kryhitka
01-10-2012, 21:14
Witam wszystkich. Od paru tygodni w wolnych wieczornych chwilach, kiedy Ryśka już śpi przeglądałam niniejsze forum zapoznając się z tajnikami chustonszenia. Pierwsza przygoda z elastyczną chustą nie przypadła nam do gustu, jakoś nie miałam sumienia nosić Miłki w czarnym elastyku podczas letnich upałów (nie wiem czy moje obawy były uzasadnione) Teraz kiedy Miłka skończyła 5 miesięcy i zaczynam czuć jej mały słodki przylepny ciężar na rękach, chciałabym wspomóc się... tylko nie wiem co będzie dla nas najlepsze. Przylepa moja uwielbia się nosić na rękach po domu, na spacerze - wózek toleruje tylko przez chwilę, po paru minutach woli wskoczyć na ręce do mamy i tak spacerować. I tak czytam, przeglądam bazarek i zastanawiam się, aż z tego całego zaczytania nagle sobie przypomniałam, że zapomniałam się przywitać :)