Zobacz pełną wersję : GABI kontra GABI soft
mama-anika
06-02-2009, 12:38
Skopiuję opinię Bronki75
Chusty przetestowane i gotowe do wysłanie dalej
Nie udało mi się niestety zamotać mojego dwulatka - 2 miesiące go nie motałam i zapiera się ze wszystkich sił, nie ma szans
Ale motałam misia pluszowego, a w porywach dwa na raz
I od razu się przyznaję że nie miałam nigdy przedtem elastyka w ręce.
Pierwsze wrażenie - miałam problem żeby rozróżnić, która jest Gabi a która Gabi soft.
Jak dla mnie wizualnie są dość w sumie podobne.
Gabi - jest minimalnie grubsza, bardziej elastyczna, oczka w ściegu są większe, dzięku temu wydaje się bardziej przewiewna, a przewiewność mnie bardzo interesuje, bo elastyka będę używać latem.
Gabi soft - cieniutka, miękka ,mniej się rozciąga, ścieg ściślejszy - jest mniej przewiewna.
Moje misie wygodniej wkładało mi się i nosiło w Gabi, no ale misie są lekkie.
Podsumowując - jak dla mnie, obie chusty są super, ale dla dzieci z terminem na lato, Gabi wydaje się lepsza.
I proszę o jeszcze :wink:
Bardzo dziękuję za testowanie chust Gabi i Gabi Soft! :) Gabi Soft rzeczywicie cieńsza i mniej rozciągliwa, a Gabi bardziej mięsista, miękka i trochę grubsza i to właśnie ona (zwykła Gabi) jest jak na razie moim faworytem wśród chust elastycznych!! Nosiłam ponad 10-kilogramowe dziecko i nosiło mi się nba tyle fajnie że teraz obczajam zakup używanej Gabi do usypiania Gai (wiem, mój wielki błąd pedagogiczny: Gaia wciąż zasypia na rękach :| ) Wracając do tematu: chusta jest świetnie rozciągliwa, ale nic nie opadło podczas dwugodzinnego spaceru, ani podczas sprzątania w domu z zamotaną Gaiką :D Milutka bawełna, bardzo dobra nośność, nie wrzynała mi się w ramiona. Cudo. Szkoda że nie ma ankiety, bo bym 5 wystawiła.. :)
Gabi Soft chyba stanowczo dla mniejszych dzieci, po dłuższym czasie odczuwałam dyskomfort w ramionach. Na pierwszy dotyk wydaje się cieńsza od zwykłej Gabi, ale w trakcie noszenia nie czuć dużej różnicy pod tym względem między jedną Gabi a drugą.
Dla Gabi Soft jako mama rocznego dziecka wystawiłabym 3,5 choć tak jak pisałam wcześniej, być może nosi rewelacyjnie mniejsze dzieci.
Bardzo dziękuję za testowanie chust Gabi i Gabi Soft! :) Gabi Soft rzeczywicie cieńsza i mniej rozciągliwa, a Gabi bardziej mięsista, miękka i trochę grubsza i to właśnie ona (zwykła Gabi) jest jak na razie moim faworytem wśród chust elastycznych!! Nosiłam ponad 10-kilogramowe dziecko i nosiło mi się nba tyle fajnie że teraz obczajam zakup używanej Gabi do usypiania Gai (wiem, mój wielki błąd pedagogiczny: Gaia wciąż zasypia na rękach :| ) Wracając do tematu: chusta jest świetnie rozciągliwa, ale nic nie opadło podczas dwugodzinnego spaceru, ani podczas sprzątania w domu z zamotaną Gaiką :D Milutka bawełna, bardzo dobra nośność, nie wrzynała mi się w ramiona. Cudo. Szkoda że nie ma ankiety, bo bym 5 wystawiła.. :)
Gabi Soft chyba stanowczo dla mniejszych dzieci, po dłuższym czasie odczuwałam dyskomfort w ramionach. Na pierwszy dotyk wydaje się cieńsza od zwykłej Gabi, ale w trakcie noszenia nie czuć dużej różnicy pod tym względem między jedną Gabi a drugą.
