klarcis
09-07-2012, 13:15
Witam, dołączyłam kilka miesięcy temu ale jakoś nie było okazji na przedstawienie się.
W październiku urodziłam Kornela i... wychowujmy sie sami :) Od samago początku ciąży tata powiedział, że nie chce mieć dziecka i tak to się skończyło/zaczęło.
Początkowo było bardzo ciężko, ani jednej chwili by usiąść i popisać, byłam tu raczej podczytywaczem ale też kupiłam chustę od moli i bondolino od ayah, a trafiłam tu dzięki poli.
Dziś Kornel ma 8,5 mca i :slingtwins: nosimy się dalej, choć waga sięgnęła 10 kg
W październiku urodziłam Kornela i... wychowujmy sie sami :) Od samago początku ciąży tata powiedział, że nie chce mieć dziecka i tak to się skończyło/zaczęło.
Początkowo było bardzo ciężko, ani jednej chwili by usiąść i popisać, byłam tu raczej podczytywaczem ale też kupiłam chustę od moli i bondolino od ayah, a trafiłam tu dzięki poli.
Dziś Kornel ma 8,5 mca i :slingtwins: nosimy się dalej, choć waga sięgnęła 10 kg