PDA

Zobacz pełną wersję : Zachustujmy Kasię Kowalską??



monjan
23-02-2009, 12:16
oglądałam z nia wywiad Mołek w TVNStyle i taka mi się "mama" wydawała
karmi swojego Ignasia piersią, same ochy i achy nad dzieckiem
kto ją zna?byłaby reklamą:))

elbazetka
23-02-2009, 12:31
No widzialam ta rozmowe,tez bylam zaskoczona,ze zadna z niej tam gwiazda tylko MAMA prawdziwa.Pewnie dalaby sie zachustowac.Ja nie znam,ale kiedys byla na koncercie zespolu mojego brata (tak,nie na odwrot :D -bawila sie znakomicie) niestety nie sadze,ze ona to pamieta.

Budzik
24-02-2009, 08:45
Ach, ileż to już gwiazd miało zostać zachustowanych... Chociażby wspominając p. M. Wojciechowską :?

monjan
24-02-2009, 09:08
a jej to nie chcę
nie po tym jak dziecko zostawiła...

liwus
27-02-2009, 23:47
nie po tym jak dziecko zostawiła...

Zostawiła dziecko? To ja w tyle jestem z plotkami. Oświecicie mnei dziewczyny.
A panią K.K można by było zachustować , myślę że dałaby się przekonać.
Ja z nią oglądałam rozmowę w "małej czarnej" no i taka z niej matka-polka.

Olik
01-03-2009, 19:03
Wojciechowska się wzięła i wyjechała szczyty zdobywać a dzieciak w domu na święta został.

A KK fajna jest. Mam do niej sentyment :)

liwus
01-03-2009, 19:26
Wojciechowska się wzięła i wyjechała szczyty zdobywać a dzieciak w domu na święta został.

No jakaś nienormalna bo inaczej tego nazwać nie można. A niby taka fajna i światowa ta Wojciechowska ..
A kysz z nią..

Olik
01-03-2009, 19:33
Wojciechowska się wzięła i wyjechała szczyty zdobywać a dzieciak w domu na święta został.

No jakaś nienormalna bo inaczej tego nazwać nie można. A niby taka fajna i światowa ta Wojciechowska ..
A kysz z nią..

Cóż, każdy ma inną wrażliwość. Ja nie potrafię wyjść bez dziecka, żeby śmieci wyrzucić, a inne potrafią zostawić je na kilka tygodni....

Mag
01-03-2009, 19:38
chyba żartujecie z Wojciechowską,co?
za kilka tygodni jadę tam gdzie jest duzo wody,samiuteńka,bez dwojga swoich dzieci i męża.
nie umiem pływać i jestem w zagrożonej ciąży.
jak myślicie,popaprana ze mnie matka?
pewnie nie,bo przecież nie jestem sławna,a W. można zrugać,ocenić jej sposób na macierzyństwo i odsądzić od czci i wiary,bo pojawia się w telewizorni.
mam nadzieję,że wasze powyższe posty sa tylko nie zrozumianym przeze mnie żartem.
jak tak,to jest taka ikonka: :wink: .

K.K. głupia nie jest,nie da się zachustowac,bo to sektą pachnie :wink:
przynajmniej mi by pachniało po takich postach :wink: :wink: :wink:

Dagmara
01-03-2009, 19:43
Kurcze zgadzam się z Magdą, bez przesady, przy dziecu nie można z marzeń zrezygnować zupełnie. To, że wyjechała nie znaczy że nie kocha i nie tęskni.
Poza tym strasznie drażni mnie ocenianie innych, choć nie znamy ich pobudek ani sytuacji :roll: :hide:

v
01-03-2009, 19:45
majac dziecko kobieta ma nie rezygnowac ze swoich pasji, tak?
ale jak podejmie o tym decyzje, do tego jest osoba publiczna, mozna ja zjechac, az sie przykro robi

to jej wybor, na pewno nie byl latwy
uszanujcie to

liwus
01-03-2009, 20:07
ale ja uważam że to nie jest tak że ma z marzeń rezygnować. Nikt tak nie powiedzial. Wręcz odwrotnie Tylko te zdobywanie szczytów mogła sobie zaplanować w innym czasie a nie akurat w święta. Chyba ze mną się zgodzicie?

I tak jak Olik napisała każdy ma inną wrażliwość . Ja również nie wyobrażam sobie póki co zostaweinie dziecka w domu i wyjechanie na tydzień.
No ale każda matka powinna wiedzieć co dla jej dziecka jest najlepsze...

Dagmara
01-03-2009, 20:14
ale ja uważam że to nie jest tak że ma z marzeń rezygnować. Nikt tak nie powiedzial. Wręcz odwrotnie Tylko te zdobywanie szczytów mogła sobie zaplanować w innym czasie a nie akurat w święta. Chyba ze mną się zgodzicie?

A może jest niewierząca ??

liwus
01-03-2009, 20:15
A może jest niewierząca ??


No tak . W sumie o tym nie pomyślałam.