Dla Gabi Soft jako mama rocznego dziecka wystawiłabym 3,5 choć tak jak pisałam wcześniej, być może nosi rewelacyjnie mniejsze dzieci.
Ja muszę się przyznać, że nie nosiłam tylko pomacałam, bo nosić będe dopiero za 2 miesiące. Ale jeżeli chodzi o odczucia dotykowe to stawiam na Gabi soft. Jest trochę podobna do elastyków Lenny Lamb, które do niedawana były moim faworytem, ale teraz mają godną konkuręcję.
Chusty testowałam na 2 miesięcznym dziecięciu, które waży trochę ponad 5 kg. Pierwszy raz miałam do czynienie z chustami elastycznymi. Zdecydowanie bardziej do gustu przypadła mi zwykła Gabi. Świetnie się rozciąga, co niesamowicie ułatwia włożenie maluszka. Skoro chusta nazywa się elastyczna, to taka powinna być, a w przypadku Gabi soft, tak do końca nie jest. Dla mnie, jako początkującej w temacie chust, Gabi soft po prostu trudniej się zakłada i dopasowuje do dziecka. Obie chusty bardzo miłe w dotyku i w fajnej kolorystyce. Oddaję swój głos na zwykłą Gabi :)
wrapsodia
25-08-2009, 11:50
Niestety tak wypadło, że miałam mało czasu na testy, więc nie miałam możliwości przetestowania chust na dłuższych dystansach. Zdecydowanie bardziej przypadła nam do gustu Gabi chyba soft? (zielona) - fioletowa za bardzo się wyciąga, przez to trudniej mi było wyciągnąć, poza tym zielona jest milsza, cieńsza i wydaje mi się, że dziecko się w niej nie przegrzeje tak jak w fioletowej (nie udało mi się tego sprawdzić, więc stawiam jedynie hipotezę). Testowałam na dziecku 9cio miesięcznym (7kg). Poza tym to mój pierwszy kontakt z elastykiem i mile mnie zaskoczył. Wiązanie prościzna w porównaniu do tkanych, super dla kruchych noworodków. Jedynie nie wiem jak jest w przypadku innych firm, ale miałam wrażenie że sama tkanina jest zwyczajną dzianiną, którą mogę sobie sama kupić w sklepie i uszyć, a to mnie trochę zniechęca do zakupu. Proponowałabym jakieś choćby oryginalne wzornictwo? Dziękuję za możliwość testowania.
A tak w ogóle to strasznie mało tych recenzji w stosunku do kolejkowiczek w wątku testowym... Może trza im przypomnieć, że po testach zostawia się recenzje?
Niestety nie ponosiłam w gabi długo bo ciężko już w elastyku z roczniakiem ganiać na długich dystansach. Ale chusty oceniam jak najbardziej na plus. Bardziej do gustu przypadła mi gabi soft zielona. Choć kolorystycznie wolałabym fiolecik.Ogólnie chusty milutkie, wygodne i piękne.
ja juz po testach, dziekuje :)
testowałam niestety tylko dotykowo, bo dziec juz za ciezki
kolorki niestety nie moje
w dotyku jedna i druga chusta cudownie miekka i delikatna, ale gdybym kupowała wybrałabym zwykła gabi bo wydaje mi sie mniej delikatna niz soft ;-)
soft jakis taki za delikatny dla mnie, ale ja baba wielka jestem i pewnie dlatego :mrgreen:
kiribati
17-09-2009, 23:08
Obie chusty przypadły mi do gustu. Gabi soft faktycznie jest przyjemniejsza w dotyku, ale zwykła Gabi też jest milusia.
Gabi się mocniej rozciąga - na początku musiałam kilka razy dociągać, bo ciągle za słabo motałam, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.
Obie chusty zdały egzamin na dłuższym spacerze, ale nosiłam niespełna 5-kilogramowe maleństwo, może przy większym dziecku różnica byłaby większa.
Przy wyborze chyba bardziej bym się kierowała kolorem, bo w obu nosiło mi się bardzo wygodnie.
