpetki, getry, body z długim rękawem i welurową bluzę dresową. Golfik dla dwojga jak najbardziej się nam przydaje 8-) Szału nie ma, ale nosić można. Postawiłabym 4 ;)
Pomysł świetny. :thumbs up:
Niedawno szukałam właśnie takich recenzji, ale niewiele znalazłam. Przy chustach czytanie na forum mi dużo daje i dzięki temu wiem czego się spodziewać. A kurtkę muszę niedługo kupić więc liczę na to, że się wątek szybko rozwinie.
Ja mam polar Pentelki (z kapturem; rozpinany na całej długości)
- rozmiar odpowiedni
- wygląda dość zgrabnie (chociaż przy rozm.L to może nie jest odpowiednie określenie)
- zamek bardzo praktyczny (w autobusach, sklepach itd, chyba nie mogłabym chodzić w takim, którego nie można rozpiąć)
- cena przystępna
- ciepły
Jeszcze w nim nie marzłam. Do niedawna miałam pod spodem tylko bluzkę z krótkim rękawkiem a syn bawełnianego pajacyka. Teraz (dzisiaj ok. 7°C) zakładam cienką bluzkę z długim rękawem, a syn cienki polarowy pajacyk (dodatkowo do bawełnianego). Ale byliśmy dłużej na dworze, jak już było ciemno i nadal bez problemu. Myślę, że trochę w nim jeszcze pochodzimy.
Nie mam porównania do innych polarów ale temu niczego nie brakuje. Jestem bardzo zadowolona, że go kupiłam. I z czystym sumieniem polecam jeśli się nie chce lub nie może wydać za dużo.
Edit: Chętnie poczytam o kurtkach Pentelki, bo to najtańsza opcja i raczej innej nie kupię. Ale jakby miała być bardzo zła to się zastanowię
Nikt tu nie zagląda? Myślałam, że nie nadążę z czytaniem a tu cisza...:confused:
Ja tu zaglądam, bo rozglądam się właśnie za recenzjami produktów Pentelki - kusi mnie przystępna cena. Rozważam kupno polara i osłonki, wasze opinie są bardzo pomocne!
Ja mam teraz 2 w porywach miałam 3 polary od Gabi, dwa z grubego polaru (takie z limitowanej serii) i jeden cieńszy.
Po testach jesienno/zimowych zostawiłam sobie 2 jeden grubszy jeden cieńszy.
Zdecydowanie na zimę dla mnie wystarcza gruby polar GABI, można nosić przód/tył, kapturek dla dziecka - jak dla nas był nawet zbyt duży,dokupiłam doczepiany kaptur dla mnie. Ja wybrałam opcję ze skosami u dołu(zakrywa całe pośladki więc zimno nie wieje w pupę mamy). Synka ubierałam jedynie w 2 warstwy ciuszków i jakaś bluza+chusta, nigdy nie miał nawet zimnych rączek, ja również byłam ubrana na cebulę - max temperatura na jaką wychodziliśmy ubiegłej zimy to -20!!! Tej zimy też będzie w użyciu dla drugiego nadchodzącego chuściocha:) Jedyny minus to brak ściągaczy przy rękawach i stójce, ale wystarczą dobre rękawiczki i długi sweter i jest ok.
Drugi polar Gabi to cieńszy polar zdecydowanie nie na zimę - za cienki jak dla mnie, ale w pozostałe pory roku się sprawdził. Minus: nie ma kaptura dla mamy(nawet dopinanego).
W tym modelu są ściągacze w rękawach i stójce, opcja noszenia przód/tył, kapturek dla dziecka.
Dobrze się piorą - oba, polar jest milutki, jestem mega zadowolona z obu i nie zamierzam się ich pozbywać.
Jeden gruby sprzedałam bo miałam dwa, sprzedałam malinę, zostawiłam sobie czarny:) Jeśli chodzi o rozmiar to M jest na 40/42 i jak dla mnie wystarczający.
hej lubisz1 - a nosiłaś też na plecach? Jak oceniasz wygodę ubierania? z tego co wiem one nie mają zamków
Bardzo rzadko nosiliśmy się na plecach, ale rzeczywiście zamka nie ma, trudniej się wtedy zakłada ale nikt mi przy ubieraniu nie pomagał, dawaliśmy radę sami z Franiem:)
kashinka
22-11-2012, 11:52
hej. ja mam polar od pentelki i kurtke softshell od LL.
polar: zakladany przez glowe, ma zamek z boku do pachy, zeby ulatwic zalkadanie, kapturek dla dziecka oraz komin polarowy dla mamy. mozna nosic z przodu i z tylu, ja dotychczas nosilam tylko z przodu - moja najmlodsza ma niespelna 4 miechy i nie wiem jak sobie poradzilabym z zakladaniem polaru z dzieckiem na plecach. nosilam w temperaturze 2-3 stopnie i wyzej i bylo ok, ja pod spodem ubrana normalnie (koszulka z krotkim i cos cienkiego na wierzch, pod chuste), mala w body, pajacu, grubych skarpetach i jednowarstwowym kombinezonie z bawelny, czasami dorzucalam rajstopki - plus czapka ;). jej nie bylo zimno, mi bylo zimno po rekach/ramionach. zalozylam wiec na ramiona dodatkowo getry. gdy szlysmy na mecz zalozylam rowiesz na chuste i na mala, ale pod polar, szal opatulajacy podwojnie. nie wiem, czy przetrwalabym temperatury ponizej 0 w tym polarze, chyba ze z wieloma warstwami. jak dla mnie fajna sprawa i jeden, glowny problem - ze wciaga sie go przez glowe, czyli wchadzc do sklepu momentalnie bylam zgrzana, nawet rozpinajac ten zamek od pachy w dol.
ja nosze rozmiar 34-36, kupilam M, bo lubie obszerne ubrania, mam mnostwo zapasu. moim zdaniem jest swietnie uszyty - i zgrabny, porownujac do innych polarow.
kurtka: jak dotychczas nosilam tylko w temperaturze 0 i powyzej. nie jest gruba w ogole i troche jestem zawiedziona, bo chyba nie bylaby super na mrozy, choc lepsza niz polar. zewnetrzna warstwa jest odporna na deszcz oraz mleko ;) bardzo latwo sie sciera z niej wszystko, nie brudzi sie latwo. w tej kurtce sa trzy panele - jednen by kurtka byla na codzien dla mamy, drugi do noszenia na przodzie, i trzeci do noszenia na plecach. odpinany kapturek dla dziecka. kaptur dla mamy ma zamek i po jego odpieciu z kaptura robi sie taki wielki kolnierz, to na okazje noszenia na plecach, zeby dzieciak nie mial kaptura w twarz.
