Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Kieszonki z przeszyciami



Przytulia
12-10-2012, 11:36
Dziewczyny, szukam kieszonek, które będą najbardziej zbliżone do małe me (które uwielbiam, bo jako jedyne nam nie przeciekają, a kupiłam już wszystkie wzorki, a potrzeba mi więcej). Chodzi o to żeby kieszonka miała:
-koniecznie przeszycia przy nóżkach,
-dość cienki, miękki PUL
-była drobna
-nadawała się dla bardzo ruchliwego szczuplaka (pół roku).

Wkłady zostawiamy z małe me, bo też nam bardzo dopowiadają :)

Kojarzycie coś, co mogłoby nam się spodobać? :)

tytanowa@
12-10-2012, 12:05
Nie miałam nigdy Małe Me ale jak na moje oko podobne są BabYetta- mam i są mega zgrabne, fajne przy nóżkach, świetne wzorki... Ja jestem bardzo zadowolona :) Na moje oko- podobne. Jak masz szczupaczka to będziesz zadowolona.
Edit: No i niepotrzebnie zajrzałam na ich stronę, bo są nowe wzory i teraz będą za mną piszczelówki chodziły, aż nie kupię :/

Przytulia
12-10-2012, 12:19
Nie miałam nigdy Małe Me ale jak na moje oko podobne są BabYetta- mam i są mega zgrabne, fajne przy nóżkach, świetne wzorki... Ja jestem bardzo zadowolona :) Na moje oko- podobne. Jak masz szczupaczka to będziesz zadowolona.
Edit: No i niepotrzebnie zajrzałam na ich stronę, bo są nowe wzory i teraz będą za mną piszczelówki chodziły, aż nie kupię :/

No właśnie BabYetta to nasze pierwsze pieluszki i choć faktycznie są zgrabne i śliczne to brakuje mi w nich przeszyć przy nóżkach :( Chociażbym nie wiem jak je zakładała, to zawsze polarek jakoś mi wylezie... Chyba przez to mamy za każdym razem przecieki przy nóżkach :( Mam już dosyć przebierania całego Staszka co 2h :( Małe Me to jedyne pieluszki, w których przecieków nie mamy.

Ananke
12-10-2012, 13:04
Charlie Banana? Z tych co mam są najbardziej zbliżone do MaleMe (też moje ulubione kieszonki) tyle, że regulacja jest gumkami. Ale też mają płaska gumkę na plecach i zgrabnie leżą.
Co do braku przeszyc przy nóżkach to osobiście nie rozumiem jak można bez tego szyc. Mam jedną polską pieluszke (nie Babyetta) tak szyta i co się nameczylam żeby znaleźć taki wkład, żeby nie cieklo to moje. Teraz wiem, że Babyetty też nie dla mnie. Szkoda, że MaleMe nie maja więcej wzorów, albo serii w jednolitych kolorach.

rafandynka
12-10-2012, 13:23
A umiesz szyć? To jest dosłownie 1 przeszycie na maszynie.
Też nie lubię bez przeszyć, bo polarek wywija się na zewnątrz i przecieka. Plusem pieluszek bez przeszyć jest to, że odciskają się mniej w pachwinkach. Coś za coś...

Przytulia
12-10-2012, 14:04
Pooglądam CB, może coś na bazarku na próbę znajdę :)
Szyć nie potrafię :( Chyba, że liczy się przyszycie guzika ;)
Dzięki :) :)

I jeszcze jedno, jaka w kroku jest CB?

beautygosiek
12-10-2012, 19:18
a może kieszonki franiszki? mają przeszycia i bardzo zgrabnie leżą, nam nie przeciekają

Wiewiórka
12-10-2012, 19:29
Pooglądam CB, może coś na bazarku na próbę znajdę :)
Szyć nie potrafię :( Chyba, że liczy się przyszycie guzika ;)
Dzięki :) :)