Budzik
01-03-2009, 20:36
ale ja uważam że to nie jest tak że ma z marzeń rezygnować. Nikt tak nie powiedzial. Wręcz odwrotnie Tylko te zdobywanie szczytów mogła sobie zaplanować w innym czasie a nie akurat w święta. Chyba ze mną się zgodzicie?



Nie, nie zgodzę się z tym, bo to nie był przypadkowy wybór terminu - akurat to jest krótki okres, kiedy pogoda tam była wystarczająco dobra, żeby miała szansę zrealizować swoje plany, to jedyne kilka tygodni w roku, kiedy warunki pozwalają tam dotrzeć, kiedy indziej temp. dochodzi do -70st. itd. Na pewno żałowała, że akurat w święta to wypadło. Mnie tam nic do jej wyborów, jej sprawa (chociaż sama bym nie zostawiła tak małego dziecka na tak długo, zawsze można pojechać np. w przyszłym roku) - chodziło mi tylko o to, że też pisałyśmy na forum o jej zachustowaniu, a potem można było zobaczyć jej córkę w jakimś okropnym nosidle. Jakoś nie wierzę w chustowanie gwiazd.

pabla28
01-03-2009, 20:46
Cóż, co do W. to i ja byłam zdziwiona tą wyprawą, ale to są moje prywatne odczucia. Lena to moje pierwsze dziecko i ma dopiero 8 mcy.....dla mnie to za wczesnie żeby zostawić ją samą i gdzieś pojechać realizować swoje marzenia. Jak najbardziej myślę o swoich potrzebach bardzo dużo, ale chciałabym teraz jak najwięcej poświecić jej uwagi, moje plany zeszły obecnie na bok. Myślę że jak będzie trochę starsza to będzie to inaczej wyglądało. Tym bardziej że od wrzesnia pójdzie do żłobka więc będziemy obie musiały nauczyć się funkcjonować osobno.

liwus
01-03-2009, 20:48
chodziło mi tylko o to, że też pisałyśmy na forum o jej zachustowaniu, a potem można było zobaczyć jej córkę w jakimś okropnym nosidle. Jakoś nie wierzę w chustowanie gwiazd.

Ale zawsze można sprobować :) A najlepiej to by wyglądał jakiś gwiazdor ( czyt.płeć męska w chuście z dzieckiem ).

Kanga
01-03-2009, 21:09
chodziło mi tylko o to, że też pisałyśmy na forum o jej zachustowaniu, a potem można było zobaczyć jej córkę w jakimś okropnym nosidle. Jakoś nie wierzę w chustowanie gwiazd.

Ale zawsze można sprobować :) A najlepiej to by wyglądał jakiś gwiazdor ( czyt.płeć męska w chuście z dzieckiem ).

a ja już paru widziałam ;) Zelta ( mam gdzies fotkę) i Wilczaka z wiązankami :) fajni z nich tatusiowie :)
i wydaje mi się, że kilku jeszcze niebawem zachustuje się ;)

Budzik
01-03-2009, 21:53
a ja już paru widziałam ;) Zelta ( mam gdzies fotkę)

Zelta to i ja widziałam, w telewizorni :-) Faktycznie fajnie wyglądał :-) Może faceci są odważniejsi :-)
A czy ktoś w ogóle widział jakąś polską celebrytkę w chuście?

rebelka
01-03-2009, 22:09
Dla mnie zachustowywanie kogokolwiek jest na tyle bez sensu, że gdyby chcieli to by się już zachustowali (co innego prosić już kogoś obeznanego z chustą o pomoc). O chustach jest już dosyć głośno, w tv, radio, gazetach dzieciowych a przede wszystkim w internecie jest coraz więcej info na ich temat i kto chce to sam do tego dojdzie.

monjan
02-03-2009, 14:25
a ja już paru widziałam ;) Zelta ( mam gdzies fotkę) i Wilczaka z wiązankami :) fajni z nich tatusiowie :)
i wydaje mi się, że kilku jeszcze niebawem zachustuje się ;)[/quote]
a masz fotkę Wilczaka?

sowa_m
02-03-2009, 14:29
bym tylko chciała dodać, że Wojciechowska jeżdżeniem tu i tam zarabia na życie. ot co. to nie tylko pasja, ale i praca. czasem tzreba.

yena
02-03-2009, 14:54
Wojciechowska się wzięła i wyjechała szczyty zdobywać a dzieciak w domu na święta został.

A KK fajna jest. Mam do niej sentyment :)

a cała afera nie była o to, że ona w zasadzie w tych górach o mało nie zginęła? coś mi się o uszy obiło, że ją cudem uratowali

Olik
02-03-2009, 15:11
a cała afera nie była o to, że ona w zasadzie w tych górach o mało nie zginęła? coś mi się o uszy obiło, że ją cudem uratowali

Chyba nie. Już jak miała wyjeżdżać to się hallo zrobiło.

węgielek
02-03-2009, 17:48
dajcie zdjecia wilczaka w chuscie, jak macie, bardzom ciekawa :P