na razie nosilam tylko z przodu: panel ma mozliwosc sciagniecia pod pupka i pod szyja, dzieci czemu fajnie opatula dzieciaczka.
rekawy sa wywijane, wiec w jakims stopniu mozna regulowac ich dlugosc. sa kieszenie zapinane na zamki.
ubrana w koszulke i cienka bluzke czulam chlod na ramionach, mala ubrana byla tak jak powyzej, bylo jej cieplutko.mysle, ze spokojnie moznaby ubrac te kurtke na mrozy, ale ja od dawna a pl nie mieszkam i trudno mi to oceninc, bo u nas tylko przymrozki bywaja. czasem.
kurtka jest swietna! swietnie uszyta, i bardzo stylowa, bardzo mi sie podoba. kupilam rozmiar M, bo S nie ma? lub nie bylo tym razem. poniewaz preferuje obszerne ubrania jestem zadowolona, ale S-ka z pewnoscia wygladalaby super. to czego nie lubie to to, ze kurtka jest szyta na wyzsze osoby ;) ja mam 157 i rekawy pomino wywiniecia sa dla mnie ciut za dlugie, a 'stojka' pod broda nieco za wysoka.
bardzo latwo sie ja zaklada, rozpina sie na calej dlugosci po kazdej stronie panela i nawet rozpieta wyglada dobrze :D
A czy ktoś nosił już płaszcz bombkę od Pentelki? http://moda.allegro.pl/pentelka-plaszcz-bombka-dla-dwojga-m-hit-i2733456042.html
hej. ja mam polar od pentelki i kurtke softshell od LL.
polar: zakladany przez glowe, ma zamek z boku do pachy, zeby ulatwic zalkadanie, kapturek dla dziecka oraz komin polarowy dla mamy. mozna nosic z przodu i z tylu, ja dotychczas nosilam tylko z przodu - moja najmlodsza ma niespelna 4 miechy i nie wiem jak sobie poradzilabym z zakladaniem polaru z dzieckiem na plecach. nosilam w temperaturze 2-3 stopnie i wyzej i bylo ok, ja pod spodem ubrana normalnie (koszulka z krotkim i cos cienkiego na wierzch, pod chuste), mala w body, pajacu, grubych skarpetach i jednowarstwowym kombinezonie z bawelny, czasami dorzucalam rajstopki - plus czapka ;). jej nie bylo zimno, mi bylo zimno po rekach/ramionach. zalozylam wiec na ramiona dodatkowo getry. gdy szlysmy na mecz zalozylam rowiesz na chuste i na mala, ale pod polar, szal opatulajacy podwojnie. nie wiem, czy przetrwalabym temperatury ponizej 0 w tym polarze, chyba ze z wieloma warstwami. jak dla mnie fajna sprawa i jeden, glowny problem - ze wciaga sie go przez glowe, czyli wchadzc do sklepu momentalnie bylam zgrzana, nawet rozpinajac ten zamek od pachy w dol.
ja nosze rozmiar 34-36, kupilam M, bo lubie obszerne ubrania, mam mnostwo zapasu. moim zdaniem jest swietnie uszyty - i zgrabny, porownujac do innych polarow.
kurtka: jak dotychczas nosilam tylko w temperaturze 0 i powyzej. nie jest gruba w ogole i troche jestem zawiedziona, bo chyba nie bylaby super na mrozy, choc lepsza niz polar. zewnetrzna warstwa jest odporna na deszcz oraz mleko ;) bardzo latwo sie sciera z niej wszystko, nie brudzi sie latwo. w tej kurtce sa trzy panele - jednen by kurtka byla na codzien dla mamy, drugi do noszenia na przodzie, i trzeci do noszenia na plecach. odpinany kapturek dla dziecka. kaptur dla mamy ma zamek i po jego odpieciu z kaptura robi sie taki wielki kolnierz, to na okazje noszenia na plecach, zeby dzieciak nie mial kaptura w twarz.
na razie nosilam tylko z przodu: panel ma mozliwosc sciagniecia pod pupka i pod szyja, dzieci czemu fajnie opatula dzieciaczka.
rekawy sa wywijane, wiec w jakims stopniu mozna regulowac ich dlugosc. sa kieszenie zapinane na zamki.
ubrana w koszulke i cienka bluzke czulam chlod na ramionach, mala ubrana byla tak jak powyzej, bylo jej cieplutko.mysle, ze spokojnie moznaby ubrac te kurtke na mrozy, ale ja od dawna a pl nie mieszkam i trudno mi to oceninc, bo u nas tylko przymrozki bywaja. czasem.
kurtka jest swietna! swietnie uszyta, i bardzo stylowa, bardzo mi sie podoba. kupilam rozmiar M, bo S nie ma? lub nie bylo tym razem. poniewaz preferuje obszerne ubrania jestem zadowolona, ale S-ka z pewnoscia wygladalaby super. to czego nie lubie to to, ze kurtka jest szyta na wyzsze osoby ;) ja mam 157 i rekawy pomino wywiniecia sa dla mnie ciut za dlugie, a 'stojka' pod broda nieco za wysoka.
bardzo latwo sie ja zaklada, rozpina sie na calej dlugosci po kazdej stronie panela i nawet rozpieta wyglada dobrze :D
kashinko, chyba Cię ozłocę za tę recenzję, bo właśnie tak patrzę na te kurtki LL, ale jeszcze nikt nic o nich obszerniej nie napisał.
brumhilda
26-11-2012, 22:29
To i ja coś naskrobię bo trochę odzieży dla dwojga się u mnie przewinęło.
Na początek osłonki
Pentelkowa-miałam, nie nosiłam, jedynie pomierzyłam na wówczas średniorosłe 4miesięczne dziecię- umiarkowanie ciepła bo to tylko dwie warstwy polaru, dość spora i nie za wiele osłaniająca;) paski służące do przytwierdzania jakaś pomyłka- jakościowo i estetycznie, przekonała mnie jedynie niska cena.
MaM deluxe czy jakoś tak, posiadam aktualnie:) jest ładna, porządna i starannie uszyta, ma super uszaty kaptur, praktyczną kieszeń, choć jest obszerna ładnie się dopasowuje, dzięki gumeczkom ze ściągaczami i zakrywa szczelnie malucha. Ponieważ nie jest gruba czekam na gorsze warunki atmosferyczne aby ocenić właściwości wodo/wiatroszczelne które jakoby posiada:)
Polary
zaznaczam jednak że dla mnie i moich maluchów polary są nie do przejścia:roll:, dziewczyny się wściekały jak się w nie przyodziewałam, a mnie przeszkadzało że mam utrudniony dostęp do chusty- czasami jednak potrzebuję poprawić wiązanie.