I jeszcze jedno, jaka w kroku jest CB?
wąskie zgrabne, chłonne, bardzo lubie. Spróbuj też Fuzzi bunz tylko troszkę szersze w kroku.Też szyję z takimi przeszyciami kieszonki.
Franiszki są też wąskie, zgrabne, z przeszyciami i nie można im nic zarzucić, lubię je

mi.
12-10-2012, 20:04
czy tylko mnie nie przeciekają kieszonki bez przeszyć? :roll:

Kasia.234
12-10-2012, 20:06
czy tylko mnie nie przeciekają kieszonki bez przeszyć? :roll:

ja mam tylko takie i żadna nie przecieka :D

mi.
12-10-2012, 20:09
ja mam tylko takie i żadna nie przecieka :D
uff :)
bo to jest kolejny tego typu wątek i już myślałam, że ze mną coś :bduh:

mmadzik
12-10-2012, 20:11
czy tylko mnie nie przeciekają kieszonki bez przeszyć? :roll:

Mi też nie, aleeee... bez przeszyć mam NappiMe - musze przyznać, że wybieram je, jak już zużyję wszystkie inne. Rzeczywiście dużo trudniej jest mi ułożyć dobrze wkład, dużo łatwiej o przecieki. Wcześniej używam otulaczy, chinek (mają przeszycia, przynajmniej te wszystkie, które mam), MałeMe (ale te dla mnie tez nie są ideałem, bo nie przepadam za otworem na wkład otwieranym z przodu).

mi.
12-10-2012, 20:14
:lool::lool::lool:
ja używam prawie wyłącznie NappiMe, a Tysiule z przeszyciami są dla mnie najtrudniejsze do "nafaszerowania" :lol:

co kraj to obyczaj, co matka to zwyczaj ;)

Ananke
12-10-2012, 20:19
ja mam tylko takie i żadna nie przecieka :D

Ta moja przestała przeciekac jak wlozylam odpowiednio wąski wkład i pilnowalam przy zakładaniu, żeby ani odrobinka polarku nie wystawala. Ale na przykład wkładu bum genius nie mogłam użyć, bo z racji szerokości wypychal ten polarek na boki.

tytanowa@
12-10-2012, 20:47
A kurcze mi też nie przeciekają... Nic nie pilnuję, ani polarków, ani wkładek... Hm macie chyba rację.. Co matka to zwyczaj :fire:

Pat
12-10-2012, 21:09
Dziewczyny, szukam kieszonek, które będą najbardziej zbliżone do małe me (które uwielbiam, bo jako jedyne nam nie przeciekają, a kupiłam już wszystkie wzorki, a potrzeba mi więcej). Chodzi o to żeby kieszonka miała:
-koniecznie przeszycia przy nóżkach,
-dość cienki, miękki PUL
-była drobna
-nadawała się dla bardzo ruchliwego szczuplaka (pół roku).

Wkłady zostawiamy z małe me, bo też nam bardzo dopowiadają :)

Kojarzycie coś, co mogłoby nam się spodobać? :)

Hm, a nie chcesz u kogoś sobie uszyć takiej kieszonki? Ja mam taką - właśnie uszytą :) To chyba nie jest wielki problem :) Ja mam akurat Kokosi, ale pewnie inne dziewczyny też mogą uszyć.

mmadzik
12-10-2012, 21:29
Ta moja przestała przeciekac jak wlozylam odpowiednio wąski wkład i pilnowalam przy zakładaniu, żeby ani odrobinka polarku nie wystawala. Ale na przykład wkładu bum genius nie mogłam użyć, bo z racji szerokości wypychal ten polarek na boki.

O to, to!
Nie mam oryginalnych wkładów NappiMe, tylko w większości najzwyklejsza mikrofibrę, albo prefoldy - i mi polarek bokami wychodzi ;)

gosica502
12-10-2012, 21:38
AGna mi szyła takie z przeszyciami, z pulu miękkością podobnego do małeme :) Ja jestem zadowolona. Sylwia też takie szyje na życzenie chyba.