Dziękuję za możliwość testowania :)
franciszka
11-10-2009, 23:04
Dziękuję za możliwość testowania obu chust :D Motałam w nich moją prawie roczną córcie - na szczęście (!?) waży ciut ponad 7 kg, więc w elastykach nie odczułam za mocno jej wieku :D
Obie są milutkie w dotyku, dobrze się motają - bezproblemowo bym powiedziała :P Maleńka zasypiała w nich błyskawicznie - są takie .... przytulaśne :P Pomogły nam w szpitalu spędzić te gorsze chwile...
Daję 6 + i jeśli się zdecyduję na kolejne Maleństwo, to tym razem rozpoczniemy chustowanie od gabi lub soft :D zdecyduje kolor :D
ekspreskawowy
22-10-2009, 22:21
Nosiłam w obu chustach mojego 10miesięczniaka tylko po razie bo nie przypada mu do gustu noszenie z przodu więc wiele nie mam do powiedzenia na temat praktycznych właściwości, ale:
- obie Gabi miały podobnie bardzo dobre właściwości nośne, wiązania nie wymagały poprawki
- w dotyku Gabi soft jest przyjemniejsza, ale jak na mój gust za cienka, bardziej pasowała mi zwykła Gabi, jest taka konkretna
- kieszonka na środku to taki zbędny gadżet, tylko się zaczepia przy wiązaniu, lepszy byłby haft bezpośrednio na chuście
- worki do pakowania chust to genialny pomysł :), ślicznie wyglądają na półce
- instrukcja mało estetyczna ale za to genialnie tłumaczy wiązanie elastyka - za to duży plus
Nie miałam w ręku innych elastyków więc moja ocena nie będzie wiarygodna ale spotkanie z Gabi i Gabi soft zachęciło mnie do kupna właśnie takiej chusty dla kolejnego maluszka - daję mocne 5 :thumbs up::thumbs up:
Mój pierwszy kontakt z chustą elastyczną i żałuję, ze nie miałam jak Ida była malutka. Wtedy jeszcze mi się wydawało, że jedna uniwersalna chusta wystarczy :duh:. Dla następnego dziecka na pewno kupię. Motałam moją ponad 9 kilową córkę i było nam wygodnie, fakt, że tylko po domu. Chusty obie są super mięciutkie, śliczne kolorki. Wygodniejsza wydaje mi się zwykła. Koleżanka, która mierzyła u mnie chusty z maluszkiem dwumiesięcznym wybrała również elastyczną zwykłą (chyba sobie nawet kupi :)):thumbs up:
http://images38.fotosik.pl/232/04ca2975231c14afmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
Mi zdecydowanie lepiej współpracowało się z Gabi soft, mniej się rozciąga od zwykłej i łatwiej się wiąże. Testowana była na miesięcznym maluchu. Kolor zielony przecudny, ja tam wzorków nie potrzebuję ;)
Zwykła Gabi ciut mniej mi podeszła, być może ze względu na to, że to był mój pierwszy kontakt z chustą elastyczną i miałam problem z poprawnym jej zawiązaniem. I ten pofalowany na brzegach materiał mi trochę przeszadzał, bo zawsze za dużo mi go zostawało.
Jedyne, co mi się zdecydowanie nie podobało, to kieszonki. Moim zdaniem powinny być ciut staranniej wykonane, bo szwy zaczynały w nich puszczać (rozumiem, że są intensywnie użytkowane, to po jakim czasie zaczęłyby się pruć używane przez jedną osobę?).
Podsumowując:
Gabi dostaje mocne 4
Gabi Soft dostaje 5
Gabi Soft była dla mnie głównie zdziwieniem. Najpierw - była jakaś dziwna jak na elastyka, w jednym kierunku miałam wrażenie, że sztywna, tak bardzo nierozciągliwa. Dwa pierwsze razy zamotałam za luźno, dopiero za trzecim zawiązałam dobrze ( a polekonta potrafiłam tak zawiązać, że małej było ciasno;)). No i wtedy było dobrze :) Poza tym to świetna chusta do przegrzanych mieszkań - poruszając się po domu, nie robiłam się zaraz zgrzana, dobrze mi było.