Pentelkowy-miałam i nosiłam przez jakiś miesiąc niezbyt intensywnie, nie urzekł mnie jednak, denerwowało mnie poza powyższym podwiewanie przez rękawy-brak ściągacza, i jakiś taki ogromny dekolt, już po pierwszym praniu pojawiły się kulki na materiale i moje wątpliwości co do jego jakości:/ generalnie niezbyt gruby i dość przewiewny jak dla mnie. Na plus dość kobiecy krój, ale przyczepiłabym się do jakości wykonania.
LennyLamb postanowiłam podjąć kolejną próbę z polarem dla dwojga i zakupiłam polar z owieczką. Prezentował się super pięknie odszyty, wykonany z grubego porządnego polaru, zakończenie w trójkąt bardzo mi przypadło do gustu:) Polar jest też dość obszerny, co jest sensowne jeżeli chcemy go nosić zimą. Ma też opcję noszenia na plecach, fajną kieszonkę na ręce i dodatkowy kapturek dla dziecka.
Jak znajdę jeszcze chwilkę to napiszę o kurtkach;)
kashinka
27-11-2012, 22:20
do kurtki LL dorzuce jeszcze - jest idealnie wiatro-odporna, przetestowalam na super wichurze.
Ja mam kurtkę LL Proyecto i Polar LL.
Kurtkę mam w rozm. XL, ale to dlatego, że były na wyprzedaży po 300zł, bo normalnie to M bym kupiła, ale patrząc na tabelę z wymiarami to ta XL jest raptem 2cm szersza, tylko rękawy megadługie. Ogólnie dla mnie to niezły worek i w niej samej bym nie chodziła;) Pewnie jakbym miała ten rozm. M to bym lepiej w niej wyglądała. Jest bardzo wiatroszczelna, dosyć ciepła, ale jak była temperatura 0 stopni, to nakładałam pod spód polar LL, a my ubrane cienko jak po domu, mała body z długim, rajstopki i długie skarpetki frotte, a ja bluzka z krótkim rękawem. Rzeczywiście trzeba mieć coś pod szyją i mama i dziecko (jak mamy pod spodem polar to problem jest rozwiązany), i mnie drażni to że ja i dziecko mamy dużo materiału pod szyją od panelu sprzodu. Mała nosi kupturek od polarku który jest cieplusi i robi za szalik, a i plecki troszkę zakrywa. Fajnie bo jest dużo regulacji i można dobie tak podociągać wszędzie gumki, że nigdzie nie podwiewa.
Polar mam w rozm. S/M (mam ok. 167cm i rozm. 40). W zasadzie tu chodzi bardziej o wzrost niż o szerokość w tej rozmiarówce. Bardzo lubię ten polarek, jest cieplutki i milusi, fajnie, regulacja sznurkami pod szyją i w rękawach, więc nigdzie nie podwiewa. Jedyny minus to to, że się nie rozpina i w autobusie musiałam zdejmować cały polar żeby się nie ugotować. Jak dla mnie jest on super na wczesną jesień i wiosnę i chłodne popołudnia/wieczory. Ale ja ubrać się cieplej pod spód to i teraz można w nim chodzić, ale ja nie lubię ogacać siebie i małej, więc ubieramy się cienko i kurtkę teraz.
patrysha
28-11-2012, 12:01
LILIPUTI
No i mimo tego, że mieliśmy anulować zamówienie , Luby tego nie zrobił więc dostałam kurtkę liliputi (http://www.liliputi.hu/babywearing/babywearing-coat/babywearing-mama-coat-folktale)[ponad miesiąc od terminu dostawy]. Przyznać muszę, że jest bardzo ładna, fajnie leży bez dziecia, łatwo się dopina panel i łatwo się ją zapina już z dzieckiem [nosiłam tylko z przodu, więc co do noszenia na plecach jeszcze się nie wypowiem]. Spokojnie można ją nosić jako normalną kurtkę zimową - jak dla mnie jest dość ciepła [ale ja z tych zimnolubnych] myślę, że do -5 może -10 da radę. Niestety już mają wykupione w tym sezonie i dopiero na następną zimę będą :)
Aha co do to nie należy patrzeć na centymetry tylko na rozmiar - S to 36-38 - chociaż jak się patrzy na cm to wychodzi że więcej - ja rozmiar 38-40 i 168cm zamówiłam S [po uzgodnieniach z producentem] i kurtka jest taka na styk bez dziecka, z dzieckiem jest sporo miejsca. Osoba wyższa raczej musi zamawiać już M [mimo, że może być szczuplejsza] - bo rękawki w S będą za krótkie.
brumhilda
28-11-2012, 12:07
LILIPUTI
No i mimo tego, że mieliśmy anulować zamówienie , Luby tego nie zrobił więc dostałam kurtkę liliputi (http://www.liliputi.hu/babywearing/babywearing-coat/babywearing-mama-coat-folktale)[ponad miesiąc od terminu dostawy]. Przyznać muszę, że jest bardzo ładna, fajnie leży bez dziecia, łatwo się dopina panel i łatwo się ją zapina już z dzieckiem [nosiłam tylko z przodu, więc co do noszenia na plecach jeszcze się nie wypowiem]. Spokojnie można ją nosić jako normalną kurtkę zimową - jak dla mnie jest dość ciepła [ale ja z tych zimnolubnych] myślę, że do -5 może -10 da radę. Niestety już mają wykupione w tym sezonie i dopiero na następną zimę będą :)
Aha co do to nie należy patrzeć na centymetry tylko na rozmiar - S to 36-38 - chociaż jak się patrzy na cm to wychodzi że więcej - ja rozmiar 38-40 i 168cm zamówiłam S [po uzgodnieniach z producentem] i kurtka jest taka na styk bez dziecka, z dzieckiem jest sporo miejsca. Osoba wyższa raczej musi zamawiać już M [mimo, że może być szczuplejsza] - bo rękawki w S będą za krótkie.
chętnie bym zobaczyła zdjęcia w akcji:)
sylvetta
28-11-2012, 12:52
No fajnie , ze w końcu sie udało i dostałaś czego chciałas:thumbs up:
tez bym obejrzała foty w akcji:).
a Peekaru znacie?
znalazłam promocję i się zastanawiam
http://www.naturalconnection.co.uk/peekaru-soft-shell-p-188.html
A czy ktoś nosił już płaszcz bombkę od Pentelki? http://moda.allegro.pl/pentelka-plaszcz-bombka-dla-dwojga-m-hit-i2733456042.html
:love: Czemu ja tego wcześniej nie widziałam??? :( Niedawno zamówiłam kurtkę dla dwojga w tej samej cenie. A ja zawsze płaszcze wolałam...
