Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Witam z Krakowa



blueann
17-08-2012, 13:16
Ponieważ zostałam zauważona (http://chusty.info/forum/showthread.php?t=84481), nie pozostało mi nic innego niż tylko się tu zarejestrować. :)

Lansujemy się (ja i mąż) z chustą w krakowskich Bronowicach; nosząc Adasia na początku w elastycznej, teraz w tkanej. Nie mogę sobie już teraz przypomnieć, kiedy nastąpił mój pierwszy kontakt z chustami, ale od dłuższego czasu podziwiałam piękne chusty, w których znajoma nosiła córeczkę i wiedziałam już, że ja też będę chciała takich używać.

Trafiłam na forum, wyszukując chusty w Internecie. Znalazłam tu kopalnię informacji nie tylko na temat noszenia i od jakieś czasu się wczytywałam w różne tematy, na pewno na tym skorzystam.

anoli85
17-08-2012, 13:17
Witaj:hey:

livada
17-08-2012, 13:38
Hej :hey: W końcu Cię tu przyciągnęło :mrgreen:

Mam nadzieję, że poczujesz się tu równie dobrze jak ja :ninja:

sheana
17-08-2012, 14:21
Hej hej :) Witaj krakowska mamo i chuścioszku :)

reginleif
17-08-2012, 14:28
Heloł :hey:

Teraz jak się ujawniłaś to Cię wszędzie znajdą :mrgreen:

agatkan
17-08-2012, 14:49
witamy:hey:

magnus
17-08-2012, 14:53
Hej, hej :) Witaj i czuj się tu, jak najlepiej :)

holica_1630
17-08-2012, 15:12
miłego zgłębiania wiedzy:)

blueann
17-08-2012, 22:36
Hej :hey: W końcu Cię tu przyciągnęło :mrgreen:

Mam nadzieję, że poczujesz się tu równie dobrze jak ja :ninja:

O, ja jestem oczywiście zachwycona całym forum. :)


Heloł :hey:

Teraz jak się ujawniłaś to Cię wszędzie znajdą :mrgreen:

Mówisz, że trzeba było siedzieć cicho i się nie przyznawać, że ja to ja? :>

wetówka
17-08-2012, 23:32
Wtaj,jak wsiakniesz to na dobre, to uzaleznia:-)

Markiza de Merteuil
17-08-2012, 23:48
a spod Biprostalu to do Famigi blisko...:hey:

polly
18-08-2012, 00:18
hej :hey:pozdrawiamy z Kazimierza :)

blueann
19-08-2012, 13:45
a spod Biprostalu to do Famigi blisko...:hey:

A ja w Famidze już byłam. :) I na pewno jeszcze będę się pojawiać.

reginleif
19-08-2012, 17:38
Mówisz, że trzeba było siedzieć cicho i się nie przyznawać, że ja to ja? :>

Oj, nie popadajmy w przesadę ;)