Ananke
12-10-2012, 21:50
Mi też nie, aleeee... bez przeszyć mam NappiMe - musze przyznać, że wybieram je, jak już zużyję wszystkie inne. Rzeczywiście dużo trudniej jest mi ułożyć dobrze wkład, dużo łatwiej o przecieki. Wcześniej używam otulaczy, chinek (mają przeszycia, przynajmniej te wszystkie, które mam), MałeMe (ale te dla mnie tez nie są ideałem, bo nie przepadam za otworem na wkład otwieranym z przodu).

Ha, jak pieknie sie roznim, bo dla mnie to jest ich najwieksza zaleta :-) Szczegolnie dla lezacego malucha i w dodatku chlopca. Nic z tylu sie nie zawinie, nie ma zadnych falbanek, ktore by sie mogly odciskac a jak mam wejscie z przodu to moge sobie bez meczenia podwinac wlad, zeby z przodu bylo grubiej.

rafandynka
13-10-2012, 05:41
Jak nie umiesz szyć, to zapytaj Monikę, może Ci zrobi ten szew w Nappime. Bo pozostałe warunki jej pieluszki spełniają ;)

ewaibartek
13-10-2012, 07:32
u mnie bez przeszyc wogole nie sprawdziły sie przy chlopcu,a przy Sarze spoko,nie było jeszcze przecieku
widocznie chlopaki krzywo sikaja, no i taka pielucha musi dobrze przylegac, przy CHB tego tak bardzo nie trzeba pilnowac

Kasia.234
13-10-2012, 09:52
sprawdziłam jeszcze raz ;) z przeszyciami mam chinki, bez na pewno babyetta i wonderosy, te dwie ostatnie to moje najszersze pieluchy, używamy na noc z większymi/szerszymi wkładkami, nic nie przecieka, zarówno teraz przy Agatce jak i wcześniej przy Grzesiu, także właśnie obalam teorię, że chłopcy potrzebują innych pieluch ;)

Pat
13-10-2012, 11:59
My mamy z przeszyciami i bez. Oba rodzaje się sprawdzają, chociaż przyznam, że ostatnio coraz bardziej lubię przeszycia - zwłaszcza dla młodszego.

ignasiamama
13-10-2012, 13:15
AppleCheeks są i na drobne dziecko i z przeszyciami. Na dodatek jest teraz na nie promocja w ekomaluchu: http://ekomaluch.pl/applecheeks--kieszonka-bez-wkladu--swietna-jako-otulacz--promocja-,p1341,l1.html

kamilam
13-10-2012, 16:15
Chyba wszystkie chinki są z przeszyciami.

Przytulia
14-10-2012, 22:04
Dzięki, Dziewczyny :mighty: Zastanawiam się nad "zleceniem" uszycia pieluchy idealnej :)
Chociaż nie wyobrażam sobie ciągłego używania jednorazówek, to coraz częściej musimy ich używać właśnie ze względu na przecieki. Na noc, na spacer, bo nie wyobrażam sobie przebierania całego Staszka, co godzinę :( I ze względu na to, ze to go wkurza (a w nocy rozbudza), a na spacerze wiadomo, wożenie przemoczonego albo rozbieranie malucha przy tej pogodzie masakra :evil:
Mam nadzieję, że jesteśmy coraz bliżej pieluchowego stanu nirvany ;)

mikulo
27-05-2013, 18:56
Mogę Ci uszyć, moja chyba spełnia kryteria, jest mała, ma przeszycia i z tego, co wiem nie ma skłonności do przecieków ;P. PUL także mam i twardszy i ten bardziej miękki. A, spojrzałam na datę właśnie i chyba już nieaktualne.