Mam polar i kurtkę, przymierzałam się też do dwóch innych kurtek, zanim trafiłam na odpowiadającą mi.
Noszę zwykle rozmiar 38 albo 40 (167 cm wzrostu, jakieś 95 cm w biuście i 100 cm w biodrach).
Bluza polarowa Pentelki, ta wciągana przez głowę. Mam rozmiar L. Nosiłam w niej i z przodu, i z tyłu. O ile do noszenia z przodu nadaje się dobrze, to z zakładaniem jej na dziecko z tyłu nie jest tak łatwo, jak się to robi bez pomocy - bo nie jest rozpinana na całej długości. Dawałam radę, ale Adaś robi się coraz bardziej ruchliwy przy ubieraniu i teraz już bym się nie podjęła ubrania nas w ten polar. :)
Bluza nie ma troczków ani ściągaczy, ale na wysokości szyi dziecka jest doszyta klapka z dziurą, którą można przełożyć przez głowę dziecka, żeby było lepiej otulone wokół szyi. Oczywiście jak się ma dziecko na plecach, to samodzielnie się tego nie zrobi.
Ogólnie jestem zadowolona, bo bluza spełniła swoje zadanie - musiałam szybko kupić coś na jesień, bo nagle się zorientowałam, że nie mam niczego, co się nadaje na chłody, a potrzebowałam trochę czasu, żeby się rozejrzeć za kurtką na zimę. Polar był niedrogi i wystarczająco ciepły aż do pierwszych śniegów.
Mierzyłam kurtkę Suse's Kinder w rozmiarze S. Pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to że jest sztywna i bardzo szeleści. Nie lubię, jak kurtka hałasuje przy każdym moim poruszeniu. :) Kiedy ją założyłam, okazało się, że jest szeroka i niezbyt zgrabna, ale rękawy za to ma krótkie - za krótkie... Nie zdecydowałam się na nią.
Mierzyłam też kurtkę LennyLamb Softshell w rozmiarze L. Ładna i zgrabna, zarówno bez dziecka jak i z dzieckiem w środku. Bez większych problemów da się ją założyć, kiedy dziecko jest na plecach. Z jednym tylko miałam problem: kurtka ma kaptur dla rodzica, który nie jest odpinany, tylko rozpinany tak, że rozkłada się na ramionach rodzica. Jak ten kaptur rozpinałam, to sięgał aż do buzi Adasia i mu przeszkadzał. Tak sobie myślę, że pewnie da się jakoś rozwiązać ten problem, ale że ostatecznie tej kurtki nie kupiłam, nie miałam z nią dłużej do czynienia. Nie kupiłam jej dlatego, że uznałam, że na zimę jest dla mnie niewystarczająca. Być może byłaby odpowiednio ciepła, bo widzę, że inne osoby tu piszą, że jest ciepła, ale nie jest dla mnie odpowiednio "przytulna".
Wybrałam kurtkę LennyLamb Proyecto. Mam rozmiar M. Zdecydowało to, że wydaje mi się otulać lepiej niż kurtka opisana wyżej. Ma ściągacze przy rękawach, więc wiatr nie hula po rękach. Krój unisex, więc siłą rzeczy nie wygląda kobieco jak model Softshell, ale i tak jest zgrabna jak na sportową kurtkę.
Na co nie zwróciłam uwagi przy przymiarkach, a dopiero podczas używania, to że jak mam dziecko na plecach, a zakładam kurtkę sama, to nie dociągnę sznurka przy jego szyi, bo tam nie dosięgnę. Nie mogę go dociągnąć przed założeniem kurtki, bo wtedy nie uda mi się jej przełożyć przez główkę Adasia. Jest więc niedostatecznie otulony i żeby nie marzł, zakładam mu dodatkowo polarową bluzę. Dopiero teraz, jak czytam o innych kurtkach, widzę, że są takie (MaM?), w których da się ten element kurtki dociągnąć bez pomocy drugiej osoby. Może powinnam spróbować trochę tę kurtkę przerobić, przeciągnąć sznurki do przodu?
Trochę mi przeszkadza w konstrukcji kurtki to, że tylny panel został najwyraźniej przewidziany dla dziecka noszonego niżej, niż ja to robię. Staram się, żeby Adaś był dość wysoko i miał widok ponad moim ramieniem. W rezultacie tył kurtki trochę się unosi i uwiera mnie pod pachami. Ktoś też tak ma?
Pomimo wszystko lubię tę kurtkę. Również za to, że w porównaniu z resztą kurtek, które przymierzyłam, cena jest umiarkowana.
Mam LL estreno i ten sam problem, gdy mała siedzi na plecach :twisted::twisted::twisted:
Zniechęciłam się nawet ostatnio :? Niewygodnie nam w kurtce. Rękawy robią mi się 3/4 szał dostaję. Przy noszeniu z przodu jest ok.
Mam LL estreno i ten sam problem, gdy mała siedzi na plecach :twisted::twisted::twisted:
Zniechęciłam się nawet ostatnio :? Niewygodnie nam w kurtce. Rękawy robią mi się 3/4 szał dostaję. Przy noszeniu z przodu jest ok.
U mnie to nie tak, żeby aż rękawy się skracały, ale to ciągnięcie pod pachami jest lekko denerwujące... Nie dostaję szału, ale z utęsknieniem czekam na wiosnę, żeby kurtka już nie była potrzebna. :)
A jest jakaś kurtka, w której to zjawisko nie występuje?
Ja w dłuższym użytkowaniu miałam tylko polar gabi, gruba wersja. Denerwowało mnie przeciskanie przez głowę malucha, teraz wybrałabym wersję rozpinaną. Rękawy były na mnie przykrótkie - w S i S noszę normalnie, objętościowo polar taka większa S, że spokojnie cieplej da się ubrać pod spód na chłodniejsze dni. Jakość wykonania i materiał super.
Nie nosiłam na plecach, naciąganie na siebie i dziecko z przodu już było wyzwaniem.
Miałam też osłonkę hoppediz, w ogóle się z nią nie dogadałam.
Olmis - ja mam ten polar od Ciebie :) wszylam sobie suwak ;)
Jak nie ma wiatru to i w temperaturze ok 0 stopni nie bylo nam zimno.