Gabi zwykła była dla mnie za elastyczna. Gdy nieco za luźno zawiązałam dziecko ponad 4 kg - więc nie kolosa żadnego - nie poprzestała na opadnięciu i rozciągnięciu się w ciągu kwadransa, lecz dalej się rozciągała i rozciągała aż wyciągnęłam malucha.
Może byśmy się lepiej dogadały, gdybym w domu nie miała też Gabi Soft;) - wolałam sobie dalej w niej powiązać.
Miałam okazję zamotać +/- półtoraroczniaka (ale szczupłego) w Gabi z serii próbnej. Inne dziecko niż taki maluszak, ale pamiętam, że dobrze trzymała (ale krótko go miałam na sobie) i jakoś inaczej się motała. Ale może pamięć mnie zawodzi.
Gdyby czekał mnie noworodek w upały to gabi soft byłaby zdecydowanie dobrą chustą na tą okazję.
Gościliśmy u siebie testowe Gabi - oto jak wrażenia: zdecydowanie bardziej polubiliśmy zieloną Gabi soft. Myślę, że to sprawa bardzo indywidualna, ale wolę chusty bardziej sztywne i grubsze. Swoją mamy Moby D - chustę bardzo mięsistą, Gabi soft troszkę ją przypominała, co nam akurat bardzo leży. Zwykła Gabi nam osiadała (mimo, że Fran waży ok. 6 kg), no i zawsze była zbyt luźna, mimo ciasnego wiązania. No ale obie wytestowaliśmy za wsze czasy, Mały był akurat podziębiony, marudny i bardzo chętny do noszenia. Ogólnie chusty nam się podobały, chociaż polecałabym Gabi soft jako chustę na dłużej, zwykła Gabi raczej dla maluszków. No i jeszcze - chusty jak dla mnie samowiążące się! Na pewno świetne dla początkujących motaczy! :)
Dziękujemy za możliwość testowania! :hello:
A to zadowolony Franek w Gabi soft:
http://images48.fotosik.pl/242/f6786753bc6b394d.jpg
http://images46.fotosik.pl/241/1e6402b90455cb26.jpg
maariposa
14-01-2010, 17:09
To było moje pierwsze spotkanie z elastykami i muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona. Obie chusty bardzo milusie, przytulaśne, śliczne kolorki :) Pomysł z woreczkami do pakowania genialny - bardzo estetycznie to wygląda.
Co do samych chust to rzeczywiście zwykła Gabi trochę bardziej sprężynuje i się rozciąga ale akurat w moim przypadku było to zbawienne bo testowe chusty były dla mnie "na styk" a wręcz nieco przykrótkie (jestem dość wysoka i do kruszynek nie należę a i dziecię mam juz dość spore :roll: ) więc gdyby nie lekka rozciągliwość zwykłej Gabi to nie miałabym na czym testować - to akurat całkiem indywidualna sprawa związana z wyborem odpowiedniego rozmiaru, teraz już wiem że w przyszłości muszę brać jak najdłuższego elastyka.
Co do wrażeń dotykowych to Gabi soft (zielona) jest może trochę bardziej milusia, bardziej zwarta, cieńsza ale mnie mimo wszystko bardziej odpowiada zwykła Gabi (jagodowa) bo wydaje się taka bardziej "konkretna". Co do nośności to obie chusty super się wiążą, ładnie dociągają, nic się nie wrzyna, pięknie noszą - praktycznie nie czułam swojego 9-kilowego klocuszka ;) Aha, i jeszcze bardzo ważna sprawa: moim zdaniem będą idealne dla maluszków na lato bo nie przegrzewają, ani ja ani córa się w nich nie pociłyśmy. No i są super delikatne i milusie dla noworodków :D
Zgadzam się z opinią, że kieszonki na środku nie są najlepszym pomysłem bo zaczynały się już odpruwać, co ani nie wygląda estetycznie ani nie spełnia zamierzonej roli bo rzeczy umieszczone w środku mogą po prostu wypaść.
Podsumowując, daję obu chustom ocenę bardzo dobrą i z pewnością zaopatrzę się w którąś z nich przy okazji kolejnego chuścioszka :)
Dziękuję za możliwość testowania ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.