Magenta
29-09-2013, 00:13
Podbijam wątek, nabyłam cudne urodą pieluszki i nie mogę sobie poradzić z przeciekami, staram się wkładać wąskie wkłady, ale wtedy taka pieluszka odpada na drzemkę, bo jest za mało "napakowana". W chinkach z przeszyciami i bumgenius problemu nie ma. Pul jest ok, bo przecieki są przy nóżkach tylko. Czy ma na to wpływ grubość udek? Misia ma dość apetyczne udka:)

Wiewiórka
29-09-2013, 00:20
Podbijam wątek, nabyłam cudne urodą pieluszki i nie mogę sobie poradzić z przeciekami, staram się wkładać wąskie wkłady, ale wtedy taka pieluszka odpada na drzemkę, bo jest za mało "napakowana". W chinkach z przeszyciami i bumgenius problemu nie ma. Pul jest ok, bo przecieki są przy nóżkach tylko. Czy ma na to wpływ grubość udek? Misia ma dość apetyczne udka:)
no właśnie- wkładasz za wąskie wkłady! Wkład powinien być najpiej od szwu do szwu bo inaczej będą przecieki przy nóżkach

Magenta
29-09-2013, 08:27
Ok Wiewiórko, spróbuję jak radzisz. Dziś mała w kieszonce bez przeszyć+wkład oryginalny welurowy firmy tejże pieluszki+taki cieniuśki bambusowy pomiędzy warstwy tamtego by zwiększyć chłonność. Założony 0 7.30 teraz wypite mleczko, zobaczę niedługo co tam jak tam:)

Magenta
29-09-2013, 19:59
Więc o 9.30 zdjęłam pieluszkę i przecieku nie było :) aczkolwiek było wilgotnawo w miejscu połączenia polarku z pulem, ale body nie przemokło. Będę dalej kombinować, zrobię może małe odtłuszczanie i stripping. Dzięki Wiewiórko :) . Ach i powiem Wam, co odkryłam mierząc szerokość w kroku wszystkich posiadanych kieszonek, czyli happy flute, bumgenius, kokosi, nappieme(testowa), babyetta, oraz jeszcze ze 3 różne chinki - wszystkie mają ok 15-16 cm :omg: tylko, że te co nie maja przeszyć(mierzyłam je wywlekając na lewą stronę i przykładając miarę do pulu od szwu do szwu), np. kokosi, to są wąskie z powodu specyficznego szycia, czyli gumek i tak jakby mniejszej szerokości polarku, wtedy to się razem tak "ściąga" i jest elastyczne i powoduje wąski krok. No nie wiem czy ktos mnie zrozumiał :rolleye:

NEMO
29-09-2013, 20:18
ja Cię rozumiem, bo to samo pisałam o wonderoosach V2, i wtedy chyba tylko ja to rozumiałam:p

kamilam
30-09-2013, 07:24
:) ja też rozumiem :) specjalnie te pieluszki bez przeszyć są z węższym mikropolarem, są tak szyte żeby polarek się chował po założeniu pieluszki a nie wychodził i moczył ubranko, w itti bitti chyba też tak jest :confused: tak mi się zdaje.

sylviontko
30-09-2013, 10:12
tak, w IB też tak jest :) w tutto trochę przesadzili ;)
ale chodzi o to, aby śmikropolar nie wyłaził na zewnątrz.Ja chyba wolę właśnie kieszonki bez przeszyć - zdaje mi się, że lepiej się dopasowują i nie odciskają na udkach i chyba mniej przecieków przy nóżkach jest.

Magenta
30-09-2013, 11:57
Tylko, że ja właśnie cały czas miałam przecieki w takich pieluszkach, Wiewiórka mi zwróciła uwagę, że źle kombinuję z wkładem, teraz bardzo się przykładam do "instalowania" wkładu, a także do zakładania na pupę. Póki co jestem zadowolona:)

kamilam
30-09-2013, 12:36
U nas też wszystko zależało od wkładu, jak wkładałam małej dwie chińskie mikrofibry zawsze były przecieki, poznałam wkłady bambusowe i ręczniki bambusowe przecieki się skończyły :) jeszcze fajnie się sprawdzały muśliny ecopi włożone w kieszonkę.

froggy80
30-09-2013, 13:06
U mnie też to była kwestia wkładów - przy kieszonkach babyetta sprawdziły się wkłady bambusowe tej samej firmy (takie jęzory długie składane z małą wpinką w środku), idealnie dopasowane szerokością i trochę sztywniejsze od mikrofibrowych, przez co nie wałkują się w kroku, nie zwijają, tylko zawsze na miejscu :)