Ja zwykle nosze XS wiec ten polar troszke za duzy, ale teraz jak dziecko podroslo, to pewnie nie bedzie sie tak rzucac w oczy. Dobrze skrojony. Troche denerwuje wizualnie ten sciagacz przy szyi..
wildhoney
25-01-2013, 10:14
U mnie osłonki Hoppediza to rewelacyjne rozwiązanie, za kurtkami swego czasu patrzyłam, ale w końcu doszłam do wniosku: noszę z przodu, spokojnie zapinam się w swoich starych ciążowych kurtkach, no to po co wywalać kupę kasy na kurtkę? będę chciała nosić na plecach, to osłonka Hoppka też świetnie spełnia swoją funkcję [miałam dwie - z przeciwdeszczową przypinką, i to strasznie mi brakowało w niej kaptura, oraz zwykłą z kapturem].
miss_kumcia
25-01-2013, 11:58
Olmis - ja mam ten polar od Ciebie :) wszylam sobie suwak ;)
Jak nie ma wiatru to i w temperaturze ok 0 stopni nie bylo nam zimno.
Ja zwykle nosze XS wiec ten polar troszke za duzy, ale teraz jak dziecko podroslo, to pewnie nie bedzie sie tak rzucac w oczy. Dobrze skrojony. Troche denerwuje wizualnie ten sciagacz przy szyi..
Wszylas suwak na calej dlugosci polara? Jak sie sprawdza? Mam taki sam i brakuje mi suwaka zdecydowanie;)
a Peekaru znacie?
znalazłam promocję i się zastanawiam
http://www.naturalconnection.co.uk/peekaru-soft-shell-p-188.html
Niestety link prowadzi do pustej strony, więc nie wiem o który produkt Peekaru dokładnie Ci chodzi.
Ja w tej chwili próbuję ich polar-bezrękawnik. Na noszenie z przodu jest bardzo wygodny. Niestety, moja Młoda już nie taka młoda ;-) i wolę ją nosić na plecach. Tu jeszcze nie do końca opanowałam trafianie otworem na głowę dziecka w miarę zgrabnie i szybko. :-( Może to kwestia nowości, ale głowa dziecka przechodzi z pewnym oporem. Ma to też swoją zaletę - nie trzeba supergrubych szalików, bo sam otwór jest ze stójka i już izoluje. Dla dorosłego jest zamek błyskawiczny przy szyi, dla dziecka nie. Ponieważ ja nie mam zbyt dobrej kurtki wierzchniej to nie nosimy się teraz zbyt często (za duży mróz), ale będę próbować dalej, bo prowadzenie wózka w kopnym śniegu to nie jest moje ulubione zajęcie, brrrrr.
[edit, bo zapomniałam dodać:] bardzo podoba mi się patent rozpięcia z boku na całej długości polara oraz możliwość ściągnięcia sznurków pod pupą/nogami dziecka.
Czy któraś z was ma bluzę Pentelki (nie polar)? Nigdzie nie widziałam recenzji, a pomysł fajny - mogłabym używać już teraz w ciąży, a później do noszenia i karmienia 8))
Czy któraś z was ma bluzę Pentelki (nie polar)? Nigdzie nie widziałam recenzji, a pomysł fajny - mogłabym używać już teraz w ciąży, a później do noszenia i karmienia 8))
Chodzi Ci o te co są niebieskie, albo czarne? Bo ja mam czarną i muszę przyznać,że ją uwielbiam :) dół jest lekko rozkloszowany,ale wszystkie moje "fałdki miłości" po ciąży łądnie chowa.A mam rozmiar xl więc do drobinek nie należe. Nosiłam w niej juz w chuście i karmiłam też,za małe pieniądze, jestem zadowolona z zakupu :)
Nima, dzięki, właśnie o tę bluzę mi chodziło :-) A jak oceniasz rozmiarówkę, jest standardowa? Niestety nie ma i nie będzie S, nawet do nich pisałam w tej sprawie... Zastanawiam się, czy M nie będzie trochę za duża, np. w ramionach? :hmm:
Hehe, rozmiarówka Pentelki taka od sasa do lasa ;) bo mam od nich polar zapinany rozmiar L, bezrękawnik rozmiar M i tą bluzę rozmiar XL :D i wszystko na mnie dobre :D
Ja po prostu sugeruje się tymi pomiarami. A przy pierwszym zakupie zmierzyłam sobie na płasko pod pachami, swoją bluzę + ile w biuscie itp, napisałam do Pentelki jaki rozmiar by mi poradziła przy tych wymiarach, bo nie chce odsyłać. Odpisała szybciutko i trafnie :)
Dzięki, też do nich w takim razie napiszę czy bluza ma szansę dobrze leżeć :) Bardzo fajny mieli pomysł, nie muszę teraz przynajmniej bez sensu kupować na 3 miesiące oddzielnej bluzy ciążowej.
No dokładnie :) a jakbyś się teraz bała,że np w brzuszku za mała to zawsze można wsunąć ten dodatkowy panel do noszenia w chuście
:)
Bardzo przydatny wątek, korzystam z niego już nie pierwszy raz, dzięki:thumbs up:
Czy któras z Was ma polar LL w rozmiarze M i może mi go pomierzyć?
interesuje mnie długość polara od ramienia w dół. po szwie a nie do samego dołu tego trójkąta z przodu ;)
Czy któras z Was ma polar LL w rozmiarze M i może mi go pomierzyć?
interesuje mnie długość polara od ramienia w dół. po szwie a nie do samego dołu tego trójkąta z przodu ;)
Dopiero po pomiarach zobaczyłam, że pytałaś o polar a nie bezrękawnik.
Skoro już zmierzyłam, może komuś kiedyś się przyda informacja, że bezrękawnik LL w rozmiarze M ma około 55 cm od ramienia do miejsca, w którym rozpoczyna się trójkąt.
Hej,
Czy ma ktoras z Was kurtke czeskiej firmy angel-wings.cz?
Hej,
Czy ma ktoras z Was kurtke czeskiej firmy angel-wings.cz?
nie słyszałam o nich, ale fajne. Tylko nie mogę znaleźć nigdzie na stronie tabeli rozmiarów. Nie mają?
Nie wiem, ja po czesku nie rozumiem ;) znalazlam w szukaju jedna recenzje, moze ktos jeszcze?
nie słyszałam o nich, ale fajne. Tylko nie mogę znaleźć nigdzie na stronie tabeli rozmiarów. Nie mają?
mają, mają, na końcu opisu w kazdej bundzie jest plik excelowski:
Tabulka velikosti: 187_softshell_bunda_2012_tyrkys_tabulka_velikosti. xlsx (http://www.angel-wings.cz/data/produkty/187_softshell_bunda_2012_tyrkys_tabulka_velikosti. xlsx)
dziękuję madzi. Akurat na softshelle nie patrzyłam, dlatego też nie znalazłam ;)
Ja właśnie zastanawiam się poważnie nad zakupem, z tym że myślę o softshellu, bo zimową mam. Ss ma na pewno bohemka, zresztą ona też zakładała temat, zimowej chyba nikt nie ma...
A ja właśnie zimowej szukam jakiejś ;)
Czy któras z Was ma polar LL w rozmiarze M i może mi go pomierzyć?
interesuje mnie długość polara od ramienia w dół. po szwie a nie do samego dołu tego trójkąta z przodu ;)
Kresko, dalej potrzebujesz tych wymiarów? Jeśli tak to go pomierzę jutro :-)
abcd_2007
11-09-2013, 23:24
Ktoś używał kurtki zimowej Pentelki?
http://allegro.pl/pentelka-zimowa-kurtka-dla-dwojga-m-rewelacja-i3537719526.html
Dla mnie wyglądają super na modelkach, cena też fajna, i tak się właśnie zastanawiam nad zakupem
abcd_2007
12-09-2013, 13:43
nikt nie ma Pentelkowej kurtałki?:frown
O, ja też chętnie poczytam recenzje tych kurtek :)
_agata89
12-09-2013, 19:59
ja nie miałam, czytałam jedynie na zagranicznym forum (slings and things), że ich produkty są bardzo słabej jakości, ale to chyba bardziej było o chustach więc jak się to ma do kurtek nie wiem
NetGarfield1332
12-09-2013, 20:11
Sama jestem ciekawa jak to jest z jakością czeskich ubrań :D
cathleen
12-09-2013, 22:34
Ktoś używał kurtki zimowej Pentelki?
http://allegro.pl/pentelka-zimowa-kurtka-dla-dwojga-m-rewelacja-i3537719526.html
Dla mnie wyglądają super na modelkach, cena też fajna, i tak się właśnie zastanawiam nad zakupem
Przyłączam się do pytania, też przymierzam się do zakupu tej kurtki i nie wiem czy warto.
robbrojka
16-09-2013, 01:30
ja właśnie też cały wątek prześledziłam w poszukiwaniu jakiś info o kurtkach pentelki..
Chociaż w sumie dochodzę do wniosku, że jeszcze chwilkę poczekam i na razie wypróbuję samiutki polar.
Niemniej recenzja mile widziana! :)
A co powiecie na ten polar? http://allegro.pl/polar-dla-dwojga-polar-dla-dziecka-w-chuscie-i3541007353.html
Czy ktoś używał i może podzielić się opinią?
dzastin5
23-09-2013, 11:42
Chyba jeszcze nikt nie wypróbował...szkoda :( ja też się nad nią zastanawiam...
Pytanie do posiadaczek kurtki Suses Kinder - czy jest ciepła? Na stronie doczytałam, że starcza do - 25, czy potwierdzacie? I jak ubierałyście siebie i dziecko pod kurtkę przy minusowych temperaturach?
hop:)
łczyński ktoś sie zdecydował na pentelkę? Bo by mi sie przydala recenzja:ninja:
katarinqa
28-09-2013, 23:00
ktoś właśnie sprzedaje na bazarku, czyli ktoś testował
_agata89
29-09-2013, 11:42
Pytanie do posiadaczek kurtki Suses Kinder - czy jest ciepła? Na stronie doczytałam, że starcza do - 25, czy potwierdzacie? I jak ubierałyście siebie i dziecko pod kurtkę przy minusowych temperaturach?
ja dopiero od kilku tygodni mam kurtkę, ale wg mnie jest super
jest "normalna" przeciwdeszczówka i do tego osobno gruby polar na długi rękaw , wg mnie jeśli jeszcze pod polar założy się tshirt i długi rękaw to śmiało można na mróz ruszać i do srogi ;)
Ja miałam suses kinder i owszem, jest bardzo ciepła, mnie wystarczała bluzka z długim ew, cienki sweterek, młody tylko długi rękaw i długie getry, cieplejsze skarpety. Natomiast mnie się ta kurtka nie podobała z innego powodu, dla mnie była jakaś niewymiarowa, strasznie szeroka, a jednak za krótka (wolę w zimie dłuższe kurtki) i za krótkie rękawy. Plus jednak nie lubię kurtek z wypinanym polarem.
Nadarienne
29-09-2013, 20:40
hop:)
łczyński ktoś sie zdecydował na pentelkę? Bo by mi sie przydala recenzja:ninja:
Mam pentelkową kurtkę drugi sezon (zakupiłam używaną na bazarku) i ogólnie jestem zadowolona.
Minusy:
- trochę krótkie rękawy (mam 167 wzrostu, ~62 kg, kurtka rozmiar M) i bez ściągaczy - trochę zawiewa chłodem, jeśli nie mam pod spodem bluzki z długim rękawem, choć w zimie rękawiczki załatwiają problem;
- ogólnie krótka (taki krój, dla mnie minus, bom nawykła do płaszczyków);
- po wpięciu panela do noszenia dosyć szeroka - niestety brak regulacji wielkości panela, musi być taki, by zmieściło się starsze dziecko;
- płytkie kieszenie.
Plusy:
+ cieplutka;
+ bezdzieciowo ładnie leży, nadaje się do noszenia jako normalna kurtka;
+ fajnie zapina się pod szyją, nosiłam bez szalika (poza mega mrozami);
+ kaptur można odpiąć;
+ przystępna cena.
holender, niedobrze, że krótka, bo myślałam, że pentelkową nabędę...
swoją drogą patrzyłam i wystawione są też do noszenia z tyłu, do tej pory były tylko do noszenia przodem
Tez myślę nad ta kurtką od Pentelki tylko krótka, a nie lubie miec pupy na wierzchu :-|
Nadarienne, a czy ta M to jest typowe 38? Czy kurtka faktycznie jest aż tak krótka - na zdjęciach pentelkowych wygląda jednak na sięgającą lekko za pupę?
pentelka jest krótka, przynajminiej dla mnie dł. do polowy pupy kwalifikuje sie jako krótka.
Czy ktos mógłby sie wypowiedziec czy LL z zintegrowanym polarem jest ciepła. Na duzy mróz sie nadaje?
Nadarienne
30-09-2013, 15:14
Nadarienne, a czy ta M to jest typowe 38? Czy kurtka faktycznie jest aż tak krótka - na zdjęciach pentelkowych wygląda jednak na sięgającą lekko za pupę?
U mnie akurat zakrywa pupę - fakt, powinnam doprecyzować, bo dla mnie to jest krótka (nie przepadam, gdy wieje mi po udach, choć nawet się przyzwyczaiłam). Wzrostu mam 167, ubrania noszę 38-40 ze wskazaniem bardziej na 40. Więc bym powiedziała, że pentelkowej M bliżej do 40.
Dzięki, dobrze że zapytałam, bo w takim razie jednak muszę celować w 36. I muszę też zastanowić się, czy brać taką rozpinaną z tyłu, widziałam że się pojawiły na allegro, wtedy miałabym od razu jak znalazł również na przyszły rok. Tylko czy to wygodne jest? Może pojawią się jeszcze jakieś najświeższe opinie użytkowniczek :)
Ja mam pytanie o grubość polaru od LL. Czy on da radę na lekkie mrozy? Mam polar od pentelki i od gabi i oba dość cienkie (Gabi dodatkowo już mocno sprany), więc nie wiem na jak długo mi wystarczą. Czytam tu opinie, że gabi ma jeszcze grubsza wersję, ale to pewnie już biały kruk nie do dostania :) Zastanawiam się więc nad LL, bo nie chciałabym wydać majątku na polar.
onka, ja w polarze Lennylamb nosiłam ostatnio przy -1. Spokojnie dawałyśmy radę. Pod spodem miałam tylko cieniutki sweterek.
ja podobnie:) polarek daje radę w malutkie mrozy:)
polarowa kamizelka suses kinder - mam taką kamizelkę od dłuższego czasu (z bazarku, ale prawie nówka do mnie trafiła), choć nie noszona b. intensywnie. Bardzo przemyślny krój, bez dziecka wygląda po prostu jak zgrabna kamizelka, długa, więc nery nie marzną, potem można suwaki porozpinać i schować pod spód dziecko. Wszystko byłoby świetnie, ale jakiś melepeta zrobił duży wysiłek umysłowy i zapewne czasowy przy projektowaniu, ale dał potem najtańsze składniki - polar, który niemiłosiernie się kudłaci, w pierwszym tygodniu chyba połamały się suwadła od suwaków, a wczoraj resztki suwadła się oderwały i nie mogłam dziecka wyciągnąć w przychodni, gdzie akurat mieliśmy wizytę, bo suwak ma zabezpieczenie przed zbyt łatwym otwieraniem i tylko podważony się odsuwa (chyba nie umiem tego jaśniej opisać ;)) - lekarka biegała i szukała spinacza, żeby nas oswobodzić z kamizelki...
Spory zawód, ta kamizelka, jestem zdegustowana jakością - zwłaszcza, że jak kupowałam to była ta super-duper najfajowsiejsza i naj naj firma kurtkowo-osłonkowa. Kurtka MaM, którą dostałam nieco wcześniej, nie aż tak zgrabna (mimo, że eSka, a ja normalnie eMkowa, za szeroka w barach, za długie rękawy, a przy tym nie przesadnie długa - chyba że akurat na mnie średnio się układa), ale jakościowo bez porównania lepsza. Nosiłam w niej do ok -7 czy zimniej i było nam obojgu ciepło, jeszcze się zgrzać potrafiliśmy, choć z pozoru wydaje się lekka - przy czym pewno bez dziecio-grzałki aż tak ciepła by nie była.
bylabym wdzieczna za opinie na temat MaM Babywearing Tunic http://www.mamdesign.net/carrying/clothes/mamtunic.html (chcialabym welne)
oraz MamaJacket http://wrapyourbaby.com/mamajacket.html
mial ktos moze albo widzial na wlasne oczy?
od 2dni mam kurtkę LL Proyecto i ogólnie jest ciepła i fajnie skrojona z małymi mankamentami ;) ale po kurtce za prawie 5stówek spodziewałabym się jednak więcej
minusy:
-materiał wierzchni szeleści i nie jest zbyt przyjemny w dotyku
-płytkie kieszenie -ręce sie nie mieszczą a telefon wypada
-górna część panelu przedniego powinna być węższa, bo mimo mocnego ściągnięcia i tak są luzy przy szyjce/ramionach dziecka, albo ten kołnierz który zostaje po odpięciu kapturka powinien być wyższy
-zawleczki ściągające, ta górna przy kołnierzu mogłaby być od środka z boku, a tak umieszczona centralnie na zewnątrz łaskocze dziecko po twarzy
-zawleczka przy panelu tylnym -jeszcze na plecach nie nosiłam ale wydaje mi się, że do niej nie dosięgnę mając dziecko na plecach
-rękawy przy pachach są dosyć wąskie
-suwakom przydałaby się listwa ocieplająca
plusy:
-krój prosty, nie workowaty
-możliwość ściągnięcia w dolnej części paneli
-łatwo się zakłada
-mimo luzów przy szyjce/ramionach dziecka dekolt noszącego chroni dobrze
-dolna część rękawów fajnie rozwiązana, bo jest i ściągacz i taki mankiet dopasowujący się do długości rąk
-no i mimo minusów jest jednak najtańszą kurtką na rynku ;)
Od kilku dni nosimy sie w kurtce Pentelki. Ma troche niedociagniec, ale w sumie daje rade :)
+ najtansza z dostepnych na rynku kurtek do noszenia
+ ladny material zewnetrzny, mily w dotyku, matowy
+ wygodna
+ fajne zestawienie kolorystyczne granatu z limonka
+ nie jest workowata ani z dopietym panelem, ani sama
+ blyslawiczna wysylka
- brak sciagacza przy rekawach (jego brak na dole mi nie przeszkadza)
- brak suwakow przy kieszeniach
- brak kaptura dla dziecka
- material wewnetrzny taki poliester zwykly
- troche dziwna rozmiarowka - mam rozmiar 36, tylko duzy biust, figura wazon; S-ka byla na mnie nie tylko za mala w biuscie (co by bylo zrozumiale), ale ogolnie jakos byla mala, na cienki sweter ledwo sie zapielam
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
mist: masz wersję przód- tył czy tylko przód?
Tylko przod. Wersji tyl sie balam, bo gdzies tutaj przeczytalam, ze suwaki powinny jednak byc na troche innej wysokosci, zeby moc wygodnie nosic...
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
EcoDonn90
15-12-2013, 22:36
Ja z racji swojego dużego rozmiaru nie mogłam znaleźć gotowej kurtki, więc uszyłam u krawcowej, z kapturkiem dla dziecka.
emila244
15-12-2013, 23:02
O! A pokaż zdjęcie :) Ja też mam samoróbkę. Tata mi uszył :)
Zebym się nie musiała powtarzać to w tym wątku w poście 194 są moje zdjęcia i kilka słów o kurteczce ze sklepu Twiga. Wersja przód tył. :) Ja jestem zachwycona :D:D:D a kilka stron wcześniej też popisałam jak zamawiałam i jak szyją i różne tego typu informacje dla zainteresowanych :)
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/17825-Najładniejsze-kurtki-do-noszenia?p=2644961&posted=1#post2644961
Moja H kilka dni temu wyciągnęła naszą Koalę i kazała się zamotać i wynieść na dwór. Co było robić, posłusznie poszłam z ponad dwuletnią panną na spacer w Koali.
No i przypomniałam sobie, że kocham tę kurtkę. Szkoda, że jednostronna, ale w moim przypadku to nie bardzo miała znaczenie, bo teraz to i tak już pod kurtką jej na spacer często nie nosiłabym. Ubiegłą zimę przenosiłam całą.
Kurtka jest świetna. Wygodna, bardzo ciepła. Można nosić bez dziecka - ja jej używałam w czasie dużych mrozów bo ciepła jest nieprawdopodobnie.
Ja właśnie zakupiłam peekaru softshell. Całkiem niezła ta kurtka muszę przyznać. Mam 168 cm wzrostu i ok.57kg żywej wagi i S-ka pasuje jak ulał. Na długość to tak do połowy tyłka mniej więcej wychodzi, no i może jedynie rękawy mogłyby być ciut dłuższe. Kurteczka bardzo ciepła, przy temp. powyżej zera, to zakładamy tylko body z długim rękawem, rajstopy i skarpeciochy wełniane i jest ciepło, gorąco wręcz, przy ujemnej zakładałam dodatokowo spodenki. Na razie noszę tylko z przodu i zakłada się bardzo prosto, chociaż dopinanie guzików przy szyi bywa trochę irytujące i ja dodatkowo ubieram sobie jeszcze apaszkę, żeby mi nic szczelinami nie wiało. Kurteczka sprawdziła się też przy wietrznej pogodzie, wtedy nie zapinałam guzików i z kołnierza zrobiłam taką "osłonkę" przy głowce dziecka. Kurtka ma też mozliwość noszenia na plecach, ale jeszcze nie testowałam. Cóż jeszcze mogę powiedzieć.... Są ściągacze przy rękawach i na dole. Największy plus dla kurtki, za to, że bardzo zgrabnie się w niej wyglada. ;D A minus: brak kapturka dla dziecka.
witam, ja mam polarową osłonkę Hoppediza razem z dopinaną na deszcz, można nosić z tyłu i z przodu jest super bo wysoka i ma kangurkową kieszonkę na ręce. Dodatkowo w zestawie były rękawiczki bez palców (które używam teraz gdy już dzieci duże) i golf na szyję (choć ciut za szeroki) ale jak zapnę kurtkę to nic nie wieje
nie przeszkadza mi brak kaptura bo moje pociechy bardzo ruchliwe i głowa to na wszystkie strony chodziła......
już miałam ją sprzedać a tu kolejne się zbliża więc cieszę się że tak się guzdrałam;-)
giovanka
25-02-2014, 20:18
Ja również nabyłam Twigę i jestem z niej bardzo zadowolona!
Kurtka ma ten plus, że sięga za pupę, jest dopasowana, więc nic nie wieje. Softshell sam w sobie jest świetny, bo nadaje się na cały rok. Nosiłam w nim w mrozy i było super. Wystarczy grubszy sweter pod spód włożyć.
Poza tym szczerze mówiąc nigdy bym nie pomyślała, że kurtka do noszenia może być tak zgrabna :beat:
No i jeszcze właścicielka firmy jest naprawdę bardzo życzliwą, konkretną i pomocną osobą!:thumbs up:
manteiga
24-11-2015, 11:47
Odświeżam wątek. Czy ktoś miał/ma osłonkę Little Frog i pokusiłby się choć o kilka słów recenzji? Rozważam zakup w trybie pilnym i poszukuję jakichś opinii.
magda091
28-11-2015, 12:34
https://www.facebook.com/megreyse/?fref=ts
może ktoś ma tę bluzę? jak oceniacie?
Katherina
22-05-2016, 22:05
Będąc w ciąży i planując noszenie zakupiłam płaszczyk softshell Liliputi. Jest absolutnie obłędny.
Ma panel do noszenia do wpinania z tyłu lub z przodu, panel ma regulację szerokości w trzech miejscach, więc idealnie dopasować go można najpierw do rosnącego brzuszka, a potem do dziecka.
Wiele małych udogodnień, np ocieplane mankiety zahaczane o kciuk, zapinane kieszenie, kieszeń wewnętrzna, odpinany kaptur (np gdy nas deszcz złapał, to przepięłam kaptur do przodu i córka go nad sobą miała).
Na razie przetrenowałam w nim chodzenie w ciąży, z dzieckiem z przodu i bez 'bagażu' - ma świetny kobiecy kształt, wzięcie w talii.
Minusy dwa - cena i polar wewnątrz. U mnie się nieco mechaci. Ale zalety są powalające. Bardzo polecam.
Tu strona producenta i filmik https://www.youtube.com/watch?v=4bMmdNXCk_k
A ja podpytam o rozmiar. Szukam czegoś w rozmiarze S (nie S/M). Ktoś coś poleci?
sowa_przemądrzała
12-11-2017, 23:23
Softshell LennyLamb, najmniejszy rozmiar (właśnie chyba S). Bałam się, że będzie za duży, a jest w sam raz, noszę 34/36 (chwilowo bardziej 34).
Ja nie polecam osłonki hoppediz. Moje doświadczenia z nią nie są najlepsze. Ze względu na konstrukcję golfu dla dziecka. Nie dość, że dziura była wybitnie za mała to jeszcze jakoś tak dziwnie wisiała właściwie na szyi dziecka i drapała niezapiętym zamkiem. Generalnie okolice okołoszyjne dziecka to był jakiś żart jeśli chodzi o konstrukcję itd. W ogóle nie przemyślane.
Softshell LennyLamb, najmniejszy rozmiar (właśnie chyba S). Bałam się, że będzie za duży, a jest w sam raz, noszę 34/36 (chwilowo bardziej 34).Z opóźnieniem ;) a takie typowe 36? W sensie nie mniejsze, nie 34/36 tylko zwykłe standardowe 36. Po ciąży zostało mi tu i ówdzie i słabo spada. W 34 to ja się na pewno nie zmieszczę
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.